Strona 1 z 1

Liczę na mądre porady, co zrobić?

PostWysłany: 26 Lis 2016, 15:23
przez kortezjusz
Witam, na początek napomnę, że to będzie nietypowy post i nietypowe pytanie. (tak mi się wydaje)
Jestem młodą osobą, która zauważyła u siebie nieprawidłowości związane z jądrem..Jedno z nich jest lekko większe, otacza je dziwna błona i podczas ucisku pobolewa.
Tutaj moje nietypowe pytanie, ponieważ wiem że nieunikniona jest wizyta u specjalisty, a takowej jeszcze nie odbyłem.. Więc mam możliwość ubezpieczenia się na wypadek nowotworu, wiem również że takie ubezpieczenia nie obejmują wszystkich rodzai raka. Chciałbym żebyście doradzili mi czy powinienem się ubezpieczyć, chodzi o to, że nie wiem z jakimi kosztami może się wiązać takie leczenie. Oczywiście nie jest pewne to, że jestem chory na nowotwór jądra, jednakże na pewno coś jest nie tak jak być powinno. Proszę o poradę, nie wiem co robić :(

Re: Liczę na mądre porady, co zrobić?

PostWysłany: 26 Lis 2016, 17:45
przez mardeb76
Witaj,
Podczas leczenia nowotworu jądra nie musisz ponosić żadnych kosztów. Mnie osobiście lekarz powiedział, że w przypadku chorób onkologicznych nie istnieje słowo „prywatnie”. Jeśli podczas ewentualnego diagnozowania choroby będziesz bardzo niecierpliwy to prywatnie możesz wykonać tomografię komputerową to koszt około 800 – 1000 zł oraz markery nowotworowe, koszt 40 – 60 zł za komplet. Więcej kosztów raczej nie będzie. Pozdrawiam.

Re: Liczę na mądre porady, co zrobić?

PostWysłany: 26 Lis 2016, 18:26
przez tobson85
Cześć
zgadzam się w 100% z mardeb76. Dodałbym jeszcze, że z własnej kieszeni trzeba też zapłacić za leki przepisane na receptę, które się bierze w domu w trakcie ewentualnego leczenia. Większość tych leków jest refundowana i koszty z tym związane nie są jakoś bardzo wygórowane (gdzieś ok 50 do 100 zł miesięcznie). Jeśli już pracujesz i masz możliwość ubezpieczenia grupowego to możesz to zrobić. Jednak większość tych ubezpieczeń ma okres karencji od którego zaczynają obowiązywać. Musi więc upłynąć czas, którego Ty na pewno nie powinieneś marnować na zwlekanie z pójściem do lekarza. Ważne jest, żeby wszelkie takie sprawy traktować poważnie i nie odkładać wizyty w czasie. Pozdrawiam

Re: Liczę na mądre porady, co zrobić?

PostWysłany: 26 Lis 2016, 19:48
przez kortezjusz
Dzięki wielkie. Obecnie studiuje, naprawdę ku*****o ciężko mi się zabrać za ten temat, ale wiem że muszę. Przysiądę i wymyślę kiedy będę miał jakąś przerwę od studiów i biorę się za szukanie lekarza :)
Widzę również, że jesteś z Wrocławia mój przedmówco, polecisz gdzie warto się udać w tym oto mieście ?

Re: Liczę na mądre porady, co zrobić?

PostWysłany: 26 Lis 2016, 19:54
przez kortezjusz
I jeszcze jedno pytanie, wiem że to gdybanie bo jeszcze nic nie jest pewne. Aczkolwiek z objawów wnioskuje że w moim przypadku może być to ta najgorsza z opcji. Bardzo bym chciał wiedzieć ile czeka się na np. orichdeoktomie, ile się dochodzi do siebie po czymś takim i wszystkie rzeczy z tym związane, tak żeby się chociaż orientować..

Re: Liczę na mądre porady, co zrobić?

PostWysłany: 26 Lis 2016, 20:16
przez tobson85
hej,
masz wiadomosc na priv.
pozdr