Update:
Mam trochę więcej informacji o ubezpieczeniu po nowotworze.
Scenariusz 1 - brak polisy życiowej:
- przy wstepnym rozpoznaniu - szybko wykupić polisę - agent doradzi, gdzie jest najmniej pytań o stan zdrowia.
- po juz diagnozie nowotworu złośliwego - nie kupimy polisy na zycie (tzw na zgon) - wszędzie będą pytania o stan zdrowia i wlasnie o nowotwór. Fałszując ankietę spowodujemy ze polisa nie bedzie działać (nawet w przypadku zgonu z innego ryzyka!). Czasem zatajenie może zadziałać - niektóre OWU maja wpisane, ze jesli zataił ale mineło np 3, 5 ,6, 10 lat to nie ma to znaczeina.
- po diagnozie nic nie zrobimy na ryzyko zgonu, ale mozna bez problemu zawrzeć polisę na: zgon wskutek NW/NNW, paraliże i niezdolności do pracy, zgony w wypadkach komunikacyjnych i inne ryzyka nie związane ze stanem zdrowia. Mi się udało w Nationale Nederlanden.
Scenariusz 2 - jest polisa zyciowa (indywidualna albo grupowa)
- przy wstepnym rozpoznaniu kontakt z agentem i sprobowac podwyzszyc sumy ubezpieczenia na zgon, ciezkie zachorowania, oepracje, pobyt w szpitalu, rekonwalescencję; dokupic polisę nowotworową (też może być ankieta!)
- po diagnozie nic nie zrobimy na zgon, ale mozna zwiekszyc sumy na: zgon wskutek NW/NNW, paraliże i niezdolności do pracy, zgony w wypadkach komunikacyjnych i inne ryzyka nie związane ze stanem zdrowia.
Update - PZU Zdrowie wycofało produkt "Na Wypadek Nowotworu" !
Akurat się z nimi odwołuję i będę sądzić.. Kto wie, daty odwołania 12.2022 zbiega sie z datą wycofania 01.2023..