Re: KRYTYCZNA SYTUACJA NA RYNKU LEKÓW PRZECIWNOWOTWOROWYCH!
Wysłany: 13 Kwi 2012, 20:52
Hej!
Przepraszam, jeśli cię uraziłem lub niepotrzebnie zaniepokoiłem, ale "wściekłem się" na słowa, żeby "nie wierzyć w to, o czym mówi się w telewizji". Jeśli osoba udzieliła Ci informacji odnośnie dostępności cytostatyków w COI, to nie mam podstaw do tego, aby podważać jej kompetencję. Jednak ostatnie dni spędzam na zagłębieniu problemu dostępności cytostatyków i okazuje się, że problem jest i to niezwykle poważny.
A jeśli "słyszę" takie słowa, to mam ochotę wyciągnąć tę osobę zza biurka, postawić przed chorymi, którzy nie otrzymali należnego im leczenia, a żeby powiedziała im prosto w twarz, że problemu nie ma.
Wybacz mi ton moich wypowiedzi, ale niezwykle emocjonalnie podchodzę do problemu (tym bardziej jestem szczęśliwy, że COI on nie dotyczy, i że Ty będziesz leczony zgodnie z obowiązującymi standardami)
Pozdrawiam!
Przepraszam, jeśli cię uraziłem lub niepotrzebnie zaniepokoiłem, ale "wściekłem się" na słowa, żeby "nie wierzyć w to, o czym mówi się w telewizji". Jeśli osoba udzieliła Ci informacji odnośnie dostępności cytostatyków w COI, to nie mam podstaw do tego, aby podważać jej kompetencję. Jednak ostatnie dni spędzam na zagłębieniu problemu dostępności cytostatyków i okazuje się, że problem jest i to niezwykle poważny.
A jeśli "słyszę" takie słowa, to mam ochotę wyciągnąć tę osobę zza biurka, postawić przed chorymi, którzy nie otrzymali należnego im leczenia, a żeby powiedziała im prosto w twarz, że problemu nie ma.
Wybacz mi ton moich wypowiedzi, ale niezwykle emocjonalnie podchodzę do problemu (tym bardziej jestem szczęśliwy, że COI on nie dotyczy, i że Ty będziesz leczony zgodnie z obowiązującymi standardami)
Pozdrawiam!