Strona 1 z 4

LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 15 Maj 2013, 18:00
przez edal
Witam, warto zamieścić informacje na naszym Forum na temat zasiłku podczas leczenia.
W naszym przypadku przy pierwszym zachorowaniu męża w 2009 r. nie pomyśleliśmy nawet o szukaniu takiej pomocy, mocno skupiliśmy się na mobilizowaniu sił do walki i obojętnie przeszliśmy obok tego tematu. A to był nasz błąd !!!!! Sami wiemy przecież jak potrzebne są pieniądze, kiedy w chorobie nie można pracować....
Kiedy mąż miał wznowę w 2011 r., udaliśmy się do POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE w naszym mieście i pobraliśmy dokumenty do wypełnienia. Dołączyliśmy dokumentację medyczną i czekaliśmy na komisję.
Panie w sekretariacie powiedziały, że przy nowotworze i chemii obligatoryjnie przyznawany jest zasiłek.
Tak też się stało - mąż dostał zasiłek na 2 lata w kwocie 153 zł. Może to nie jest wygórowana kwota, ale każdy grosz to skarb. Ciągłe dojazdy, kontrole itp. A w naszym przypadku ta kwota, to rata w dodatkowej polisie na życie męża ;)

Pamiętajcie, że to nie wstyd prosić o pomoc, stukać w drzwi i szukać rozwiązań !!! W Waszych miejscowościach pewnością otrzymacie rzetelne wskazówki do działania.

Pozdrawiam edal

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 15 Maj 2013, 18:06
przez romi
Witam
Czy ten zasiłek należy się niezależnie od tego czy chory pracuje, uczy się, czy jest bezrobotny?
Pozdrawiam

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 15 Maj 2013, 18:14
przez thinkpositive
Słyszałem coś o tym.
Ale tu jest z tego co wiem przydzielany stopień niepełnosprawności na jakiś okres czasu (najczęściej umiarkowany).
To ma też negatywne konsekwencje czasem. Np. pracując nie możesz mieć nadgodzin.
Z tego co wiem dodatek finansowy przysługuje tylko do jakiegoś limitu wiekowego.

Rozwiń to trochę, może się komuś przyda.

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 15 Maj 2013, 18:16
przez m9nika
Witam
edal napisał(a):- mąż dostał zasiłek na 2 lata w kwocie 153 zł.

Czy to jest zasiłek pielęgnacyjny? a jeśli nie, to jaki jest to zasiłek?
Pozdrawiam

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 15 Maj 2013, 19:50
przez edal
Hej :)
Co do wieku - mąż dostał zasiłek w wieku 33 lat (czyli zaraz będzie 2 lata)- i nic nam nie mówiono o granicy wieku. W tym czasie przebywał na zwolnieniu - 6 miesięcy. Postaram się uzyskać więcej informacji w temacie od PCPRu i napiszę co i jak ;)
edal

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 15 Maj 2013, 20:10
przez edal
Znalazłam trochę informacji:
http://pcpr-gizycko.lo.pl/?cid=168&bip_id=15
To są info z naszego PCPRu w Giżycku - aktualne zapewne dla wszystkich ;)

Myślę sobie, że nie należy tak na serio bać się hasła "niepełnosprawność", tam jest też mowa o "niezdolności do pracy".
Jeśli ktoś dojeżdża do szpitala, czy na kontrole PKP czy PKS może otrzymać zniżki na przejazd również dla opiekuna!
Myślę, że jest wiele korzyści płynących z tego - my tę pomoc otrzymaliśmy :)
Dodam, że po 6 miesiącach zwolnienia mąż poszedł na roczny urlop zdrowotny z pracy (jest nauczycielem). Przypominam sobie,że mógł skorzystać z kilku rozwiązań proponowanych przez PCPR - ulgi w czasie godz. pracy, czy ulga na przejazd, czy znaczek na auto o niepełnosprawności ale nie chciał :) I nikt tego od niego nie wymuszał !! Więc otrzymanie zasiłku i stopnia na czas określony nie jest jednoznaczne z przyjęciem na siebie niedogodności niewygodnych dla chorego!!
edal

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 15 Maj 2013, 21:55
przez czarli
witajcie,

jest to zasiłek pielęgnacyjny. Warunkiem jest znaczny stopień niepełnosprawności. Nie ma znaczenia czy ktoś pracuje czy nie, dochody również nie mają znaczenia. Ja pobieram ten zasiłek od początku choroby. Wysokość 153zł.

pozdrawiam

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 16 Maj 2013, 00:09
przez oczarownica
to prawda zasiłek jest związany z chorobą i niepełnosprawnością z niej wynikającą.Komisja określa stopień niepełnosprawności i zwiazane z tym ewentualne przywileje w zaleznosci od stopnia niepełnosprawnosci oraz tego czy wymagana jest pomoc 2 osoby. Pozdrawiam :)
My rowniez zapomnielismy o zasiłku skupiając sie na walce z chorobą choc ja doskonale wiedziałam ,że mozemy sie ubiegać o taki zasiłek. zapomniałam :oops:

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 11 Cze 2013, 08:13
przez Adrian1975
a powiedzcie mi, jak to jest z ewentualnym orzeczeniem stopnia niepełnosprawności w przypadku "jądrowców". jest taka szansa?

Adrian

Re: LECZENIE = ZASIŁEK

PostWysłany: 11 Cze 2013, 11:30
przez oczarownica
witaj ! juz Ci odpowiadam bo jestesmy na świeżo po złożeniu papierów. 19 mamy komisje lecz pan juz teraz nas pouczyl i poinformował co i jak. Więc teraz w trakcie leczenia Wojtek ma dostac znaczy stopien ze wzgledu na aktywnie toczące się leczenie i ewent jego skutki - osłabienie czyli ogólnie rzecz biorąc niemoc. Bedzie mu przysługiwała pomoc 2 osoby np dojazd na leczenie ,asysta w rożnych czynnościach. Nie dopytałam jednak czy dojazd na komisje lub takie tam jest rownież uprzywilejowany- zniżki ,bo poruszamy sie zawsze autem(ale dopytam) Potem po zakonczeniu aktywnego leczenia jesli stan zdrowia będzie zadowalający a Wojtek bedzie podlegał kontrolom itd stopien umierkowany. Wtedy można pracować na uprzywilejowanych zasadach. Tak nas ,,pan,, poinformował. jak będę wiadziała wiecej dam znać. Pozdrawiam Beata