przez m9nika » 19 Paź 2014, 10:16
Witam
No tak, teraz lekarz zamiast leczyć będzie się skupiał na skrupulatnym wypełnianiu druczków, by dostać kasę z NFZ-tu i jak zwykle na tym ucierpi pacjent.
Wydaje mi się, że jest to również świetne uziemienie pacjenta w jednej placówce.
Ciekawe jak to wyglądać będzie jak np. w trakcie ustalania stopnia zaawansowania pacjent chce skorzystać z kilku porad lekarzy, zanim wybierze odpowiednią placówkę. Rozumiem, że ta karta będzie wędrować za pacjentem? Jeśli tak, to już mnie to przeraża ... ile kart zaginie?
A ten plan leczenia to już w ogóle porażka ... bo jak lekarz wpisze, że do dalszej diagnostyki wykonanie badania USG jb to można zapomnieć o skierowania na TK jb ...
Odbiegając od tego, my w pracy teraz też piszemy harmonogramy wykonania projektu i często jest to tzw. "bajkopisanie" bo nie da się wszystkiego przewidzieć, poza tym wnioski do urzędów o wydanie np. wypisu z gruntów wraz z mapami czy pozwolenie na budowę (które do niedawna zawierały max dwie strony i ich wypełnienie nie zajmowało długi czas) zmieniły się w kilku stronicowe zagadki do wypełnienia!
Wiadomo czemu to służy, jak wcześniej Romi napisał nowym miejscom pracy dla urzędników jak również utrudnieniu pracy lekarzowi, który mając 20min dla pacjenta, to 15min spędzi nad kartą by poprawnie ją wypisać celem uzyskania kasy za świadczenie od NFZ.
Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."