PAKIET ONKOLOGICZNY ZABÓJCĄ CHORYCH NA RAKA JĄDRA!

[pawjus]

Tak na końcu moze byśmy stworzyli jakiś wzór pisma do ministerstwa każdy by pobrał sobie wydrukował i podpisał a następnie wysłał za potwierdzeniem odbioru ??

[Laili]

Jako Komitet Założycielski Srj Testis napisaliśmy do MZ, NFZ i Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych i czekamy na odpowiedź.
Na podpisy za mało czasu i zawsze można je złożyć. Troll, przygotował pismo, arek kontaktuje się z prezesem PKOPO. Wspiera nas też słoń, też wysłał pismo jako lekarz.
pawjus ale jak nic to nie da to trzeba będzie te podpisy zebrać. :

[acidtekk]

Elegancko

[pawjus]

no to fajno że już chłopaki działają.. co do podpisów to masz racje zawsze zdążymy je złożyc.... oby tam u góry ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy... Pozdrawiam wszystkich

[m9nika]

Witam

Żródło: https://www.facebook.com/permalink.php? ... 7915749522

Igłą w jajko

Dokonaliśmy analizy wycen świadczeń jakie proponuje NFZ po wejściu w życie pakietu onkologicznego. Wyniki naszych prac są delikatnie mówiąc niepokojące.

Przygotowaliśmy przebiegi postępowań diagnostyczno-terapeutycznych dla wszystkich nowotworów, a w nich podstawowe warianty uwarunkowane stanem klinicznym pacjentów oraz zaawansowania nowotworu.

W poszczególnych standardach postępowania przygotowaliśmy zestawienie rozliczenia z NFZ na zasadach obowiązujących w 2014 a następnie to samo postępowanie na zasadach proponowanych na 2015. W niektórych przypadkach nie było możliwe odzwierciedlenie w rozliczeniu obowiązującego standardu z uwagi na zapisy projektów zarządzeń Prezesa NFZ.
Przykładem może być postępowanie w raku jądra. Biorąc bowiem pod uwagę fakt, iż pacjent z nowym rozpoznaniem musi mieć wypełnioną kartę pacjenta onkologicznego (warunek podjęcia leczenia) a w ramach tej karty musimy potwierdzić rozpoznanie raka, wykonanie zabiegu i tym samym badania histopatologicznego nie jest możliwe. Zatem aby prawidłowo wypełnić kartę i skierować chorego do leczenia (zabiegu) musimy wykonać biopsję jądra. Gratulujemy pomysłu i pomysłodawcom proponujemy udział w badaniu.

Jednak do rzeczy:
Największym problemem wydaje się być hospitalizacja do chemioterapii oraz do radioterapii. Zmiana sposobu wyceny tych świadczeń sprawia, że straty (w zależności od rodzaju schematu) sięgają 30%.
Oczywiście wyliczenia należy analizować łącznie, czyli w całym ciągu postępowania (zobrazowaliśmy to na przykładach w załączeniu). Rysunki od 1-5 obrazują różnicę przychodu z NFZ w przykładowych standardach postępowania.

Dokonano również obniżenia wycen niektórych procedur poprzez przeniesienie ich do świadczeń niżej wycenionych. Należą do nich między innymi:
- 33.232 Bronchoskopia interwencyjna
- 22.274 Przezoskrzelowa biopsja śródpiersia lub płuca pod kontrolą USG
- 34.29 Zabiegi diagnostyczne śródpiersia – inne
- 40.31 Poszerzone wycięcie regionalnych węzłów chłonnych
- 40.51 Doszczętne wycięcie pachowych węzłów chłonnych
- 40.12 Wycięcie węzła wartowniczego

Zestawienie różnic wyceny procedur przedstawiamy na rysunku 6. W prezentowanym przykładzie posłużyliśmy się danymi z jednego ze szpitali onkologicznych. Przy czym porównujemy wykonanie procedur w roku 2013 by właściwą była symulacja względem całego roku 2015

Najistotniejszą kwestią proponowanych wycen jest skala zjawiska przyczyniająca się do wyniku finansowego szpitali. Dokonaliśmy symulacji straty finansowej niektórych ośrodków onkologicznych. Analizę oparliśmy o wartości kontraktów kilku centrów onkologii z uwzględnieniem epidemiologii. Wyniki naszych analiz wskazują, że średnie zmniejszenie przychodów przykładowego centrum onkologii wyniesie około 40 mln zł w roku 2015.

Podkreślić należy, że całość pakietu onkologicznego, jako regulacji Ministra Zdrowia jest bardzo dobrym pomysłem. W naszej ocenie takiego kompleksowego podejścia właśnie było trzeba. Mimo, iż niektóre elementy regulacji mogą wymagać dopracowania, to szczególne potraktowanie pacjentów onkologicznych w systemie jest w pełni uzasadnione. Projekt realizacji koncepcji pakietu w zarządzeniach NFZ jest jednak chyba nie do końca zrealizowany.

Trudno jest zjeść ciastko i mieć ciastko i dać ciastko. Tak samo jak trudno postawić rozpoznanie raka jądra bez właściwej diagnostyki, trudno a jak się okazuje nawet boleśnie.

[troll]

Napisałem już krótkiego maila... Może wspólnie coś ruszymy! Dziękuję Moniko!

Pozdrawiam!

[Laili]

Wygląda fatalnie..., ale co wchodzi do puli "diagnostyka wstępna" i "diagnostyka rozszerzona"? Z pozycji "Zespół ..." wgląda, że to tylko oglądanie pacjenta przez lekarza, a nie wszystkie badania diagnostyczne.
Pierwsza wizyta u lekarza - 38,25 i następne jest konsylium 156 zł.

A odnośnie powyższego zestawienia opłat, skąd te wyliczenia że straty jednego ze szpitali zamkną się w puli 40 mln w 2015 czyli przypadków raka jądra w jednym musiało by być ponad 2.222 z 3 cyklami chemii ( a strata na jednym chorym 18 tys. zł wg wyliczenia ). Jeśli opłaty dotyczą rzeczywiście tylko wizyt u lekarza, to szpitale zarobią prawdopodobnie mniej, i jest jasne, że mają czego bronić. Trzeba uzgodnić wszystkie detale, bo wygląda na to że każdy ma na myśli co innego.

Dziś zadzwoniłam do MZ z ponagleniem co z odpowiedzią na nasze pismo. Mają oddzwonić do 8-01-2015

[Słoń]

hej,

Powoli i opornie zapoznaję się ja (i całe środowisko) z pakietem onkologicznym. Największym hitem nie jest wycena procedur, koordynator, konsylium ustalające leczenie i wskazujące ośrodek w którym ma się ono odbywać ale to, że po zakończeniu leczenia onkologicznego pacjent zostaje przekazany do lekarza POZ, żeby ten prowadził jego kontrolę a w razie nawrotu choroby znowu skierował do onkologów. Czy ktoś z was rozgryzł już ten problem i wie jak sprawa faktycznie wygląda - tj czy np chłopaki z rakiem jądra będą kontrolować się u swoich lekarzy POZ?
słoń

[Laili]

To rzeczywiście dziwne, pewnie życie do odpowiedź inną niż zakłada pakiet. Lekarz POZ da skierowanie na obserwację do onkologa i zamiast jednej wizyty, NFZ będzie płacił za 2.
Odpowiedzi z MZ jak na razie nie ma.

[JurekO]

Witam,

naprawde POZ bedzie teraz zodpowiedzialny za kontynuacja leczenia? Ja w Polsce POZ nie posiadam, bo wszystko poza onkologii zalatwiam prywatnie, ale rozumiem ze to jest rajonowo i nie powinno byc z tym problemu. To POZ bedzie teraz dawac skierowania na TK, USG wedlug wytycznych? Czy w Polsce sa wytyczne dotyczace leczenia/obserwacji RJ? Co jak POZ zdecyduje, ze TK juz jest nei potrzebne. Takie problemy sa przy kontakcie z onkologamy czasami, to co dopiero u POZ??

Pozdrawiam

troche zmartwiony Jurek