Guzowate jądro, co dalej?

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez karmac » 23 Maj 2018, 02:38

Witam wszystkich, proszę o pomoc, młody mężczyzna lat 36, Zespół Downa, niedoczynność tarczycy, Hashimoto.
Podejrzenie: nowotwór jądra.
Urolog: usunięcie jądra! Nowa Sól.
- opis USG - powiększone prawe jądro usiane licznymi ogniskami rozrostowymi - npl.
- markery: - AFP - 6551
- LDH - 351
- b-HCG - 3464
Po wycięciu badanie hist.pat., prawdopodobnie nie obejdzie się bez chemii, radioterapii.
Za kilka dni tomograf, czy konieczny?
Co robić? Wycinać? Jakieś alternatywne rozwiązania?
Jestem załamana, bo kilka lat temu straciliśmy Mamę- rak szyjki macicy.
karmac
 
Posty: 7
Rejestracja: 23 Maj 2018, 02:32

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez troll » 23 Maj 2018, 06:31

Witaj,

Zespól Downa jest istotnym czynnikiem ryzyka wystąpienia nowotworu zarodkowego jądra, co powinno poza jednoznacznymi wynikami badań upewnić Was, że jest to właśnie ta choroba. Trzeba działać!
- po pierwsze operacja - usunięcie jądra z dostępu pachwinowego,
- oznaczenie biologicznych markerów nowotworowych - AFP, bHCG, LDH - przed operacją, zaraz po operacji i później co tydzień - pilnujcie tego bo często się tego nie robi,
- później TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy małej i oczekiwanie na wynik badania hist-pat.

Najważniejsza jest teraz operacja i zadbanie o oznaczenia markerów.

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez Krolewsky » 14 Cze 2018, 23:03

Koniecznie wycinać i to jak najszybciej, nie ma tutaj żadnych alternatyw. Markery są bardzo wysokie, nie zwlekajcie z niczym. Tomograf obowiązkowo.
Krolewsky
 
Posty: 342
Rejestracja: 13 Sie 2017, 11:42
Miejscowość: Wrocław

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez karmac » 19 Cze 2018, 02:09

Witajcie,

Jesteśmy po operacji.

Czekamy na wyniki i konsultacje.

Dzisiaj mija tydzień od orchidektomii, kiedy sprawdzić markery? Czy robicie je prywatnie, czy na NFZ?

Trzymajcie kciuki!
karmac
 
Posty: 7
Rejestracja: 23 Maj 2018, 02:32

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez romi » 19 Cze 2018, 12:30

Witam
Markery należy kontrolować co tydzień po zabiegu do chwili normalizacji. Jeśli już będą w normie to następna kontrola przed wizytą u onkologa.
Teraz jest właśnie termin na badanie markerów AFP, bHCG (Procedura L46 (ICD-9)) i LDH.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez karmac » 19 Cze 2018, 15:04

Przepraszam, ale jestem nowa w temacie. Jak sie załatwia tą procedurę l46? Czy mam tak powiedzieć w laboratorium czy dostaniemy na nią skierowanie od rodzinnego, urologa czy jak?
karmac
 
Posty: 7
Rejestracja: 23 Maj 2018, 02:32

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez JaZona » 19 Cze 2018, 16:42

My zawsze dostawaliśmy (Mąż) skierowanie od urologa w szpitalu. Jeśli jeszcze nie macie skierowania, to może zrobicie jutro badanie prywatnie (bo już dziś powinniście zrobić, jeśli dobrze kojarzę, robi się co tydzień), i zalatwiajcie skierowanie na kolejne badanie.
A może i rodzinny wypisze jutro z samego rana, jak poprosicie.
A kolega pisał o numerze procedury, żeby w laboratorium nie pomylili badania i nie dali probki do badania na całościowe HCG, tylko na podjednostkę "beta" - niejednokrotnie tu na forum ludzie pisali o takich pomyłkach.
Zdrowia.
JaZona
 
Posty: 40
Rejestracja: 15 Lis 2017, 09:16

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez Krolewsky » 20 Cze 2018, 09:26

Jeśli dobrze pamiętam to rodzinny żadnych markerów dać nie może skierowania, bo nie ma takich uprawnień. Mi kazał iść do onkologa.
Krolewsky
 
Posty: 342
Rejestracja: 13 Sie 2017, 11:42
Miejscowość: Wrocław

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez karmac » 07 Lip 2018, 02:06

Witajcie,
długo mnie tu nie było, ale tyle się działo...
a więc tak, jesteśmy po operacji, usunięto jadro, był tomograf i dopiero co przyszły wyniki.
Nie było żadnych komplikacji, rana choć pomału, to goi się dobrze.
Wyniki nie są najlepsze.
Rak zarodkowy - Embryonal carcinoma.
IHC: OCT3/4+, AE1/AE3+, CD30+, CD117-, pT2.
Nie wiem co to oznacza.!?
Są zmiany na płucach, podejrzenie, że to przerzuty.
W poniedziałek mamy się stawić na oddziale onkologicznym.
Będzie chemia! Nie wiem czy się na nią zgadzać. Czy brat to wytrzyma?
Jakieś rady?
karmac
 
Posty: 7
Rejestracja: 23 Maj 2018, 02:32

Re: Guzowate jądro, co dalej?

Postprzez romi » 07 Lip 2018, 16:25

Witam
A popatrz na to z drugiej strony. Co się stanie jak nie zgodzicie się na chemioterapię.
Chemioterapia każdemu nawet zdrowemu człowiekowi kojarzy się z czymś strasznym. W istocie nie jest to najłatwiejsze, a tym bardziej przyjemne leczenie, ale daje szanse na wyzdrowienie.
Jeśli trzeba to należy się jej poddać, wielu przez to przeszło to i Wam się uda.
Najważniejsze jest wsparcie osób najbliższych. Jak wyglądają markery, czy robiliście badania?
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Następna

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości