Witam.
Postanowilam opisac nasza historie (prosze o cierpliwosc podczas czytania).W pazdzierniku 2009r. zdiagnozowano u meza nowotwor jadra prawego , kilka dni pozniej maz byl juz po operacji , jadro zostalo usuniete droga pachwinowa. Oto wyniki markerow robionych przed operacja:
bhcg 2,77mIU/ml
ldh 1644iU/l
afp3,73IU/ml
wynik histopatologiczny:seminoma testis
wyniki markerow 2 tygodnie po operacji: bhcg 0,1mIU/ml
afp 2,42IU/ml
ldh 503IU/l
Po miesiacu od operacji usuniecia jadra zostalo zrobione tk j. brzusznej i miednicy malej , oto wynik: obraz tk narzadow j.brzuszneji miednicy malej w granicach normy.Pojedynczy , powiekszony 14x22x30 wezel chlonny, polozony ku przodowi do zyly glownej dolnej i w okolicy glowy trzustki. Innych zmian wezlowych w obrebie j. brzuszneji miednicy nie widac. Pani onkolog do ktorej sie zarejstrowalismy uznala ze chemioterapia nie bedzie konieczna i zostawila to do obserwacji(jak sie okazalo nie slusznie). Kolejne badanie tk mielismy robione w kwietniu czyli po 4 miesiacach. Do Pani doktor trafilismy pod koniec maja na omowienie wynikow z tk ,pozno troche dlatego, ze doktor ciagle odwolywala wizyty, a to urlop a to szkolenie itd...przyjela nas inna Pani doktor, obejrzala wyniki tk i stwierdzila ,ze nastapila progresja i trzeba szybko podac chemie, wtedy wyzej wymieniony wezel mial juz wymiary 44x35x70mm(wyniki lezaly miesiac w poradni onkologicznej). Maz przeszedl chemioterapie 3 kursy BEP. Dodam ,ze markery przed chemia wynosily: bhcg0,441mIU/ml
afp3,15IU/ml
ldh627IU/l (od zabiegu usuniecia jadra do maja markery byly w granicach normy)
Maz chemioterapie zniosl dobrze. Po pierwszym kursie zrobiono tk i wezel mial wtedy wymiary 36x22x60(nieco mniejszy). Po trzecim kursie ponownie zrobili tk i wezel uprzednio opisywany mial wym.ok. 23x21x28mm(nieco mniejszy w porownaniu z badaniem po pierwszym kursie),kilka wezlow okoloaortalnych ponizej odejscia tt.nerkowych sr.do ok.10mm, watroba, trzustka,sledziona,nerki, nadnercza,duze naczyniaj. brzusznej nie wykazuja zmian.dodam , ze pluca tez czyste.Po tych wynikach maz zostal skierowany na radioterapie, aby leczenie bylo zakonczone. Maz mial naswietlane. ETAP1:na wezly chlonne zaotrzewnowe i miednicze po stronie prawej D=27Gy
ETAP 2 :na wezly chlonne ponizej zyly nerkowej po stronie prawej D=9Gy do Dc 36Gy . naswietlenia trwaly miesiac. Trzy miesiace po radioterapii maz zrobil tk j. brzusznej oto wynik: ten powiekszony wczesniej wezel mial teraz wymiary ok. 15x17x28mm. kilka wezlow chlonnych okoloaortalnych ponizej odejscia tt.nerkowych sr. do ok.10mm, watroba , trzustka, sledziona, nerki, nadnercza,duze naczynia jamy brzusznej nie wykazuja zmian.
Pani doktor(przenieslismy sie do innej poradni)zostawila to do obserwacji i mowila ze tam nic zlego sie nie dzieje, ze trzeba obserwowac(dodam ,ze markery od czasu chemioterapii czyli 11 miesiecy w granicach normy). Nie wiem, czy to sluszna decyzjaPani doktor , a moze powinnismy poprosic doktor o skierowanie na badanie PET? , czy to nie za pozno po 7 miesiacach od zakonczenia radioterapii? Kolejne badanie tk mamy w polowie czerwca. Dodam , ze maz ma czasami jakies pobolewajki a to w pachwinie zakuje , w klatce piersiowej zakuje to w brzuchu, ale te bole nie trwaja caly czas. Pozdrawiam wszystkich. Bylabym wdzieczna gdyby ktos na to zerknol.