Nie chciałbym potwierdzać fachowości lekarzy, wygląda to tak, że skupili się oni na badaniu prostaty (może i słusznie), jednak myślę, że należało by przy tym sprawdzić również stan jąder (w tym badaniu lekarz obserwuje budową jąder "jeżdżąc" po nich głowicą ultrasonografu).
Slawecki83 napisał(a): Byłem też niezadowolony ze badanie usg chyba do konca nie było takie jak powinno , to mi się oberwało od mojej partnerki że naczytam się a pozniej szukam przysłowiowej "dziury w całym" a prawda jest taka ze jak ja sam nie zadbam o swoje zdrowie to żaden lekarz teko za mnie nie zrobi . Puki co zobaczymy jak zareaguję na leki a jeśli nie zauważę jakiejkolwiek poprawy to skorzystam z rekomendacji
Może się okazać, że Twoje dolegliwości wynikają z choroby prostaty, jednak kiedy rzeczywiście przeczytalibyście większość forumowych wątków, okazałoby się, że w bardzo wielu przypadkach właśnie podejście do tematu jakie masz Ty - uratowało zdrowie i życie wielu pacjentom.... Niestety w naszym kraju, często się tak zdarza, że kiedy zaczynasz chorować - musisz sam dla siebie stawać się lekarzem.
Życzę powodzenia!
Trzymaj się!
ca embryonale (pT1N0M0) >> rok obserwacji >> 4 BEP - 4 WSK Wroc. >> RPLND - MAGODENT