Diagnostyka bHCG

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Diagnostyka bHCG

Postprzez anRJdree » 12 Paź 2016, 09:24

Cześć. Znalazłem to forum ponieważ... wiadomo.
Miałem guza jądra. Tzn. jest już wycięte i czekam na termin badania TK aby dokończyć staging i podjęcie leczenia. Ale mam wątpliwości co do wykonanych badań markerów, konkretnie beta-HCG. Mam wynik przed zabiegiem orchidektomii ICD-9: L46 695 (norma 0-1). Trzy tygodnie po zabiegu (około 5 tygodni po pierwszym badaniu) w tym samym laboratorium zrobiłem badania ponownie. Mam wynik 191 (norma 0-2), ale różni się kod badania, który tym razem jest ICD-9: L47. Zauważyłem to i wróciłem do laboratorium z reklamacją. Chcę teraz powtórzyć test i teraz nie wiem który powinienem zrobić. Na stronie laboratorium znalazłem informację, że test 46 nie nadaje się do diagnostyki i monitorowania nasieniaków. Mam już wynik badania histopatologicznego i wiem, że mój guz był w 90% nienasieniakiem (embryonal carcinoma). Który test powinienem wykonać? W laboratorium otarłem się o kierownika i ten (ta) twierdzi, że oba badania są równorzędne i można je bezpośrednio porównywać. Lekarz urolog nie był w stanie powiedzieć który jest dobry (lepszy?). Wizytę u onkologa będę miał dopiero po TK. Tutaj na forum użytkownicy, którzy "chwalą" się swoimi wynikami podają wyniki L46 i L47 więc też nie mogę ocenić, który jest dobry. Martwi mnie informacja, że L46 nie nadaje się do diagnostyki nasieniaków. Pomoże ktoś?
Pozdrawiam
Andrzej

PS. Dziękuję, że komuś chce się prowadzić to forum. Szukałem informacji o leczeniu, bo po wyniku histopatologii lekarz oświadczył, że będzie potrzebna chemioterapia. W sumie to bardziej mnie załamało niż fakt stwierdzenia u mnie guza. Najbardziej boli to, że jest możliwe, że będę miał wyjęte z życia 4 miesiące i to, że niektórzy odczuwają powikłania nawet kilkanaście miesięcy po zakończenia przyjmowania chemii, które wykluczają aktywność fizyczną (ciągłe infekcje i ogólne osłabienie organizmu), czyli coś co ma dla mnie duże znaczenie. Bez tego będzie mi ciężko... bardzo ciężko. Czytając opublikowane tutaj historie, dają nadzieję, że wcale tak nie musi być. Aha reszta badań AFP (przed/po): 79,9/12,4 (0-5,8) oraz LDH 190/188 (0-250).
anRJdree
 
Posty: 13
Rejestracja: 10 Paź 2016, 18:40

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez romi » 12 Paź 2016, 12:02

Witam
Według międzynarodowej klasyfikacji procedur medycznych
L46 Gonadotropina kosmówkowa - podjednostka beta (beta-HCG)
L47 Gonadotropina kosmówkowa (HCG)
Cząsteczka hCG skałda się z dwóch podjednostek: alfa (identyczna jak podjednostka alfa hormonów: TSH, LH, FSH) i beta (charakterystycznej dla hCG). W krwiobiegu znajdują się nie tylko całe cząsteczki tego hormonu, ale także pojedyńcze podjednostki lub zmienione ich formy, co może mieć wpływ na wynik oznaczenia.
Dla potrzeb diagnostyki i kontroli w nowotworach jądra odpowiednim badaniem jest badanie bHCG czyli L46.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez anRJdree » 12 Paź 2016, 13:02

Dziękuję.
Tutaj na forum ludzie którzy prezentują swoje wyniki mają i L46 i L47. Nie rozumiem tego za bardzo.
W pierwszym badaniu było opisane beta-HCG (ICD-9: L46). W kolejnych mam HCG+β (ICD-9: L47). Tzn. że to β wcale nie oznacza beta? Czy laboratorium wprowadza w błąd?
Pytałem o tę różnicę w laboratorium i stwierdzili, że zmienił im się w międzyczasie aparat do badań i stąd różnica (wcześniej immulite/test siemiens - obecnie cobas/test roche).
Dodatkowo sam widziałem jak system do którego pani wklepuje zlecenie badania odrzucał to badanie które robiłem na samym początku jako niedostępne (to o kodzie L46).
Nie chcę podawać nazwy laboratorium (jeszcze) ale coś to bardzo nie gra, bo jak rozumiem badanie z kodem L47 jest bezwartościowe diagnostycznie w rj.
Pozdrawiam
Andrzej

Edycja:
Pół godziny na telefonie i doszli do wniosku, że powtórzą badania bo jednak jest/było źle. I nawet stary aparat się znalazł. Bardzo dziękuję za pomoc. Może warto gdzieś dopisać do bazy wiedzy, które dokładnie badania są potrzebne w diagnostyce rj, bo jak widać wiele osób ma podobny problem i prawdopodobnie nie jest tego świadoma. Lekarz pisze na skierowaniu bHCG, podaję skierowani pielęgniarce w laboratorium i dostaję nie to co chcę i nawet o tym nie wiem.
anRJdree
 
Posty: 13
Rejestracja: 10 Paź 2016, 18:40

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez romi » 12 Paź 2016, 15:55

Witam
Nie można powiedzieć, że badanie HCG jest bezwartościowe, bo mimo wszystko niesie informację, jednak należy mieć na uwadze, że może być obarczone błędem wynikającym z innej metodyki badania - wyższym zakresem referencyjnym i uwzględnieniem w badaniu podjednostki alfa.
Dlatego wynik np. 1,2 przy badaniu HCG i normie do 2,6 jest dla mężczyzny ok, natomiast taki wynik przy badaniu bHCG, jeśli nie ma błędu, może być pewną wskazówką, że jest coś nie tak.
Dlatego jednoznacznym badaniem przy diagnostyce nowotworów jądra jest badanie bHCG, czego niestety nie wszystkie laboratoria wykonują, a tak jak zauważyłeś również nie odróżniają HCG od bHCG.
A wracając do Twojego ewentualnego leczenia nie bój się chemioterapii, bo większość pacjentów bardzo szybko dochodzi do pełnej (jeśli tak można powiedzieć) sprawności. Ci z reguły nie piszą o tym że jest ok, dlatego wydaje się że więcej jest informacji o powikłaniach.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez anRJdree » 12 Paź 2016, 21:29

Dzięki za słowa otuchy. Wymęczyłem dzisiaj badania markerów. Wyniki już mam. AFP spadło 79,9/12,4/7. bHCG 695/???HCG 191???/83,1. LDH 188/190/199 (6 tyg. temu/1 tyg. temu/dzisiaj). Kolejne badanie fundnę sobie za tydzień. Chyba że będzie już po TK, to wtedy może fundnie mi je NFZ przed podaniem soczków leczących. Albo może będzie lepiej niż się spodziewam i będzie tylko obserwacja? Przerabiam właśnie schematy leczenia.

Czy czas półtrwania bHCG to 2,5 dnia a AFP 7 dni? Jeśli tak to bHCG spada jakby wolniej niż norma.
anRJdree
 
Posty: 13
Rejestracja: 10 Paź 2016, 18:40

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez romi » 12 Paź 2016, 23:01

Witam
Czas półtrwania bHCG to 24 godziny. AFP tak jak napisałeś 7 dni. Niestety widać, że bHCG nie spada zgodnie z okresem półrozpadu, ale najważniejsze że spada i trzeba kontynuować wykonywanie badań markerów.
LDH ma wartość diagnostyczną i jeśli utrzymuje się w normie to jest ok.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez anRJdree » 08 Lut 2019, 14:08

Cześć.
Miałem tu opisywać swoje przejścia z leczeniem raka jądra i prosić o wyjaśnienia w wątpliwych sytuacjach. Dzięki temu forum, a w nim licznych dyskusji nt. różnych przypadków, a także wsparciu tobsona85, okazało się, że moje leczenie przebiega zgodnie z sugerowanymi wytycznymi. Wszystko poszło raczej gładko i bez żadnych sensacji.

Ale dzisiaj chciałem się pochwalić. Odebrałem wyniki badań kontrolnych po dwóch latach od ostatniego wlewu bleomycyny. Wyszło w nich, że wciąż jestem wolny od RJ.

I jeszcze jedno. Leczenie od A do Z prowadzone było w szpitalu klinicznym we Wrocławiu przy ulicy Borowskiej. Czy warto polecić to miejsce? Nie wiem. Od czasu kiedy chodzę tam tylko na kontrole i po kolejne skierowania na badania obrazowe i laboratoryjne, kadra lekarzy zmieniła się prawie w 100%.

Dzięki za stworzenie tego forum. Dużo łatwiej przechodzi się przez chorobę, wiedząc, że lekarze robią dobrą robotę (a jak nie robią to wiadomo gdzie uderzyć).
Dzięki tobson85.

Pozdrawiam.
anRJdree
 
Posty: 13
Rejestracja: 10 Paź 2016, 18:40

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez tobson85 » 08 Lut 2019, 17:46

Hej :)

Strasznie się cieszę, że wszystko w porządku.

Pozdro
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez Magnus » 12 Kwi 2019, 21:00

Witam serdecznie forumowiczów, w szczególności ekspertów weteranów forum dzielących się bezinteresownie wiedzą na temat raka jądra. Od ponad roku, kiedy na wizycie u urologa podczas usg usłyszałem dźwięczne „ja tu widzę raka” jestem nałogowym czytaczem forum. Jestem szczególnie wdzięczny ekspertom (i nie tylko) tego forum za możliwość poznania na swojej drodze leczenia lekarzy (przez duże L): Świętej Pamięci Doktora Świątoniowskiego oraz Doktora Sarosieka. Teraz postanowiłem pierwszy raz napisać, bo dręczy mnie temat badań kontrolnych markerów, w szczególności bHCG. W skrócie moja historia:
- luty 2018: orchidektomia, nasieniak pt2;
- obserwacja;
-czerwiec 2018: wznowa;
- czerwiec-sierpień 2018: 3xBEP - pozdrawiam chłopaków z onkologii krotoszyńskiej – dla mnie historia życia: najpierw sponiewieranie BEP-ami i na koniec wiadomość o chorobie Doktora :-(
- aktualnie regularnie TK (obserwacja powiększonego węzła) i markery.

I w tym miejscu chciałbym niejako wrócić do głównego tematu wątku o badaniu bHCG w Diagnostyce, bo nurtuje mnie ten temat od kilku miesięcy. W dotychczasowej 14-miesięcznej historii choroby najczęściej badanie markerów wykonywałem w laboratoriach Diagnostyki. Jak wszyscy wiemy kluczowym markerem w nasieniaku jest bHCG. W miesiącach wcześniejszych nie zwracałem większej uwagi na szczegóły wyniku – najważniejsza sprawa była, czy wszystko w normie. Aż do momentu aż w kilku wątkach forum pojawiła się tematyka różnicy między badaniem HCG, bHCG, badaniami z kodem ICD-9: L46 oraz L47. Zaciekawiony tym tematem przejrzałem z ciekawości wszystkie moje wyniki wykonane w Diagnostyce i okazało się, że już chyba wszystkie możliwe kombinacje HCG oferowane w Diagnostyce przerobiłem :) Uspokojony lekturą forum, że badanie z kodem ICD-9: L46 jest najwłaściwsze z punktu widzenia monitorowania nasieniaka poprosiłem w prywatnej przychodni współpracującej z Diagnostyką o badanie bHCG koniecznie z kodem L46 (na marginesie kolejny raz zrobiłem zamieszanie tą niestandartową prośbą, ale ostatecznie po srogiej dopłacie otrzymałem wynik). I nagle konsternacja! Cytuję dokładny opis wyniku:

HCG wolna podjednostka beta (ICD-9: L46)
Wynik: <2,00 ng/ml Zakres referencyjny 0,00-2,00

Badanie wykonano dwukrotnie w powierzonym materiale. Badania wykonano metodą EIA o czułości 2 ng/ml. Badanie oznaczone tą metodą nie może być stosowane do diagnostyki i monitorowania nowotworów trofoblastu i nasieniaków.

I teraz miałbym pytanie do szanownych forumowiczów. Jak ten opis wyniku ma się do opinii z forum, iż każde badanie bHCG z Diagnostyki z kodem L46 jest tym najwłaściwszym. I czy ten opis czasem nie jest błędny?

Dodam, iż przedostatnim razem w Diagnostyce robiłem badanie bHCG chyba to najdroższe z wszystkich:

HCG wolna podjednostka beta (standard wg FMF) ICD-9 L46.
Badanie kosztowało ponad 100zł. W opisie badania na wydruku nie ma żadnej informacji o ewentualnej niewłaściwości dotyczącej nasieniaka. Podczas wizyty kontrolnej Doktor wspomniał, iż badanie jest OK.

I teraz nie wiem, czego się trzymać. W badaniach szpitalnych najczęściej jest po prostu suche bHCG zakres i wynik i lekarze się nie doktoryzują, tylko patrzą czy wynik jest w normie.

Reasumując chciałbym zadać pytania:
- czy przejmować się tymi wszystkimi kodami typu L46, L47, czy po prostu prosić w przychodni o bHCG i nie przejmować się resztą (bo doświadczenie podpowiada, że lekarze nie doktoryzują się nad opisem wyników)
- czy ktoś z szanownych forumowiczów ma wiedzę, jakie konkretne badanie bHCG z którym kodem jest w Diagnostyce najwłaściwsze. A może po prostu jest błąd w opisie mojego wyniku?
Magnus
 
Posty: 2
Rejestracja: 12 Kwi 2018, 21:40

Re: Diagnostyka bHCG

Postprzez romi » 13 Kwi 2019, 01:10

Magnus napisał(a):HCG wolna podjednostka beta (ICD-9: L46)
Wynik: <2,00 ng/ml Zakres referencyjny 0,00-2,00

Badanie wykonano dwukrotnie w powierzonym materiale. Badania wykonano metodą EIA o czułości 2 ng/ml. Badanie oznaczone tą metodą nie może być stosowane do diagnostyki i monitorowania nowotworów trofoblastu i nasieniaków.


To zastrzeżenie wynika prawdopodobnie ze zbyt małej czułości badania, ale samo badanie jest ok.
W razie zastosowania wolnej beta-HCG jako markera nowotworowego należy stosować test o czułości diagnostycznej co najmniej 0,1 ng/ml


Magnus napisał(a):Reasumując chciałbym zadać pytania:
- czy przejmować się tymi wszystkimi kodami typu L46, L47, czy po prostu prosić w przychodni o bHCG i nie przejmować się resztą (bo doświadczenie podpowiada, że lekarze nie doktoryzują się nad opisem wyników)
- czy ktoś z szanownych forumowiczów ma wiedzę, jakie konkretne badanie bHCG z którym kodem jest w Diagnostyce najwłaściwsze. A może po prostu jest błąd w opisie mojego wyniku?


To wszystko zależy na co zwraca uwagę lekarz i czy ma świadomość różnicy między badaniami L46 i L47.
Swego czasu ktoś na forum napisał, że dr Świątoniowski potwierdził , iż badanie L47 nie jest właściwym badaniem i powinno być L46.
Wiem, że laboratoria Synevo robią to badanie prawidłowo i dokładność jest rzędu 0,1 przy normie 0-2

Co do badań w Diagnostyce to badanie testem ROCHE jest miarodajne dla celów diagnostyki nowotworów jądra.
viewtopic.php?f=8&t=1906
I jeszcze link do artykułu, może coś więcej wyjaśni
http://www.diagnostykalaboratoryjna.eu/ ... 43-353.pdf
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Następna

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 20 gości