Grudka na jądrze

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Grudka na jądrze

Postprzez krislos » 05 Gru 2016, 17:02

Mam pytanko - ostatnio był tzw.movember - z racji tego sprawdzałem swoje jądra i u góry lewego jądra znalazłem grudkę ,którą można przesuwać i oddzielić od jądra. Samo jądro jest miękkie,sprężyste,nie bolące. Gdy spróbowałem nacisnąć bardzo mocno tą kuleczke to poczułem jakieś dziwne uczucie ,ale za chwilę przestało. Nie boli mnie nic. I tu jest pytanie - co to może być ☺ i 2 pytanie - czy ludzie którzy tu podają swoje problemy z jądrami zawsze odnajdują w jądrach twarde,nieprzesuwalne guzki? ta grudka jest u mnie jakby u góry,ale da sie ją przesunąć tak do tyłu jądra,nie zawsze jest widoczna.. nie umiem określić czy miałem to zawsze . 3 pytanie - u was oprócz samego guzka zawsze były jakieś objawy?
krislos
 
Posty: 9
Rejestracja: 05 Gru 2016, 16:48

Re: Grudka na jądrze

Postprzez tobson85 » 05 Gru 2016, 19:18

Hej,
Po pierwsze dobrze, że zacząłeś się badać i jeśli to był pierwszy raz to warto to powtarzać raz w miesiącu - wtedy jak pojawi się cokolwiek to zawsze będziesz miał punkt odniesienia i będziesz mógł szybko zareagować ;)
A teraz do Twoich pytan:
1. Bez badania przez urologa nie można jednoznacznie sprawdzić co to może być. Może to być nic groźnego jak np torbiel w najadrzu albo coś czego trzeba się jak najszybciej pozbyć. Trzeba udać się do urologa.
2. Tego nie wiem. Niezależnie jednak od tego należy sprawdzić u urologa.
3. Bardzo często nie ma żadnych innych objawów. Mnie osobiście nic nie bolało, sam guzek też był niebolesny.
Wnioski są takie, że najlepiej sprawdzić u urologa, bo nie można postawić diagnozy na odleglosc, niestety. A jak czytałeś forum to w razie jakby się okazało że to niestety to najgorsze (czego Ci oczywiście nie życzę) to nie należy zwlekać.

Pozdrawiam
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Grudka na jądrze

Postprzez krislos » 05 Gru 2016, 19:52

A czy twoje było przesuwne ? I gdzie się znajdowało jeśli można spytać :)? a jądra twoje jakie były? Sorki za takie osobiste pytania jakby co
krislos
 
Posty: 9
Rejestracja: 05 Gru 2016, 16:48

Re: Grudka na jądrze

Postprzez tobson85 » 05 Gru 2016, 20:51

Jasne, że można pytać, po to jest to forum ;)

Moje nie było przesuwane, było ledwo co wyczuwalne w górnej części jądra. Jądro otacza najądrze, zaczynając od górnego bieguna, poprzez tylną część kończąc na biegunie dolnym jądra. U mnie guz był zlokalizowany w górnym biegunie pod najądrzem. Wyczuwalny był tylko w momencie jak się naciskało najądrze od góry w dół.

krislos napisał(a):a jądra twoje jakie były?

Jeśli chodzi Ci o wielkość, sprężystość itp - obydwa były mniej więcej tej samej wielkości, były sprężyste, generalnie nic podejrzanego oprócz tej małej grudki pod najądrzem.
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Grudka na jądrze

Postprzez krislos » 05 Gru 2016, 21:00

A miał tu ktoś guzek czy tam grudkę przesuwną i był to rak? I jeszcze jedno pytanie - to jest lewe jądro więc z której strony najądrze bo tego nie rozumiem za bardzo heh - bliżej pachwiny czy bliżej drugiego jądra?
Czyli twojego nie można było złapać i nadusić?
Wiem ,że tu każdy ma inny przypadek ,ale ogólnie mam dosyć na ten rok wszystkiego bo sam męczę się z chorobą autoimmunologiczną , prawdopodobnie z zapaleniem jelita i jakby doszło jeszcze to to chyba bym się załamał już do końca :/
krislos
 
Posty: 9
Rejestracja: 05 Gru 2016, 16:48

Re: Grudka na jądrze

Postprzez tobson85 » 05 Gru 2016, 21:19

Z tymi choróbskami to jest tak, ze trzeba wziąć na klatę to co Cię dopada.

Nikt nie chce być chory, no ale jak już dopada to trzeba działać. Dla mnie ten rok też jest mega niefajny. Operacja, chemioterapia itd. No ale trzeba się spiąć i o siebie zawalczyć ;)
Najądrze znajduje się z tyłu, ani od str pachwiny, ani drugiego jądra (oczywiście w momencie swobodnego położenia jąder :) )
Cos jak na tym obrazku:
Image

Mojego guza nie można było złapać. Co w żadnym wypadku nie powinno być sugestią dla Ciebie, że wszystko jest tam na pewno u Ciebie ok.
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Grudka na jądrze

Postprzez krislos » 05 Gru 2016, 21:40

Aa rozumiem teraz :) no w sumie tak jądro nawet jak się je weźmie w dłoń to zawsze może być w innej pozycji heh :)
W sumie jąder nie badałem oprócz tego roku 2 razy może tylko podczas kąpieli ale to jak się myłem :) Czyli wszystkie moje argumenty ,że u mnie jest normalnie chyba mi wybiłeś z głowy ;)
Mam jeszcze jedno pytanko bo mówiło mi kilka osób ,że tam u góry może być tak zwany przyczepek jądra , taka jakby pozostałość - jest to możliwe?
I 2 pytanie - czy jakieś torbiele itp. nie guzy mogą być z innej strony jądra?
krislos
 
Posty: 9
Rejestracja: 05 Gru 2016, 16:48

Re: Grudka na jądrze

Postprzez tobson85 » 05 Gru 2016, 22:27

Coś mi się wydaje, że za wszelką cenę chcesz sobie wytłumaczyć, że nie trzeba pójść do lekarza ;)

Są takie struktury anatomiczne o których piszesz - różne przyczepki najądrza, przyczepki jądra, są też przyjądrza itd., ale są to na tyle szczegółowe struktury, że sam sobie nie jesteś w stanie stwierdzić, co jest czym. Swoją drogą tak mnie zaciekawiłeś, że aż musiałem się dorwać do swoich starych książek z anatomii i to sprawdzić (mam większą wiedzę nt zwierząt :lol: - studiowałem weterynarię - ale praktycznie w większości przypadków jest bezpośrednie przełożenie anatomiczne z ludzi na zwierzęta i na odwrót).

Polecam więc wizytę u urologa. To kilka minut badań, a spokój psychiczny na lata. W razie czegoś niepokojącego dajesz sobie szanse na szybką reakcję i szybkie działanie.

No i pokazujesz swoje "klejnoty" osobie, ktora widzi ich na co dzień multum. Więc nie robi to na niej większego wrażenia... :)
pozdrawiam
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Grudka na jądrze

Postprzez krislos » 05 Gru 2016, 23:06

pokazywania się nie boje z uwagi na to,że już miałem 2 razy badanie odbytu ostatnio
krislos
 
Posty: 9
Rejestracja: 05 Gru 2016, 16:48

Re: Grudka na jądrze

Postprzez tobson85 » 05 Gru 2016, 23:21

No to masz tą kwestię już za sobą. Dla wielu z nas jest to coś, co jest na początku wielką barierą.
Też się strasznie z tego cieszę, ze w momencie jak sobie tego dziada wymacałem to nie zwlekałem. Z dzisiejszej perspektywy myślę nawet sobie, że szkoda, że jeszcze wcześniej tego nie odkryłem. Ale nie ma co patrzeć wstecz...
Życzę dużo zdrowia ;)
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Następna

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości