przez bzyku31 » 03 Sty 2017, 19:42
Witam. opisze na wstępie mój przypadek, obecnie mam 31 lat. zaczęło się to jakieś 6 lat temu. po samu badaniu jąder i wyczytaniu informacji w internecie stwierdziłem że mogę mieć żylaki powrózka nasiennego, udałem się na wizytę do urologa, po wykonaniu na usg pani doktor stwierdziła że mam nie znacznie powiększone powrózki, plus dodatkowo w obu jądrach były widoczne liczne mikrozwapnienia. związku z tym miałem mieć robione badania na hormony, których nie wykonałem ( tak się złożyło nie fortunnie), po 6 latach na prawym jądrze wyczułem guz, twardy, nie przesuwalny, oba jądra były sprężyste , gładkie, nie bolały mnie, zaniepokojony tą sytuacją udałem się prywatnie do urologa (polecanego przez pacjentów) po wykonaniu usg pan doktor powiedział że ten wyczuwalny guz o średnicy 0,7 milimetra jest torbielą która jest pusta w środku,w drugim jądrze również wykrył torbiela tylko mniejszego, powiedział że nie jest to rak, i że mogę spać spokojnie. natomiast w obu jądrach nadal są widoczne mikrozwapnienia , lekarz powiedział że są one już na całe życie i nie znikną ,zapytałem go czy owe zwapnienia mogą przyczynić się do rozwoju raka. odp że kiedyś tak uważano ale teraz się od tego odchodzi, zalecił kontrole co rok i samo badanie. I mam pytanie czy te mikrozwapnienia należy dokładniej zbadać ?? jeśli tak to jakie badania ?? i najwazniejsze czy te zwapnienia mogą prowadzić do tego ze jestem lub będę bezpłodny?? bo tak wyczytałem w necie. dzieki za odp.