romi napisał(a):Chirurg podczas operacji może ocenić jaka jest sytuacja i w zależności od oceny zmodyfikować rozległość zabiegu.
w jaki sposób on to stwierdza? patrzy na nie i mowi ....o zdrowe to chowamy z powrotem? czy ma mikroskop na sali i wycina kawalek na sali-bada i stwierdza? czy zamyka i za dwa tygodnie po badaniu histo-pat podejmuje ostateczna decyzje?
na usg wyszla zmiana 9mm a jajo ma 25mm czyli jak wyciołby z marginesem to zostalo by jajko wielkosci pestki od sliwki okolo 10mm wiec w sumie nie wiem czy to ma sens no ale lekarzem nie jestem tylko dedukuje .
A z tego co wyczytalem nawet stan zapalny jest wskazaniem do ciecia
z dwojga juz bym wolal wyciecie tego jajka i zaopatrzenie sie w proteze zblizona do wilkosci drugiego prawego jajka ktore rozmiarem przypomina standardy w wielkosci jajek , dla mnie komfort psychiczny jest rowniez wazny , a ze jader jak byk nie mialem i mialem kompleksy z tego powodu moja decyzja wydaje sie byc sluszna - tak mysle
Romi własciwie mam takie samo pytanie jak Marcin daj znać