INTERPRETACJA WYNIKU

[olafi]

Bardzo proszę o interpretacje wyników mojego męża



preparat operacyjny zawierający jadro wym 7x5, 5x4, 5cm w osłonce białawej usunięte z najądrzem wym 6x1x1, 5cm, osłonkami i kikutem powrózka nasiennego dł.6cm. Na przekrojach miąższ jądra wraz z wnęką niemal w całości zajęty przez lity szaro- wiśniowy guz 5cm, który makroskopowo nie przekracza osłonki białawej oraz nie nacieka najądrza. Naczynia sieci zvacznie poszerzone.
811- okolica wnęki-2w
812- jądro z guzem-8w
813- najądrze-4w
814- powrózek część środkowa- 1c
815- linia odcięcia powrózka-1c
MK

Mikroskopowo;
811,812
seminoma
Guz nacieka na wewnątrz osłonkę białawą do ok 4/5 grubości oraz nacieka sięć jądra.
W guzie rozległa martwica
Na obwodzie guza średnio liczne zatory nowotworowe w naczyniach żylnych i limfatycznych.
813; Najądrze, część środkowa i linia cięcia chirurgicznego powrózka nasiennego wolne od nowotworu.


Ważne; przed operacja markery były w normie jak również usg jamy brzusznej u płuc nie wykazały zmian

[mario]

Olafi sprawa przedstawia się następująco seminoma to inaczej nasieniak nowotwór złośliwy jądra ale z drugiej strony jest on bardzo dobrze podatny na leczenie i wyleczenie. Nie martw się na zapas wraz z mężem czeka was teraz chemioterapia i być może radio i będzie mąż zdrowy poczekaj na post od Trolla on jest genialnym ekspertem jeżeli mogę Ci doradzi załącz wszystkie badania męża USG TK Markery wtedy troll będzie mógł Cię pokierować
Będzie dobrze życzę wytrwałości:)

[olafi]

dziękuję bardzo za te słowa...otuchy. Napewno dołącze wszystkie badania.

pozdrawiam

[olafi]

pozostałe wyniki;

Markery przed operacją;

Beta HCG 3,3 mIU/mL
Alfa- fetoproteina 1,8 IU/mL

Morfologia
WBC=5,1K/uL
RBC=5,03 M/uL
HGB=15,5g/dL
HCT=46,8%
PLT=187 K/uL
OB=5 mL/1H

Badanie biochemiczne
Na=137 mMol/L
K= 3,9 mMol/L
kreatynina=1 mgdL

RTG klatki piersiowej;
Jamy opłucne wolne od płynu. Płuca bez uchwytnych zagęszczeń i zmian ogniskowych. Sylwetka serca w normie. wneki płucne nieposzerzone, naczyniowe. Jednoznaczych ognisk destrukcji kostnej w zobrazowanym zakresie nie widać.

USG układu moczoweg:
Nerki położone prawidłowo, bez cech zastoju i ech ewidentnych złogów. Pęcherz moczowy gładki. Gruczoł krokowy niepowiększony

USG jamy brzusznej;
Wątroba jednorodna niepowiększona o gładkim brzegu trzewnym nieco stłuszczała. Pęcherzyk żółciowy cienkościenny bez złogów. Drogi żółciowe, żyła wrotna nieposzerzone. PŻW o szerokości 6mm.
Trzustka bez ewidentnych zmian, zrazikowa. Nie widać zmian w zakresie śledziony.
Nerki położone prawidłowo zwykłej wielkości i kształtu bez zmian ogniskowych, cech złogów i zastoju.
Zróżnicowanie miąższowo-zatokowe zachowane. Pola nadnerczowe wolne.
Przestrzeń zaotrzenowa wolna od ech węzłowych. Duże naczynia przestrzeni zaotrzenowej w normie wieku.
Nie widać powiększonych węzłów chłonnych w otoczeniu naczyń biodrowych.
Nie widać zmian w zakresie pęcherza moczowego. Pęcherz wypełniony 300 mi. zalegania nie badano.
Gruczoł krokowy jednorodny obj 28 ml. Pęcherzyki nasienne prawidłowe.


To chyba wszystko
Jeszcze raz proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam

[mario]

Olafi jak podajesz wyniki badań labo. podawaj przy nich wartości referencyjne podane przy każdym wyniku gdyż mogą się różnić w różnych labo. co do markerów to ich niska wartość jest dobrze prognozująca choć AFP skacze do góry przy nienasieniakach za to bhCG jest markerem który jest podwyższony w nasieniakach w tym przypadku jest bardzo dobrze.
Morfologia, USG j. brzusznej i układu moczowego OK!!!!, RTG klatki OK!!!! Bardzo dobrze że nie ma węzłów chłonnych powiększonych w USG może to świadczyć że jeszcze nie doszło do meta w węzłach ale ja bym na waszym miejscu powalczył o TK j. brzusznej.
Głowa do góry będzie dobrze. Jak można wiedzieć gdzie leczycie się???????
Mąż jest młodym facetem jeszcze trochę powalczycie gdyż choroba nowotworowa dotyka niestety całej rodziny, i będziecie zdrowi. Ważne żeby mąż nie tracił nadziei i wiary w wyzdrowienie, a Ty masz za zadanie wspierać męża na każdym froncie. Pozdrawiam serdecznie i czekamy na wieści a szczegółowo czekaj na post od trolla on jest EKSPERTEM na całej linii i wielkim dobrym duchem tego forum

[olafi]

Mario bardzo dziękuję za wskazówki. Dziękuję też za słowa wsparcia...to w tej sytuacji dla mnie jest bardzo ważne.
Mąż operację usunięcia jądra przechodził w Wejherowie koło Gdyni. Dalsze leczenie przechodzić będziemy w Poradni Onkologicznej w Gdańsku.
24.08. mamy termin TK które zostanie wykonane także w Wejherowie.
Ciszę się że piszesz że jego wyniki są dobre..to daje nadzieje na wyleczenie.
Mam pytanie...ile to wszystko może potrwać?? Mąż jest bardzo niecierpliwym człowiekiem..i boje się że gdy leczenie będzie trwało długo to podda się i zrezygnuję z walki.

Jeszcze raz bardzo dziękuję. Napewno poinformuję Ciebie o naszych dalszych losach.

pozdrawiam

[mała_żonka]

Cześć,

zgodnie z klasyfikacją, jeśli TK potwierdzi wynik usg jesteście: pT2 N0 M0 S0, co zgodnie ze stopniami klasyfikacji stawia Was w stadium IB (wczesne:)). Jak już pewnie zdążyliście wyczytać, w nasieniaku każda grupa jest dobrą grupą prognostyczną:)
Zgodnie z zaleceniami http://www.rjforum.pl/testicular.pdf, powinniście wybierać między ścisłą obserwacją (choć naciekanie nacyzń jest czynnikiem ryzyka), chemią (karboplatyna) a radioterapią (20-25 Gy).
Mój mąż też przechodził zabieg usunięcia jądra w Wejherowie w tym roku w styczniu. Również dopadł go nasieniak, w stadium IA i zdecydował się na jedną dawkę karboplatyny na onkologii w SopMedzie. O ile bardzo pozytywnie oceniamy okres opieki w trakcie fiagnozy i leczenia, to nie do końca jestem zadowolona z tego, w jaki sposób prowadzi się tu kontrolę po zakończeniu, dlatego we wrześniu mąż ma dodatkową konsultację na onkologii w Wejherowie i być może zmienimy lekarza.
Pytasz o czas trwania - w 5 tygodni od usunięcia jądra mąż przyjął dawkę karboplatyny (1 dwugodzinna wizyta na oddziale); miał miesiąc zwolnienia (choć po tygodniu już był do życia, ale niestety wyniki krwi miał słabe) i bez problemu poszedł do pracy. Teraz co 2-3 miesiące mamy badania kontrolne markerów i jamy brzusznej plus w tym miesiącu doszło usg drugiego jądra ku kontroli.
Gdybyś miała jakiekolwiek pytania to wal śmiało w wątku lub na priva
Trzymamy kciuki, tu wszyscy służą pomocą merytoryczną i/lub wsparciem psychicznym.

mala_zonka

[mario]

Droga Olafi:)
Po pierwsze nie pytaj o czas leczenia jest to bowiem bardzo indywidualna sprawa u jednych idzie ono sprawnie u innych zajmuje wiecej czasu, nie czas jest ważny i długość leczenie a skuteczność, mąż musi się uzbroić w tarcze cierpliwości i do boju z tym świństwem. Szanse na pełne wyleczenie są bardzo duże więc jesteśmy moja droga dobrych myśli . Co do dalszej terapii jezeli macie możliwość proponuje konsultacje u onkologów z Centrum Onkologii - Instytut w Warszawie
Klinika nowotworów układu moczowego
Kierownik Kliniki: dr n. med. Paweł Wiechno,
Europejskie Centrum Zdrowia w Otwocku
Onkologia i chirurgia onkologiczna - oddział zachowawczy
Lekarz: dr n. med. Iwona Skoneczna
Centrum Medyczne "Ostrobramska" w Warszawie
Oddział Onkologii Klinicznej
Ordynator: dr n.med. Tomasz Sarosiek
Te ośrodki i Ci lekarze dysponują ogromnym doświadczeniem i wiedzą w leczeniu nowotworów jądra jest to bowiem dość rzadki typ nowotworu i u lekarzy którzy nie mają doświadczenia może różnie się skończyć.
Trzymam kciuki i wierzę w Was obu:) pozdrawiam Ciebie i męża do następnego

[troll]

Witaj,

Mogę jedynie potwierdzić słowa poprzedników, stadium zaawansowania klinicznego na podstawie załączonych badań IB, z mojej strony proponowane postępowanie to chemioterapia karboplatyną tak jak u męża małej_żonki. Całość powinna potrwać około miesiąca czasu, natomiast rokowanie w przypadku Twojego męża jest znakomite

Pozdrawiam

[olafi]

Dziękuję Troll za odpowiedź. Jestem pełna wiary i nadziei na przyszłość.
Mam jeszcze jedno pytanie. jakie skutki uboczne mogą wystąpić po leczeniu chemia (karboplatyną)??

Pozdrawiam