Prosze o pomoc

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Re: Prosze o pomoc

Postprzez mardeb76 » 29 Sie 2017, 11:52

Hej,
Markery w normie to super, LDH poniżej normy to też w kontekście nowotworu jądra bardzo dobrze. Ten wynik zmmorfogii też ok, minimalne odstępstwo od normy. Na jądrze zmiana jest ewidentna, choć w tym widoku nie ma pewności czy to guz. Bywa jednak, że markery są w normie, a nowotwór rozwija się wewnątrz i jest trudno widoczny na USG oraz nie wyczuwalny w badaniu palpacyjnym. Czy możesz podać dokładne wartości tych markerów normie, głównie chodzi mi o beta-hCG. Chyba usunięcie jądra jest nieuniknione, ale ja przed zabiegiem skonsultowałym to jeszcze z jednym urologiem. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Prosze o pomoc

Postprzez gosiapt » 29 Sie 2017, 12:24

Podaje wyniki markerów :

ASPAT- 20 ( norma 5-40)
BHCG - 0,1 ( norma 0,0-5,0)
LDH- 158 ( norma225-450)
ASP nowotworowe- 0,5 ( norma 7,0)

Co powiesz na temat wynikow ? Czy wyniki swiadcza o tym ,ze to dopiero poczatek ?
gosiapt
 
Posty: 111
Rejestracja: 28 Sie 2017, 20:48

Re: Prosze o pomoc

Postprzez mardeb76 » 29 Sie 2017, 12:43

Takie wyniki jak przedstawiłaś mogą świadczyć o początkowym stadium zaawansowania choroby, ale bywają również typy nowotworów jądra, które nie wytwarzają markerów. Może to również świadczyć o tym, że brat nie ma raka. Jednak przy podejrzeniu tej choroby zwykle usuwa się jądro, a fakt czy to nowotwór czy nie potwierdza się potem w badaniu histopatologicznym. Piszę zwykle ponieważ w bardzo wątpliwych przypadkach można wykonać biopsję śródoperacyjną, tzn. pobrać materiał do badania podczas zabiegu, wykonać podstawową histopatologię i zadecydować o radykalnym usunięciu jądra lub jego pozostawieniu. Tego rodzaju postępowanie nie jest jednak wykonywane przez wszystkie ośrodki. Dodam tylko, że w znakomitej większości przypadków badanie palpacyjne plus USG są wystarczającymi narzędziami do potwierdzenia choroby. Skoro urolog stwirdził to jednoznacznie to być może w badaniu palpacyjnym wyczuł bezspornie guza. Tak jak napisałem wcześniej jeszcze jedna konsultacja wskazana lub ewentualnie spotkanie z urologiem - chirurgiem na oddziale w szpitalu. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Prosze o pomoc

Postprzez gosiapt » 29 Sie 2017, 13:05

Jest mi bardzo ciężko :( jednak wiem, ze musimy się trzymać i działać szybko,czy rak jadra jest wyleczalny ? Czy nawet jak jest bardziej rozwiniety niż myslimy mozna pomóc pacjetowi? Czy w razie czego chemia też dobrze działa na takie raki ? Mówiac szczerze bardzo sie boje... a brat ma takie sportowe, zadaniowe podejscie idzie i robi to co musi...bez zbednego opozniania sprawy



Brata diagnozuje i bedzie leczyl dr Zbigniew Purpurowicz z Olsztyna. Cos na jego temat ? Jakies opinie
gosiapt
 
Posty: 111
Rejestracja: 28 Sie 2017, 20:48

Re: Prosze o pomoc

Postprzez mardeb76 » 29 Sie 2017, 14:40

Hej,
Ja jestem z Olsztyna. Dr Purpurowicz jest doświadczonym urologiem i ma bardzo dobrą opinię. Zdiagnozował i operował też kilku forumowiczów. Nikt nie miał do niego żadnych uwag. Wydaje mi się, że w takim razie zaufajcie lekarzowi. Operacja napewno zostanie przeprowadzona jak należy. Czy brat będzie się leczył w szpitalu miejskim? Rak jądra odpowiednio wcześnie wykryty to 99,9 % szans na wyleczenie. W wielu przypadkach zabieg chirurgiczny kończy leczenie. Potem pozostaje obserwacja pacjenta. Brat ma doskonałe podejście do sprawy. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Prosze o pomoc

Postprzez gosiapt » 29 Sie 2017, 14:48

Tak w Szpitalu Miejskim. W środę za tydzień idzie do szpitala, a w czwartek zabieg. Stosuje się znieczulenie ogólne, czy miejscowe ?
gosiapt
 
Posty: 111
Rejestracja: 28 Sie 2017, 20:48

Re: Prosze o pomoc

Postprzez mardeb76 » 29 Sie 2017, 16:14

Zabieg może być wykonywany w znieczuleniu ogólnym (narkozie) lub znieczuleniu podpajęczynówkowym (pacjent prawie w pełni świadomy, nie licząc głupiego Jasia, znieczulony od pasa w dół). Jak coś to pytaj. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Prosze o pomoc

Postprzez gosiapt » 29 Sie 2017, 17:54

Bardzo, bardzo dziękuje :) musze przyznać, że nie mogę sobie z tym poradzić. Tak bardzo sie boje wynikow histopatologicznych... tak bardzo kocham swojego brata. On jest taki mlody ma tyle planow.Przepraszam, że piszę tu o tym, ale nie daje sobie z tym rady...
gosiapt
 
Posty: 111
Rejestracja: 28 Sie 2017, 20:48

Re: Prosze o pomoc

Postprzez Vince » 29 Sie 2017, 18:24

Myślę, że nie masz się czym martwić, szczególnie z takim podejściem brata. Jeśli okaże się, że to rak, to albo się go wytnie i koniec albo się go wytnie i przyjmie trochę chemii. Wyleczalność tego jest bardzo wysoka. Chemia, skutki uboczne, wypadnięcie włosów może być niekomfortowe, ale w pół roku będzie po leczeniu i z włosami. ;) Samo lecenie jeszcze krótsze.
Vince
 
Posty: 48
Rejestracja: 05 Lis 2012, 15:37

Re: Prosze o pomoc

Postprzez mardeb76 » 29 Sie 2017, 19:11

Witaj,
Kilka zdań otuchy:
1. Nie wiadomo czy to nowotwór to dopiero można stwierdzić na podstawie badania histopatologicznego.
2. Nowotwór jądra wykryty wcześnie to praktycznie 100 % szans na pełne wyleczenie.
3. Miesiąc po zabiegu brat nie będzie już zbytnio odczuwał dolegliwości pooperacyjnych.
4. Brat ma drugie jądro, które w większości przypadków staje na wysokości zadania jeśli chodzi o pełną funkcjonalność "sprzętu', produkcję testosteronu i nasienia.
5. Dzieci mają osoby po usunięciu jądra oraz chemioterapii, która, jest na to duża szansa, Twojego brata ominie.
6. Musisz się trochę opanować, uspokoić siebie, brata i najbliższych.
7. W sierpniu 2016 usunięto mi jądro, w rocznicę przebiegłem ultramaraton na dystansie 72 km. Poza tym chodzę na siłownię, pływam, biegam, itd. Po operacji nie ma śladu, a brak jądra w niczym nie przeszkadza. Niektórzy twierdza, że z jednym jest nawet wygodniej :D. Na dodatek ja mam ponad 40 lat, Twój brat jest mlody i zregeneruje się jeszcze szybciej.
8. Jeśli brak jądra będzie bratu przeszkadzał, to może zapytać lekarza o możliwość wszczepienia implantu podczas operacji. Jest to refundowane przez NFZ.
9. Czy brat zostanie wyleczony to pytanie retoryczne, oczywiście, że tak :P
10. Teraz tylko się nie załamujcie i systemowo działajcie. W tymmomencie operacja jest najważniejsza. Dalsze kroki po uzyskaniu wyniku histopatologicznego. Jeśli będziesz miała jakieś pytanie lub oczekiwała konkretnej pomocy to pisz. Jestem z Olsztyna. Jak będę tylko mógł pomogę. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

PoprzedniaNastępna

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości

cron