Niestety nie, cały czas nie ma grafiku na listopad. W tej chwili nie jestem zarejestrowany do żadnej poradni onkologicznej. Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni grafik się pojawi.
Mam też pytanie bardziej organizacyjne w kwestii wizyt kontrolnych (głównie w kontekście tego jak miałbym jeździć do Warszawy). Czy jadąc na wizytę mam mieć już np. wyniki markerów, które ocenia doktor czy to on wystawia mi skierowanie na badanie? Tylko, że wtedy zrobienie badań i ich ocena przez doktora to kolejna wizyta? Dobrze rozumiem? Jak to wygląda w przypadku TK, na którego wynik trochę się czeka? Chodzi mi o to czy w przypadku obserwacji w Warszawie czekają mnie wizyty jednodniowe co trzy miesiąc czy jednak będę musiał się tam pojawiać częściej, choćby po skierowania?
Co do radioterapii, którą skończyłem w piątek to tak jak wspominałem, samych naświetlań się nie odczuwa, trwają kilka minut i są zupełnie bezbolesne. Ale jelita jednak to odczuwają. Do to pory miewam nudności i czuję się tak jak podczas grypy żołądkowej. Dziś np. miałem lekką biegunkę
Mam nadzieję, że za kilka dni to minie. Na szczęście do połowy września mam zwolnienie a potem jeszcze urlop.
Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś pytania odnośnie radioterapii to służę pomocą na tyle ile mogę.