Rak jądra w UK

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Re: Rak jądra w UK

Postprzez jokar.s » 30 Lis 2018, 12:33

Witam wszystkich . Dziś zaczynam cykl 1xBEP 3-1-1 muszę zapytać dlaczego 3 dni a nie 5 ale to nawet lepiej i chyba z badania TK wyszło ze nie ma potrzeby aż tyle dawać . Pozdrawiam
jokar.s
 
Posty: 35
Rejestracja: 23 Paź 2018, 15:28

Re: Rak jądra w UK

Postprzez romi » 30 Lis 2018, 14:21

Witam
Cykl trzydniowy jest równoważny 5-cio dniowemu, natomiast daje komfort pacjentowi krótszego pobytu w szpitalu.
Otrzymasz takie samo leczenie jak w przypadku 5 dni. Jak to ktoś napisał kurs trzydniowy jest dla zdrowych pacjentów ;). W Polsce jest dość rzadko stosowany, być może ze względu na NFZ, przyzwyczajenia, lub rutynę.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Rak jądra w UK

Postprzez jokar.s » 30 Lis 2018, 16:50

Dzięki za info . Po rozmowie z lekarzem wyjaśnił mi ze od około roku po badanych przypadkach stwierdzili ze podanie mocniejszej 3 dniowej chemi ( która jest ta co 5 dniowa) wyniki były znaczne lepsze i tak jak piszesz jest to dla zdrowszych przypadków . Mówił tez lekarz ze będą właśnie zmieniać te światowe normy bo 3 dni lepiej rokują . Czy możecie mi podpowiedzieć czego unikać w czasie i po oraz jak to może wyglądać .Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie z szpitalnej sali.Pokoj i dobro .
jokar.s
 
Posty: 35
Rejestracja: 23 Paź 2018, 15:28

Re: Rak jądra w UK

Postprzez jokar.s » 30 Lis 2018, 17:52

Poprosiłem O ostatnie wyniki badań krwi z przed tygodnia i wyszły całkiem nieźle LDH 183 (80-240)Beta HCG <3(<5) i AFP <3(<7)
jokar.s
 
Posty: 35
Rejestracja: 23 Paź 2018, 15:28

Re: Rak jądra w UK

Postprzez romi » 30 Lis 2018, 23:40

Witam
Z tymi zdrowszymi to taki żarcik oczywiście, ale może młodszymi i nieobciążonymi dodatkowymi schorzeniami.
W trakcie leczenia możesz spodziewać się takich samych skutków ubocznych jak przy 5 dniowej chemioterapii, o czym na forum napisano bardzo dużo. Z większością medycyna radzi sobie, otrzymasz niezbędne lekarstwa osłonowe i zmniejszające uciążliwe skutki, ale nie wszystko da się przewidzieć. U każdego jest inaczej - jedni "gładko" przechodzą leczenie, dla innych może to być bardzo męczące. W czasie leczenia należy przede wszystkim unikać dużych skupisk ludzi ze względu na osłabienie organizmu i podatność na infekcje. Dużo odpoczywać. Jeść należałoby często i pożywienie lekkostrawne, ale w praktyce to wygląda zupełnie inaczej. Pacjent ze względu na zmianę smaku preferuje raczej potrawy o wyrazistym smaku. Należy dużo pić, najlepiej wodę, niektórzy odradzają picie świeżych soków.
Powodzenia
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Rak jądra w UK

Postprzez jokar.s » 02 Gru 2018, 09:20

Dzięki jak zawsze za konkrety . Pisze w nocy bo obudziła mnie kolejna podmianka - kończę już 2 dzień ( 1- około 5.2 l płynów, 2 dzień 6 l) Jak na razie jest b.dobrze lekkie uczucie wymiotne ale dają tabletki , bóle migrenowe głowy i wg mnie wysokie ciśnienie 140-150/90 puls ok. 90 Oni twierdzą ze jeszcze norma ? Jem dużo podwójnie póki co aby nazbierać na gorsze dni . Pojawił się objaw o którym pisano a mianowicie o zaburzeniach z pamięcią i koncentracją itd . W ulotkach tego nie mówią ale jak ktoś powiedział chemia jak walec lub buldożer przejedzie się po organizmie wiec nie ma się co dziwić . Sąsiad z sali mówił ze tak skutki zaczną wychodzić 3-5 dni a potem już do miesiąca różne objawy? Szukałem tu ale zbytnio typowego wątku nie znalazłem jak jest po chemii bo każdy ma swoją jazdę . Wyczytałem ze około 10-14 dzień jest najmniejsza odporność i jak piszesz Romi lepiej uważać na skupiska ludzi. Jestem z Wami wszystkimi i dzięki za troskę i będziemy na bieżąco .Czego jeszcze unikać i np nie jeść ? Czym się wspomagać mam np dobre witaminy z systemem Oligo które są na bazie naturalnych witamin i wchłaniają się szybko i organizm je przyswaja. Mam tez Witaminę C ( lewo skrętną 1000mg) i ogólnie słuchałem lekarzy że Witamina C leczy raka i w np. Chinach robią z niej wlewy itd. ( Jedni zarabiają na produkcji chemii inni na naturze bazują ). Jeszcze w laboratorium w którym robiłem wyniki proponowali mi wlewy witaminowe, co wy o tum myślicie ? Ktoś już coś brał podobnego. Błogosławionej Niedzieli życzę pełnej nadziei w uzdrowienie i siły do walki . Pozdrawiam, a tu przesyłam ciekawy artykuł dla tych którzy borykają się z pytaniami dlaczego ja?
https://www.facebook.com/48851069148302 ... 847288338/
jokar.s
 
Posty: 35
Rejestracja: 23 Paź 2018, 15:28

Re: Rak jądra w UK

Postprzez romi » 02 Gru 2018, 12:40

Witam
Rzeczywiście typowego wątku o samopoczuciu w trakcie i po leczeniu nie ma, informacje przewijają się w różnych postach. Można podać tylko najbardziej ogólne i najczęściej występujące.
Na co masz jeszcze zwracać uwagę. Na nietypowe objawy związane ze słuchem, mogą pojawić się szumy, piski itd. Należy to zgłosić lekarzowi. Gdyby po wyjściu ze szpitala pojawiła się wysoka gorączka, tzn. około 39 stopni należy bezzwłocznie zgłosić się do szpitala. Jeśli pojawiły by się inne nietypowe objawy, np krew w stolcu, lub zaburzenia równowagi, czy widzenia należy to bezwzględnie zgłosić lekarzowi. Trudno wszystko wyliczyć.
Tak jak wcześniej napisałem należy jeść lekkostrawne pożywienie, unikać smażonego, śmieciowego jedzenia itd. W praktyce jest jednak inaczej i głownie chodzi o to żeby pacjent jadł, bo ważne jest żeby układ pokarmowy pracował i dostarczał organizmowi energię. Chemioterapia to kontrolowane trucie organizmu i pacjent musi mieć siły żeby to przetrwać.
Trzeba pamiętać o okresie karencji na poczęcie dziecka po leczeniu. Ten okres to około dwóch lat. Chodzi o uniknięcie wad rozwojowych.
W żadnym wypadku podczas leczenia nie należy przyjmować bez konsultacji z lekarzem żadnych witamin czy suplementów diety. Może to spowodować osłabienie, lub co gorsza wzmocnienie działania cytostatyków.
Witamina C jest bardzo dobra na przeziębienia, ale mimo doniesień o leczeniu witaminą C raka jak do tej pory nie przedstawiono żadnego naukowego dowodu i żadnych badań, że jest to prawda. Wszystkie informacje są typu jedna pani drugiej pani. Należy do takich rewelacji podchodzić z dużym dystansem. W Polsce jest taki jeden pan który propaguje witaminę C na wszystkie schorzenia. Według niego to panaceum na wszystko. Robi na tym kolosalny interes sprzedając witaminę C w różnych postaciach za ogromne pieniądze - tą samą którą można kupić na kilogramy w internecie za niewielkie kwoty.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Rak jądra w UK

Postprzez jokar.s » 02 Gru 2018, 13:35

Dzięki za pomoc . Właśnie zaczęły się wymioty i czkawka z która nie mogę sobie poradzić - dostałem rano lek na wymioty ale zaraz proszę o drugi bo może pomoże . Witaminę C mam akurat na kilo o której mówisz a zwyczajnie to jest kwasek cytrynowy . Co do potomstwa to zdążyliśmy z żona przed operacja bo w lutym będzie córeczka -3 dziecko nasze hurra !!! A z tym seksem po chemi lekarz mówił 8 tyg od zaczęcia a jeśli w prezerwatywie to szybciej trochę a co do dzieci to nie używamy anty koncepcji tylko NMPR i nie współzyjemy w dniach płodnych ale skoro 2 lata trzeba uważać to musimy rozważyć jakaś antykoncepcję .Jesc będę zdrowo i kolorowo a ile i jak to już sobie wyobrażam ponieważ zamówiłem spagetti na obiad a już mi się odechciało wszystkiego od tych wymiotów .Dzieki za info bo miałem takie wrażenie ze mój post z tym tytułem UK nie jest miłe widziane . Pozdrawiam
jokar.s
 
Posty: 35
Rejestracja: 23 Paź 2018, 15:28

Re: Rak jądra w UK

Postprzez romi » 02 Gru 2018, 14:18

A czemuż to akurat UK? Czy to ma znaczenie skąd pisze człowiek który potrzebuje rady i wsparcia?
W UK lekarze wiedzą jak postępować z chorymi na nowotwór jądra, w Polsce niestety zdarza się, że nie do końca wiedzą co i jak. Dlatego może jest mniej uwag na temat leczenia, a Ty odczuwasz to jako brak zainteresowania.
Te 8 tygodni o których mówił lekarz to czas kiedy stężenie cytostatyków w organizmie znacznie zmaleje. Chodzi o to, żeby nie narażać partnera na działanie leków które przyjmujesz. To samo dotyczy kontaktów z małymi dziećmi w czasie leczenia. Z potem wydzielają się przez skórę substancje które mogą powodować podrażnienia u małych dzieci, także trzeba uważać.
I nie liczcie na kalendarzyk, tylko poważnie rozważcie jakąś formę antykoncepcji.
A jeść trzeba, choćby po to, żebyś miał co zwracać ;)
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Rak jądra w UK

Postprzez troll » 02 Gru 2018, 17:54

Witaj,

Trochę napisałeś o swoich przeżyciach, więc i ja pozwolę się odnieść do Twoich wątpliwości, być może będzie to dobre wsparcie dla Was w tym trudnym okresie.
1. Gratuluję trzeciego potomka :)
2. Jeśli możesz jeść - to świetnie, jedz tak jak normalnie, a jeśli chciałbyś więcej - nie ma ku temu przeszkód, ważne żeby nie przesadzić. Jeśli nie będziesz chciał jeść - nudności, niechęć a miałbyś ochotę na hamburgera, kebaba czy inne świństwo - droga wolna. Każde jedzenie w czasie leczenia przynosi korzyść - wzbogaca organizm w składniki odżywcze. Tutaj nie ma pojęcia diety. Dieta może wystąpić przy intensywnych wymiotach, czego nie spodziewamy się :)
3. Zaburzenia pamięci i koncentracji są skutkiem ubocznym leczenia, aczkolwiek lekarz powinien zostać o nich poinformowany.
4. Nadir czyli dół jeśli chodzi o wyniki krwi występuje w 7-14 dniu od rozpoczęcia każdego kursu chemioterapii. Powinien być to szczególnie uważny okres z kontrolą morfologii krwi, temperatury ciała i ogólnego samopoczucia.
5. Używanie jakichkolwiek suplementów, witamin w trakcie chemioterapii i po niej jest skrajnie niebezpieczne i generalnie zabronione. Wszelkie lewoskrętne witaminy C, naturalne witaminy etc. są niestety przeciwwskazane w trakcie leczenia. Jeśli po wyleczeniu (czego oczekujemy), zechcesz je stosować - droga wolna :) Natomiast w trakcie leczenia - NIE. Wytrzymasz myślę ten czas.
6. Jeśli wymioty, pomimo podawanej premedykacji (leków przeciwwymiotnych) oraz leków, które otrzymujesz rutynowo będą nieznośne czy uporczywe, współczesna medycyna może zastosować silniejsze leki, w formie iniekcji dożylnych lub wlewów kroplowych. Musisz o to pytać swojego lekarza. Każde trudne do opanowania wymioty lub nudności należy BEZWZGLĘDNIE zgłaszać.
7. Jeśli chodzi o współżycie, to w grę nawet w trakcie leczenia i do 2 lat po zakończeniu leczenia wchodzi jedynie antykoncepcja mechaniczna - tzn. prezerwatywa. Niestety, jeśli wcześniej z partnerką nie stosowaliście tego rodzaju antykoncepcji, zważając na fakt bardzo poważnej choroby, której jedna finał, wierzę w to, będzie w 100% pozytywny, należy rozważyć stosowanie takiego rodzaju antykoncepcji przez 2 lata po zakończeniu leczenia. Później, wybór należy do Was :)
8. Możesz leczyć się nawet na Barbados, ale piszesz na naszym wspólnym Forum i nikt z żadnego (poza nierespektowaniem zasad regulaminu) nie odmówi Ci pomocy. Jak wiesz, Forum istnieje kilka lat, w obliczu trudnej choroby niestety mamy za sobą i spektakularne sukcesy i bardzo przykre porażki. Niemniej miejsce leczenia nie ma znaczenia, jeśli tylko będziemy w stanie, będziemy sugerować Ci najlepsze rozwiązania. Druga sprawa - UK (przykro to pisać) to znacznie lepszy poziom leczenia nowotworów zarodkowych (w tym jądra) niż w Polsce i oczywiście świadomy pacjent o najlepszy pacjent - jednak w UK podejście do takiego chorego jest znacznie lepsze. Chory jest partnerem dla lekarza nie ciężarem. Dlatego trafiłeś nieźle, a wszystkie wątpliwości możesz próbować rozwiać na Forum. Jak pewnie widzisz, nikt nie żałuje Ci słów wsparcia :)

Pozdrawiam, dużo zdrowia!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

PoprzedniaNastępna

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości