Minęło już 5 miesięcy od zakończenia chemioterapii lol. Co zmieniło się od tego czasu? Hmmm chyba nic

kilka tygodni temu robiłem kontrolnie badania markerów z których wyszło, że zwiększył mi się nieznacznie poziom LDH (kilka postów wcześniej) oczywiście wystraszyłem się strasznie myśląc, że znów będę musiał przechodzić wszystko od początku


Dodatkowo zrobiłem kontrolnie badania TK jamy brzusznej, miednicy małej oraz klatki piersiowej. Badania nie odbyły się jednak bez komplikacji


"Kontrolne badanie jamy brzusznej i miednicy małej - porównanie do badania z maja 2012 wykazuje:
dalszą regresję zmian węzłowych w przestrzeni zaotrzewniowej.
Widoczny jest jedynie pomiędzy V.cava inf a aorta na wysokości poniżej naczyń nerkowych, pojedynczy węzeł chłonny, wielkość 2x1,5 cm. Pozostałe węzły chłonne nie przekraczają średnicy 7 mm.
Badanie wykonano w opcji podstawowej i po podaniu środka kontrastowego w fazie tętniczej i wtórnej
Badanie wykazuje prawidłowy obraz narządów miąższowych jamy brzusznej oraz narządów miednicy małej.
Zmiana lityczna w prawej kości łonowej, jak poprzednio, średnicy 1,8 cm
Kontrolne badanie TK klatki piersiowej - porównane do badania z lutego 2012 wykazuje stan stabilny.
Płuca oraz struktury kostne bez zmian ogniskowej meta.
Węzły chłonne w obrębie klatki piersiowej niepowiększone."
Proszę ekspertów o ustosunkowanie się do powyższych wyników. według mojego lekarza prowadzącego wszystko jest ok i zalecił kolejne kontrolne badanie za 3 miesiące

Zastanawiam się jednak czy nie zrobić sobie jeszcze badania PET CT. Co wy na to?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Mam nadzieje, że uda się zorganizować spotkanie, na którym będziemy się mogli wspólnie napić jakiegoś dobrego niepateryzowanego piwka

;