Dzień dobry,
W skrócie chciałbym napisać, że z czasów dziecięcych - tj. kiedy miałem 14-16 lat uprawiałem dużo sportu, m. in. hokej. Nie pamiętam już dokładnie ile miałem lat, ale mniej więcej w tamtym okresie zdarzyło mi się dostać krążkiem w jądra. Pamiętam, że ból był ogromny, wręcz nie do zniesienia na początku, jednak na następny dzień już wszystko było ok. Nie wiem czy dokładnie od tamtego momentu, ale od około 10 lat moje prawe jądro jest większe od lewego i dość twardawe. Nie mam żadnych innych objawów, nie boli nic, nie powiększa się ani w zasadzie jego struktura się nie zmienia. Co może być przyczyną takiego stanu? Czy jeśli byłby to nowotwór, to po 10 latach zauważyłbym jakieś inne zmiany?