Rak jądra - www.RJForum.pl - polskie forum

Witam

Spotkał się ktoś z was może z przypadkiem wystąpienia grudki/zgrubienia praktycznie na czubku najądrza.Wydaję mi się, że mam to już długi czas ale teraz nie wiedzieć czemu zaczęło mnie to niepokoić. W najądrzu drugiego jądra tego nie ma. Jądro nie boli ani nie ma innych objawów. Grudka ma może 3-5 mm tak jakby była stwardniałą częścią górnej końcówki najądrza Wizytę u urologa mam za 3 tyg.

Pozdrawiam

Hej
Może to być torbiel nasienna, aczkolwiek wszystkie niepokojące zmiany są do oceny przez urologa i nikt oprócz niego nie postawi Ci diagnozy.
Dobrze zatem, że masz wizytę już zaplanowana. Upewnij sie, że doktor wykonuje USG podczas wizyty.

Pozdrawiam
Tobiasz

Dziękuję za odpowiedź. Wiem, że tylko lekarz może postawić diagnozę. Też wydawało mi się, że to torbiel aczkolwiek jest to dość twarde a torbiel byłaby chyba miękka?

Cześć
W moim przypadku twarda, niebolesna grudka w tych okolicach okazała się niestety rakiem. Jeśli to nie problem, nie czekaj 3 tyg i postaraj się umówić prywatnie do innego urologa, który zrobi usg szybciej. Jeśli okaże się, że to nic groźnego, to przynajmniej przestaniesz się stresować.

Pozdrawiam

Niestety jutro wyjeżdżam na urlop chociaz i tak ciezko bylo znalezc lepszy termin. Wracajac do mojej grudki to moze byc dosc dziwne ale wydaje mi sie ze mam ja kilka lat. Teraz pytanie jakie mi sie nasuwa to czy jakikolwiek nowotwor zlosliwy tej okolicy moze np nie rosnac ?
ps
m34
Miałeś jakieś objawy poza guzkiem? Twój guzek był na jądrze? Była możliwość przesuwania go?

Mój guzek znajdował się w górnej części z tyłu. Był twardy, nieruchomy i dobrze wyczuwalny palpacyjnie. Naciśnięcie na niego sprawiało niewielki ból, poza tym nie miałem innych objawów.

Witam
Jestem po wizycie u urologa. Diagnozę postawił praktycznie po badaniu palpacyjnym. Powiedział, że to torbiel. Następnie było USG i również powiedział, że to torbiel z płynem o średnicy 5 mm oraz że oba jądra są jednorodne ale dał mi jednocześnie skierowanie na badanie markerów (co mnie trochę dziwi). Czy jest możliwe, że przy prawidłowym obrazie jąder w USG markery te nie są w normie?
Druga rzecz jaka daje mi do myślenia po wizycie to fakt, że w czasie USG prostaty lekarz powiedział, że są jakieś nieregularności na jej powierzchni(sugerował zwapnienia) chociaż nie da się tego ocenić na 100% bo pęcherz nie był wypełniony co może dawać fałszywy obraz.Przy padaniu per rectum lekarz stwierdził, że "prostata jest gładka". Czy wypełnienie pęcherza jest tak istotne przy USG prostaty? Wiem, że to nie forum o gruczole krokowym ale może miał ktoś podobny przypadek przy okazji wizyty u urologa. Do pakietu markerów dorzucił mi jeszcze PSA.

Pozdrawiam