Guz jądra - początki

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Guz jądra - początki

Postprzez cr9490 » 30 Sie 2019, 20:10

Dzień dobry kochani,
tydzień temu na usg, mąż dowiedział się o guzie jądra.
W poniedziałek już ma zaplanowany zabieg usunięcia jądra w szpitalu urologicznym w Katowicach.
Swoją drogą macie jakieś doświadczenia z tym szpitalem? Martwią mnie wyniki, które dzis odebrał.
Czy bardziej doświadczone osoby mogą nam rozjaśnić sytuację, bądź powiedzieć co dalej nas czeka ?
AFP - 436 lu/ml normy : 0.00-5.80
LDH - 435 u/l normy: 240-480
B-Hcg : 1 normy 0.0-2.6
Ostatnio edytowany przez cr9490, 30 Sie 2019, 22:01, edytowano w sumie 1 raz
cr9490
 
Posty: 14
Rejestracja: 30 Sie 2019, 10:08

Re: Guz jądra - początki

Postprzez justyna09000 » 30 Sie 2019, 20:58

Hej,
Przede wszystkim należy wykonać marker Bhcg a nie Hcg, tak jak napisałaś. Chyba, że poprostu nie wpisałas pełnej nazwy. Jak możesz to podaj też zakres normy dla tego markera. Po podwyższonej wartości markera AFP można z dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że mąż ma nienasieniaka. Najważniejsze, że termin orchidektomii jest szybki. To pierwszy krok do powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie
justyna09000
 
Posty: 384
Rejestracja: 25 Paź 2018, 13:27

Re: Guz jądra - początki

Postprzez cr9490 » 30 Sie 2019, 21:04

Zgadza się, przepraszam B mi uciekło i nawet pomyliłam wynik. Dokładnie to Beta- HCG 1,0 - NORMY 0.0 - 2,6.
cr9490
 
Posty: 14
Rejestracja: 30 Sie 2019, 10:08

Re: Guz jądra - początki

Postprzez cr9490 » 30 Sie 2019, 21:59

Czy markery które są w normie, mogą wskazywać na niski stopień zaawansowania?
cr9490
 
Posty: 14
Rejestracja: 30 Sie 2019, 10:08

Re: Guz jądra - początki

Postprzez justyna09000 » 30 Sie 2019, 22:17

Niestety po samych markerach nie da się tego jednoznacznie ocenić, jednak fakt, że podwyższony jest jedynie jeden marker to na pewno dobra informacja. Stan zaawansowania będzie można ocenić dopiero po wynikach histopatologicznych oraz badaniach obrazowych, mam tutaj na myśli TK miednicy mniejszej, jamy brzusznej oraz klatki piersiowej.
Wiem jaki jest to ogromny stres dla Was. My z mężem niespełna rok temu też to przechodziliśmy, ale z perspektywy czasu wiem, że warto zachować spokój. Nowotwór jądra jest jednym z najlepiej leczących się nowotworów, który można wyleczyć nawet w zaawansowanych przypadkach. U Was zapewne będzie to zdecydowanie niższe stadium.
A odnośnie usg, masz może opis? Ewentualnie wielkość guza?
justyna09000
 
Posty: 384
Rejestracja: 25 Paź 2018, 13:27

Re: Guz jądra - początki

Postprzez cr9490 » 31 Sie 2019, 09:32

Mamy opis usg: Jądro prawe przebudowane guzawato.
Jądro lewe bez zmian ogniskowych, bez cech wodniaka lub żylaków powrózka nasiennego.
Wielkości guza nie znamy, pewnie dowiemy się po usunięciu.
Bardzo dziękujemy za ciepłe słowa, na prawdę dużo lepiej nam się o tym myśli!
Pozdrawiam!
cr9490
 
Posty: 14
Rejestracja: 30 Sie 2019, 10:08

Re: Guz jądra - początki

Postprzez justyna09000 » 31 Sie 2019, 13:24

Z ważniejszych rzeczy, które warto przypilnować to:
- ponowne oznaczenie markerów w dzień orchidektomii lub dzień przed,
-TK jamy brzusznej, miednicy mniejszej i klatki piersiowej. Można to zrobić na spokojnie po operacji, chyba że wykonają te badania przed operacją to super,
- tydzień po zabiegu ponowne oznaczenie markerów i tak co tydzień do momentu ich normalizacji,
- w przypadku gdyby była potrzebna chemioterapia to przed jej rozpoczęciem należy zdeponować nasienie (chyba, że nie planujecie potomstwa).

Gdybyś miała jakieś pytania to śmiało pisz.
Pozdrawiam
justyna09000
 
Posty: 384
Rejestracja: 25 Paź 2018, 13:27


Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 32 gości