3 dni temu usunięto mi jądro. Sprawa potoczyła sie błyskawicznie: USG podczas akcji Movember, USG na dobrym aparacie, potwierdzenie guza, w kolejnym tygodniu przyjęcie do szpitala i operacja. Wiedziałem co robić teraz wszystko stanęło.
1. USG nie pokazał innych zmian jak tylko w lewym jądrze
2 . Wszystkie 3 markery w normie
3. Po operacji otrzymałem wypis za szpitala z adnotacją D 40.1 - nowotwór o nieokreślonym charakterze oraz datę 23.12 -> zgłosić się po odbiór badania histopatologicznego.
Mam do Was kilka pytań:
1.Mimo próśb nie założyli mi karty DILO. Otrzymałem informację, ze to tylko mogłoby spowolnić działanie. Czy mam o nią walczyć jeśli tak to gdzie, dopiero w w centrum Onkologii?
2. Nie zlecono mi TG. Na pytanie uzyskałem odpowiedź, iż lepiej mieć w ręku histpat a dopiero potem jak będzie wiadomo co to mogę sie naświetlać.
3. Nie mam jeszcze skierowania do Centrum Onkologii. Czy jest sens do nich dzwonić i się umawiać gdy zdecydowanie więcej nie wiem niż wiem?
4. Czy zrobić od razu, jeszcze w tym tygodniu prywatnie 3 tomografie (w ramach pakietu pracowniczej opieki medycznej)? Wiem ze na wynik się czeka i dopiero mając komplet po 23.12 wkroczyć z gromkim HoHoHo do Centrum Onkologii?

5. W szpitalu powiedziano mie ze skierują mnie do dr. Skonecznej. NA Forum znalazłem dużo pozytywnych informacji na temat tej Pani dr. Czy na pewno ten lekarz mnie przejmie czy jak się zgłoszę do Centrum Onkologii to wpadnę w tryby wielkiej machiny jaką jest Ursynów i w drodze losowania przydzielą mi lekarza który akurat będzie wolny?
6. Europejskie centrum w Otwocku. Mają kontrakt z NFZ. Czy ktoś tam sie leczył, czy mogę tam się udać ze skierowaniem? (jak je otrzymam) Czy warto jednak trzymać się Ursynowa jako większej placówki?
7. Kiedy warto umówić prywatną konsultację z dr Sarosiekiem, dużo dobrych informacji na jego temat na forum. Już teraz czy jak będę miał wyniki histpat i 3 tomografii?
Dziękuję serdecznie!