Guz lewego jądra + potworniak

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Re: Guz lewego jądra + potworniak

Postprzez natalia6677 » 21 Kwi 2020, 14:49

Witajcie,
Odebraliśmy dzisiaj wyniki TK po dwóch cyklach BEP. Trzeci cykl zaczynamy w piątek. Niestety guz w przestrzeni zaotrzewnowej nie zmalał ani trochę, czy nie powinno być tak w przypadku przerzuty do węzła że powinien chociaż trochę zmaleć.
Załączniki
42B6120B-8F28-4B81-BB66-B8E662B760DC.jpeg
42B6120B-8F28-4B81-BB66-B8E662B760DC.jpeg (122.24 KiB) Obejrzany 7457 razy
natalia6677
 
Posty: 22
Rejestracja: 21 Lut 2020, 22:27

Re: Guz lewego jądra + potworniak

Postprzez romi » 21 Kwi 2020, 22:14

Jeśli to jest potworniak to słabo reaguje na chemioterapię i należy usunąć go chirurgicznie. Chemioterapia ma na celu zlikwidowanie ewentualnych ognisk innych komponentów nowotworu i zmniejszenie prawdopodobieństwa zezłośliwienia potworniaka. Możecie być spokojni, dr Sarosiek wie co robi i można zaufać jego doświadczeniu.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Guz lewego jądra + potworniak

Postprzez natalia6677 » 26 Cze 2020, 21:28

Witajcie! Chciałbym dokończyć naszą historie, bo chyba nikt nie lubi takich niedokończonych. Po dwóch cyklach BEP i wyniku z TK, który wykazał, że guz w przestrzeni zaotrzewnowej nie reaguje na chemię, doktor zdecydował o przerwaniu chemioterapii i skierował męża na operacje RPLND. Mąż dobrze zniósł operacje, dochodzi do siebie, blizna ładnie się goi. Badanie histopatologiczne wykazało czystego potworniaka dojrzałego, pozostałe wycięte węzły były ok. Na tym leczenie męża się zakończyło i przeszliśmy do ścisłej obserwacji. Teraz w lipcu po dwóch miesiącach od operacji czeka nas pierwsze TK i markery. Powstała u nas pewna nieścisłość, która ciągnie się od początku naszej historii. Mianowicie w jądrze czysty Nasieniak, zaś w przestrzeni zaotrzewnowej czysty potworniak dojrzały. Możliwe, że histopatolodzy nie znaleźli komórek potworniaka w jądrze, a mąż od początku miał nienasieniaka zbudowanego z nasieniaka i potworniaka dojrzałego albo miał dwa niezależne nowotwory. Tego się już pewnie nie dowiemy jak było. Najważniejsze, że mamy to wszystko za sobą. Teraz odliczamy dni do pojawienia się na świecie naszego pierwszego syna.
Chcieliśmy bardzo wszystkim podziękować za pomoc i życzyć dużo zdrowia!
Natalia i Marcin
natalia6677
 
Posty: 22
Rejestracja: 21 Lut 2020, 22:27

Re: Guz lewego jądra + potworniak

Postprzez romi » 26 Cze 2020, 22:50

Mamy nadzieję, że w dalszym ciągu będziecie tutaj obecni i wspierali tych którzy będą przechodzić podobną drogę do waszej. Wasze doświadczenia i odzyskane zdrowie dają nadzieję wszystkim chorym.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Poprzednia

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości