stan po orchidektomii prawostronnej ból lewego jądra

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Re: stan po orchidektomii prawostronnej ból lewego jądra

Postprzez rusio18 » 09 Sty 2023, 12:18

Nie wiem czy cie uspokoję ale ja również jestem po orchidektomi prawostronnej. Dokładnie od 21 grudnia. 10 stycznia jestem umówiony w Warszawie na konsultacje.
U mnie nasieniak Pt1a / tk czyste. Markery w normie chociaż ldh trochę wzrosło.
I też od jakiegoś czasu odczuwam dyskomfort w lewym jądrze. Gdy go macam czuje wszystko. :)
Owszem gdy go odsunę od wszystkich tam rzeczy znajdujących to myślę ze wyczuwam coś teardego albu zgubienie.
Nie mniej jednak miałem robiona biopsje więc może to jakieś ślady po biopsji. (ale nie znam się więc też nie jestem w stanie tego stwierdzić)
Tak więc sam mam zagwostke czy to psychika czy może faktycznie coś tam jest. ( od operacji minęło 2 tyg.) w szpitalu nie wyszło nic na usg, na TK nic, na biopsji też nic

Mimo to mam obawy.
rusio18
 
Posty: 20
Rejestracja: 18 Gru 2022, 19:08

Re: stan po orchidektomii prawostronnej ból lewego jądra

Postprzez m34 » 09 Sty 2023, 12:37

Odczuwam lekki dyskomfort w torbie, podobny do bólu jak jeszcze miałem prawe jądro z nasieniakiem. Jednak mimo wszystko nie do końca identyczny. Promieniuje troche wyżej na pachwinę i czasem jest taki troche silniejszy, ale nie taki ze nie moge funkcjonować. Ja też ogólnie sport uprawiam, i np. biegam, chodze po górach i zauważyłem, że podczas ruchu bólu nie ma w ogóle. Pojawia się jakby znikąd sam z siebie w spoczynku zazwyczaj, albo jak stoję dłużej, lub siedzę.


Twój opis przypomina trochę mój problem, choć niewielki ból, który ja odczuwam zlokalizowany jest raczej w okolicach najądrza i promieniuje najczęściej w okolice pachwiny, ale zdarza się, że również w dół na nogę. Dodatkowo dotyczy mnie stosunkowo rzadka u dorosłych przypadłość tzw. wędrujące jądro, co niestety jest jednym z czynników wzrostu ryzyka zachorowania na rj. Z tego względu mój lewy nasieniowód jest nieco zdeformowany i ma żylaki. W tym właśnie upatruję głównej przyczyny czasowego dyskomfrotu. Zasugeruj urologowi podczas wizyty, aby zwrócił szczególną uwagę również na te okolice.

Pozdrawiam
carcinoma embryonale, yolk sac tumor, pt2 / 2xBEP - Krotoszyn / RPLND - Warszawa
m34
 
Posty: 52
Rejestracja: 24 Lip 2018, 15:38

Re: stan po orchidektomii prawostronnej ból lewego jądra

Postprzez Krzych » 09 Sty 2023, 17:48

Dziękuję wam bardzo za odzew :) umówiłem się do urologa pojutrze to dam znać co i jak. Mój urolog niestety ma zawalone dopiero ma wolne na koniec stycznia więc idę do innego a kontrola na onkologii i tomograf kontrolny mam też na koniec stycznia. Na logikę biorąc to na 99% niemożliwe ze w ciągu 5 miesięcy coś tam się narobiło, ale oczywiście trzeba sprawdzić. Ja też często uprawiam sport i może faktycznie przeciazyłem pachwine
Krzych
 
Posty: 8
Rejestracja: 06 Sty 2023, 14:17

Re: stan po orchidektomii prawostronnej ból lewego jądra

Postprzez jaroslaw » 09 Sty 2023, 23:03

U mnie minęło 5 lat od obserwacji, a całkiem niedawno czułem że coś mnie boli w miejscu gdzie miałem wycięte jądro. Na dodatek też zdarzają mi się jakieś stany dyskomfortu po stronie zdrowej. Także wygląda na to, że to powszechny stan i trzeba się pogodzić z tym, że odczucia z tamtego miejsca już zawsze będą inne. A przecież pozostałe jądro musi teraz zasuwać za dwóch.

Podstawą jest regularne USG drugiego jądra. Jak lekarz nie widzi powodów do zmartwień, a coś tam niby boli to trzeba się do tego przyzwyczaić i tyle :)

Dzięki tobson85 za publikacje, ciekawy temat.
jaroslaw
 
Posty: 127
Rejestracja: 09 Lut 2017, 13:13
Miejscowość: Katowice

Re: stan po orchidektomii prawostronnej ból lewego jądra

Postprzez Krzych » 13 Sty 2023, 21:47

Urolog mnie zbadał. Nic nie znalazł. Jestem zdrowy. :):):)
Krzych
 
Posty: 8
Rejestracja: 06 Sty 2023, 14:17

Re: stan po orchidektomii prawostronnej ból lewego jądra

Postprzez doremi » 18 Lip 2023, 11:30

Miałem dokładnie tak samo. Orchidektomia prawostronna, a za chwilę ból (tkliwość) lewego jądra. Częstym powodem takiego stanu rzeczy (przynajmniej w moim przypadku tak było) jest zapalenie jądra / najądrza, spowodowane wzmożonymi przepływami naczyniowymi. Na chłopski rozum, po wycięciu prawegą jądra, wszystko co do tej pory było dzielona na dwa jądra idzie na jedna, stąd czasami robi się zapalenie. Przepisano mi Levoxa 1x1, Paracetamol 2x1 oraz elewację moszny. Ból po paru dniach ustąpił i już od 5 lat nie powrócił. W międzyczasie (po dwóch latach od Orchidektomii) miałem również operację varicocele sin żylaków powrózka nasiennego lewego, jedynego jądra.
Pozdrawiam!
doremi
 
Posty: 9
Rejestracja: 06 Paź 2017, 21:09

Poprzednia

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości