Po przemyśleniach i konsultacjach z lekarzami zdecydowałem się na chemię (3 x BEP).
Zacząłem 19 listopada .W czasie brania chemii przez 5 dni było spoko,ale w domu przeleżałem w łóżku 2 dni z bólem głowy,mdłościami i ogólnym osłabieniem.Wczoraj byłem na wlewce bleomecyny i też czułem się fatalnie(gorączka 37,9
ból głowy i osłabienie)
Dzisiaj wreszcie jest dobrze,apetyt dopisuje i czuję się ok,tylko w uszach mi co jakiś czas piszczy.
Od 2013 leczę się też na zakrzepicę i brałem Warfin ale przy chemi pani doktor zamieniła mi to na zastrzyki clexane które robię sobie do brzucha.
Dostałem także zastrzyki Nivestim 5 szt,czy po nich można być osłabiony?Wczoraj byłem słaby ,ale nie wiem czy po bleomecynie czy po Nivestimie.