Witam szanownych forumowiczów!,
na początek kilka słów o sobie: mam na imię Przemek, 37 lat, żona, dwójka dzieci, mieszkam w Bielsku-Białej.
W zaszłym tygodniu podczas ćwiczeń poczułem ucisk w mosznie. W trakcie ręcznego badania jąder stwierdziłem, iż jedno z nich (lewe) jest zdecydowanie twardsze i nieco większe, z małym guzkiem na przedniej stronie.
Oczywiście wszystko to zaniepokoiło mnie na tyle, iż umówiłem się na prywatną wizytę u Pani Urolog, która została wyznaczona na najbliższy wtorek.
Na podstawie informacji, które wyczytałem w internecie, w tym na tym forum, jestem przekonany, iż mam raka jądra, choć cały czas mam nadzieję na inną diagnozę.
W chwili obecnej, jądro jest jeszcze bardziej twarde z bardziej wyczuwalnym guzkiem, choć nie odczuwam bólu, a jedynie delikatny ucisk, który związany jest niewątpliwie z faktem powiększenia jądra.
W głowie kłębi się wiele myśli, również tych negatywnych, jednak dzieki lekturze forum, jestem znacznie spokojniejszy, a tym samym bardziej przygotowany na walkę - mam nadzieję, że po wizycie u Urologa, również będę w takim stanie psychicznym.
Po wizycie u lekarza, podzielę się otrzymaną diagnozą, a już teraz liczę na Waszę wsparcie, za które z góry dziękuję.
Pozdrawiam.