przez bluemaniak » 26 Kwi 2016, 18:00
Witajcie po dłuższym czasie...
Jestem kilka dni przed wizytą u dr Słonia w Krotoszynie, a co za tym idzie pierwsza po trzech miesiącach od przyjęcia karboplatyny wizyta. No i jak przez kilka tygodni funkcjonowałem całkiem normalnie, tak teraz mnóstwo wątpliwości i ogromny strach, który zagląda w oczy. Profilaktycznie wykonałem USG jądra, na którym wyczułem wyraźne zgrubienie, a które po uświadomieniu przez urologa jest ogonem najądrza, ale do sedna. Nie przypominawszy sobie, żeby to zgrubienie było kiedykolwiek tak wyczuwalne poszedłem jeszcze raz, tym razem do radiologa, z badaniem dopplerowskim.
I mam pytania:
Jest też różnica w opisie USG z końca stycznia i z połowy kwietnia mówiąca o pachwinach: w styczniu uwidoczniono nieliczne, drobne odczynowe węzły chłonne, w prawej o wymiarach 5x7mm a w lewej - 5x10mm. Natomiast teraz mam opis że widoczne są pojedyne węzły chłonne o kształcie zlbiżonm do owalnego, zachowanym zróżnicowaniu kory i wnęki, największy po stronie prawej około 1,5 na 0,5 cm. W opcjach dopplerowskich bez ewidentnych cech patologicznego unaczynienia. Czy to znaczy, że wzrost węzłów w tym przypadku może sugerować coś niedobrego skoro od zabiegu orchidektormii prawej minęło już prawie 4 miesiące?
I jeszcze dalsza część opisu, która wzbudza we mnie strach.
Jądro o prawidłowej echogeniczności bez zmian ogniskowych. Głowa najądrza lewego 1,3 x 1,0 cm bez zmian ogniskowych. Trzon i ogon najądrza niejednorodne. W trzonie w miejscu wyczowalnego przez pacjenta zgrubienia nieostrooggraniczona struktura hypoechogniczna 0,8x0,3 cm. W ogonie najądrza niejednorodna struktura hpoechogeniczna 0,6x0,34 cm. W opcjach dopplerowskich widoczne są pojedyncze, drobne naczynia na obwodzie struktury położonej w obrębie ogona najądra. Struktura w tworznie najądrza bez zmian widocznego przespływu. Prawidłowa ilość płynu w worku mosznowym.
Teraz wychodzi na to, że coś dziwnego echogenicznego dzieje się w NAJĄDRZU, a nie w jądrze, co mam o tym myśleć?! Do tego pojawiły się bóle w bocznej części pleców. Jedyne nad czym się zastanawiam, to "profilaktyczne" usunięcie jądra, skoro tak ma wyglądać dalsze życie.
nasieniak IB (pT2N0M0)