Czucie drugiego jądra, psychika ???

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez don » 24 Lis 2014, 12:11

Witam
Chciałem się Was zapytać, czy macie wrażenie czucia drugiego jądra po stracie już jednego ?
Mam czasami takie dziwne wrażenie jak bym czuł to drugie, jak by pracowało za dwoje... Takie wrażenie mam jakiś czas po usunięciu tego pierwszego. Nie jest to uczucie bólu tylko chyba po prostu nadmiernej pracy. Tak więc nie sprawia to bólu, ale jakoś dziwnie to czuję.

Dodatkowo jeszcze chciałem się dowiedzieć, czy jest możliwość, aby coś mi teraz mogło się dziać z tym jądrem jeśli przez już to moje chyba nadmierne samobadanie wyczułem jakąś żyłę, która odchodzi od jądra jest grubsza i twarda nie cała tylko jej fragment, a jak ją dotykam i macam to przy uciskaniu, aż boli... Oraz czy wiecie coś na temat lekarzy nie tylko w Warszawie, a gdzieś bliżej mnie koło Łodzi ???

Pozdrawiam
don
 
Posty: 23
Rejestracja: 30 Sie 2013, 21:09

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez fuckRak » 24 Lis 2014, 20:55

Cześć,

Chodzi Ci o to, że czujesz to usunięte jądro (ból fantomowy?) czy masz wrażenie, że te które zostało pracuje intensywniej ??

Ja też mam wrażenie, że chyba przez to samobadanie powoduje że później mam jakieś dolegliwości. Zamiast żyłki czuje jakąś kulkę po prawej stronie(?).

Jutro ide do urologa to wszystko skontrolować dla świętego spokoju i Tobie proponuje to samo ;)
fuckRak
 
Posty: 140
Rejestracja: 01 Paź 2014, 20:09
Miejscowość: Poznan

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez don » 24 Lis 2014, 23:01

Hej
Chodzi mi o to jądro które mi zostało i o nim właśnie mówię, że je właśnie czuję tak jak by sobie mocno pracowało co, aż da się odczuć...
Najlepsze jest to że byłem i robiłem badania ostatnio : badanie krwi - wszystko w normie , badanie tk - wszystko w normie, usg - wszystko w normie;) Więc wszystko niby jest ok i nie ma się czym przejmować, bo niby nawet przy moim ciągłym samobadaniu jest ok moje jajko, ale... no właśnie jajko mnie nie boli i nic w nim nie czuć żadnych guzów, bólów nic niepokojącego, ale jest żyła odchodząca od jądra i ona własnie mnie boli. Jak ją dotykam lub ją mocniej dotknę to czuję jakiś dziwny ból...
Dlatego pytam o tych lekarzy co się znają na mojej chorobie czy kogoś możecie polecić, albo ogólnie coś doradzić czy to jest normalne...
Pozdrawiam serdecznie
don
 
Posty: 23
Rejestracja: 30 Sie 2013, 21:09

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez fuckRak » 25 Lis 2014, 21:05

Ja wlasnie wrocilem od urologa - wszystko prawidlowe;)

Powiedział mi, że te dziwne dolegliwości to parestezje, czyli takie bóle pooperacyjne. Mówił, że podczas operacji wycina się sporo nerwów i to normalne zjawisko. Te odczucia mogą ustępować, później znowu wracać nawet po kilku miesiącach- taki urok niestety.

Lekarzy Ci nie polecę bo z wlkp jestem.
fuckRak
 
Posty: 140
Rejestracja: 01 Paź 2014, 20:09
Miejscowość: Poznan

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez don » 25 Lis 2014, 22:50

Super że u Ciebie kolego wszystko ok ... zdrówka Ci życzę.
A ja sam się do urologa na dniach wybiorę znowu tylko, że w mojej okolicy Łodzi to nikt za bardzo nic nie wie przynajmniej mi się tak wydaje o moich przypadłościach i będę musiał chyba po takie konkretne badanie zgłosić się do lekarza w Wawie.
Kurcze myślałem że chociaż ktoś z Was ma podobne do mnie doznania, wrażenia.
Czasami to mam takie wrażenie jak by się w nim jakiś zator robił i by próbowało się coś przetkać, ale jak by były za małe żyły... no nie wiem jak to mam inaczej opisać. I najlepsze jest to, że raz to czuję, a raz nie. Denerwuje mnie to tylko i mi mąci w głowie.
Życzę wszystkim zdrowia i wytrwałości bo to najważniejsze !!! ;)
Pozdrawiam
don
 
Posty: 23
Rejestracja: 30 Sie 2013, 21:09

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez fuckRak » 11 Sty 2015, 16:29

i jak tam Kolego u Ciebie?
wyjaśniło się wszystko?
fuckRak
 
Posty: 140
Rejestracja: 01 Paź 2014, 20:09
Miejscowość: Poznan

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez kk91 » 11 Sty 2015, 20:17

Cześć

Ja też czuję swoje jądro które mi zostało. Kiedy miałem dwa nie przypominam sobie abym je tak odczuwał. Z drugiej strony nie jest to ból. Nie wiem co to jest. Chyba psychika, lęk. Trzeba iść za miesiąc do urologa na USG.
kk91
Przyjaciel Forum
 
Posty: 319
Rejestracja: 02 Gru 2014, 19:26

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez donald » 26 Cze 2015, 15:34

Witam

Byłem ostatnio u lekarza i zbadał mnie i powiedział że wszystko jest ok
Powiedział żebym nie badał się ciągle. Ogólnie moim zdaniem tz czucie tego jądra spowodowane chyba jest tym że organizm musi nadążyć nad potrzebami organizmu i stara się więcej produkować nasienia. No nie wiem naprawdę może jakiś znawca się kiedyś znajdzie

Pozdrawiam
donald
 
Posty: 1
Rejestracja: 26 Cze 2015, 15:27

Re: Czucie drugiego jądra, psychika ???

Postprzez donaldlodz » 28 Cze 2016, 15:50

Widze ze jest malo osob ktore maja podobne przypadki chyba wiem juz czemu czulem to jadro ostatnie badanie usg wkazalo ze mam po prostu mala torbiel o wym 8x3 na najadrze przez co przeplyw nasienia to jest po prostu moja interpretacja...
donaldlodz
 
Posty: 3
Rejestracja: 28 Cze 2016, 13:57


Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości