Narośl, zgrubienie na dole prawego jądra

[splaszyca]

Cześć,

Niestety nadal jestem bez wyniku. Po kontakcie bezpośrednio z ośrodkiem diagnostycznym dowiedziałem się, że próbka została przekazana na dodatkowe badania immunohistochemiczne, ale wyniku jeszcze nie ma. Czy może to o czymś (złym) świadczyć? Mogę jeszcze coś teraz zrobić (jakieś badania), czy dalej cierpliwie czekać na wynik? Od ponad miesiąca jestem kłębkiem nerwów.

[splaszyca]

Cześć, mam wyniki:

OPIS MAKROSKOPOWY
Jądro o wymiarach 5,5 x 3,5 x 2,5 cm, z powrózkiem nasiennym długości 9 cm. Na przekroju lity biały guz śr. 0,5 cm, zlokalizowany tuż pod osłonkami.

ROZPOZNANIE (prof. R. Kordek)
Sertoli cell tumour
CK+/-, Kalretynina -, Inhibina -, Kim 67 poniżej 1%, chromogranina -, synaptofizyna -, PLAP-,
Guzek o śr. 5 mm otoczony miąszem jądra, wyciety doszczętnie. Najądrze i powrózek wolne od utkania atypowego.


Przypomnę, że TK jamy brzusznej i miednicy miałem robione tydzień przed zabiegiem, RTG klatki piersiowej z boku i z przodu ok. 10 dni przez zabiegiem - nic nie wykazały. Markery przez i po zabiegu w normie (jeszcze czekam na ostatni wynik badania krwi, robiłem wczoraj).

Zauważyłem, że w podobnych przypadkach niektórzy zalecali analizę próbki w innym miejscu. Moja była badana w Consilio Łódź.

[romi]

Witam
Trafił Ci się bardzo rzadki nowotwór którego usunięcie w zasadzie kończy sprawę, ale warto upewnić się co do dalszego postępowania podczas konsultacji z onkologiem.
Pewnie dlatego też tak długo trwało badanie histopatologiczne.
Proponuję przeczytać
viewtopic.php?f=9&t=73&p=618
viewtopic.php?f=8&t=209&p=5027
Pozdrawiam

[troll]

Witaj,

Guzek był, jakby nie patrzeć, mikroskopijny, usunięty w granicach zdrowych tkanek. Uważam, że wyłącznie obserwacja i niekoniecznie tak bardzo ścisła jak w przypadku nowotworów zarodkowych jest postępowaniem z wyboru w Twoim przypadku. Najgorsze już za Tobą i na prawie 100% już nie powróci, czego naturalnie serdecznie Ci życzę. Nie uważam, żeby ponowne badanie histopatologiczne było konieczne.

Pozdrawiam serdecznie!

[splaszyca]

Cześć, bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Dr Sarosiek też proponuje obserwację, raz na rok USG jamy brzusznej i jądra. Zrobię je profilaktycznie w najbliższym czasie, bo czasami mnie jeszcze pobolewa brzuch w różnych miejscach, nie tylko przy bliźnie.

A jeśli zdecydowałbym się na ponowne badanie próbki, to jak to wygląda? Musiałbym odebrać próbkę z laboratorium i przekazać je do innego? Czy to jest odpłatne?

[marko]

Witaj,
masz prawo do wypożyczenia bioptatów (szkiełka oraz bloczki parafinowe) z zakładu patomorfologi.
Wypożyczania takich materiałów, nie regulują przepisy prawne. Musisz zapytać w konkretnym zakładzie/pracowni, czego wymagają do wypożyczenia bioptatów.
Można to również załatwić przez lekarza onkologa, który napisze pismo z prośbą o wypożyczenie próbek w celu porównania wyników w innej pracowni. Powtórne badania są płatne, kiedy są wykonywane na prywatne zlecenie. Jak dostaniesz wniosek/skierowanie na refundowane badanie, wystawione przez lekarza w szpitalu lub przychodni, to nic nie płacisz.

Tu są ogólne wytyczne postępowania oraz zasady obowiązujące w jednym z Zakładów:

http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q= ... 24&cad=rja

http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q= ... 24&cad=rja

[splaszyca]

Cześć,

dwa tygodnie temu zrobiłem sobie USG jamy brzusznej - wszystko OK.

Chciałbym się spytać o coś innego - czy w moim przypadku mogę zostać dawcą szpiku albo oddawać honorowo krew? Bo wg informacji na stronie https://www.dkms.pl/pl/faq przebyta lub czynna choroba nowotworowa nie pozwala oddanie szpiku.

[fuckRak]

Niestety z tego co się orientuje to przebyta choroba nowotworowa na zawsze wyklucza już nas z oddawania szpiku i nawet nie możemy oddać już krwi.

[splaszyca]

Dziękuję za odpowiedź. Choć w sumie to nawet nie wiem, czy mój przypadek to był nowotwór złośliwy czy łagodny (jako że nie znaleziono przerzutów, a ten rodzaj guza rzadko się rozsiewa), a w innym miejscu przeczytałem, że tylko nowotwór złośliwy wyklucza z oddawania krwi i szpiku.

[splaszyca]

Dzień dobry po ponad rocznej przerwie.

Po ok. 1,5 roku po zabiegu miałem dzisiaj badanie drugie badanie TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy mniejszej (w 03.2015 r. miałem TK tylko jamy brzusznej). Poniżej przesyłam opis nowego badania. Pogrubioną czerwoną czcionką zaznaczyłem fragment, który mnie niepokoi. Bardzo proszę Państwa o opinię. Czy to może być coś niebezpiecznego? Jakie działania powinienem podjąć?

stan po orchdectomii prawostronnej z powodu setrolioma
TECHNIKA BADANIA:
Badanie TK klatki piersiowej wykonano trybem spiralnym przed i po podaniu środka cieniującego
w warstwach 5 mm, 2,5 mm.
OPIS:
Miąższ płucny bez zagęszczeń miąższowych i zmian ogniskowych, prawidłowo powietrzny.
Struktury śródpiersia - przełyk, tchawica, oskrzela, tarczyca – bez zmian.
Duże naczynia klatki piersiowej prawidłowe.Serce niepowiększone.
Węzły chłonne wnęk płucnych oraz śródpiersia niepowiększone.
Jamy opłucnej wolne od płynu.
Części kostne i tkanki miękkie ściany klatki piersiowej zmian nie wykazują.
WNIOSKI:
Obraz TK narządów klatki piersiowej w granicach normy.
TECHNIKA BADANIA:
Badanie TK jamy brzusznej i miednicy małej protokołem spiralnym w warstwach 2,5mm przed i
po podaniu środka cieniującego.
OPIS:
Wątroba bez zmian ogniskowych i obszarów patologicznego wzmocnienia kontrastowego.
Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez uwapnionych złogów.PŻW nieposzerzony.
Trzustka niepowiększona, jednorodna. Przewód trzustkowy nieposzerzony.
Śledziona o prawidłowych wymiarach, jednorodna.Dodatkowa sledziona 20 mm.
Nerki - położone typowo, prawidłowej wielkości, bez nieprawidłowych zmian ogniskowych.
Obie nerki ulegają jednoczasowemu wzmocnieniu kontrastowemu. Układy kielichowo-
miedniczkowe obustronnie nieposzerzone, bez uwapnionych złogów.Nerka lewa o zdwojonym
ukm,z odchodzacymi od miedniczek oddzielnymi moczowodami.
Nadnercza bez zmian ogniskowych, prawidłowej wielkości.
Przestrzeń zaotrzewnowa wolna, bez powiększonych węzłów chłonnych.
Pęcherz moczowy gładkościenny bez zmian patologicznych.
Gruczoł krokowy niepowiekszony, pęcherzyki nasienne symetryczne bez zmian ogniskowych.
W badaniu nie stwierdza się powiększonych węzłów chłonnych w obrębie miednicy małej.
Jak w dostarczonym badaniu poprzednim tk z dnia 11.03.2015 w okolicy przykątniczej dwa
drobne(5x7 i 5x8 mm) wzmacniajace sie węzły chłonne - do obserwacji w kolejnych badaniach.
Struktury kostne uwidocznione w badaniu bez cech destrukcji.
Wn Obraz narzadów jamy brzusznej i miednicy małej w granicach normy.