Witam po tak długiej przerwie. To ja bbeata84, ale musiałam zarejestrować się na inny login, bo nie mogę dojść do starego hasła.
Od wczoraj wieczorem jestem załamana
Mąż przyznał się, że 2 mies. temu wyszło mu podwyższone beta HCG. Powtarzał jakiś czas temu. Za pierwszym razem miał ok. 5, a za drugim już 10. Został skierowany na badanie PET, na które czeka, bo oczywiście musi zostać podjęta decyzja czy ma prawo do takiego badania ;( Dla mnie to chore.... Powiedział mi o tym dopiero wczoraj, twierdząc, że nie chciał mnie martwić...
Dziś kazałam mu zrobić powtórnie poziom HCG, wyniki będą wieczorem to podam.... Nie wiem czego się spodziewać, możliwy jest nawrót choroby? ;( Co mamy dalej robić? To czekanie jest najgorsze. Zwłaszcza, że musimy czekać pierwsze na decyzję czy będzie zakwalifikowany do PET (a skierowanie z CO w Krakowie dostał, został skierowany do Szpitala Wojskowego na ul. Wrocławską, bo tam mają podobno lepszy sprzęt...) Proszę o jakiekolwiek informacje....