Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 17 Sty 2018, 23:32

W kielcach chemie mialem miec od wczoraj ale czuje ze tu bedzie duzo lepiej. Z tego co pisaliscie to juz miesiac temu powinnem ja dostac dlatego postanowilem skontaktowac sie z dr . Sarosiek i sie udalo. Juz jestem po pierwszym dniu chemi i teraz musio byc tylko lepiej.
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez slepydrwal » 17 Sty 2018, 23:36

Trzymam za ciebie kciuki sam jestem przy 2 cyklu BEP pisz co tam sie dzieje u ciebie . pozdrawiam
slepydrwal
 
Posty: 82
Rejestracja: 20 Lis 2017, 21:36

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez kaja i michal » 18 Sty 2018, 13:19

Tam w Kielcach to pewnie by tak cudaczyli jak w Koperniku w Łodzi. Pseudoonkolodzy bez empatii. Na pewno u dr Sarosieka będzie duuuzo lepiej, bezpieczniej i zgodnie z wytycznymi leczenia i to takiego żeby wyleczyć, a nie podleczyc i następny. Chemię każdy znosi inaczej i nie ma na to reguly. Jak tylko coś Cię będzie zastanawiać to pytaj i na forum i dr. O wszystko. Trzymamy mocno kciuki bo wiemy co to znaczy. Dasz radę. Powodzenia i pozdrawiamy:)
kaja i michal
 
Posty: 151
Rejestracja: 25 Gru 2015, 01:12

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 18 Sty 2018, 18:45

Wole nie wiedziec co by bylo w kielcach.
Mam dwa pytania do was bo duzo ludzi w szpitalu mowi zebym zalozyl sobie port. Lepszy i bezpieczniejszy bedzie niz wenflon dla żył i calego organizmu?
Drugie pytanie to czy moge brac jakies witaminy podczas chemii bo zapomnialem dzis zapytac dr. ?
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez tobson85 » 18 Sty 2018, 18:57

Hej,
1. Port może być przydatny szczególnie przy założonych u Ciebie co najmniej 4 cyklach chemioterapii. Zabieg nie należy do skomplikowanych i obarczony jest tylko niewielkim ryzykiem powikłań. Port jest wygodniejszy w użytkowaniu i dla pacjenta i dla personelu. Oszczędzasz żyły - nie trzeba tyle razy kłuć i jest po prostu wygodniej, bo masz wolne ręce i w nocy nie przeszkadza wenflon. Porozmawiaj o tej możliwości z lekarzem. Wszyscy, których znam i mieli port, byli z niego zadowoleni.
2. Wszystkie środki, witaminy i leki które zażywasz lub chcesz zażywać muszą być skonsultowane z lekarzem, gdyż mogą wchodzić w interakcje z chemia i wpływać na jej skuteczność.
Pozdr
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 18 Sty 2018, 20:38

Dzieki kolego. Jutro zapytam doktora o port i witaminki. Pozdrawiam
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 20 Sty 2018, 20:08

Witam wszystkich.
Dzis mija mi 4 dzien pierwszego cyklu BEP. Apetyt poki co dopisuje. Skutkow ubocznych jako takich nie mam procz zaczerwienienia skory na twarzy i szyi. Temperatura i cisnienie w normie.
Jutro czeka mnie ostatni dzien chemi i do pierwszej dolewki zostaje w szpitalu w warszawie.
Opieka w szpitalu jest na bardzo wysokim poziomie.
Kiedy moge sie spodziewac jakis badan zeby zobaczyc na ile wyniki sie polepszyly?
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez romi » 20 Sty 2018, 23:09

Witam
Badania markerów z reguły są wykonywane przed kolejnym cyklem. Przed dolewkami robiona jest morfologia. Zaczekaj spokojnie, leczenie dopiero rozpoczęło się i na pewno pozytywne efekty będą, bo praktycznie nie zdarza się, żeby leczenie pierwszej linii nie odniosło skutków.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 24 Sty 2018, 18:19

Witam wszystkich.
Dzis po pierwszej dolewce wrocilem do domu.
Za tydzien czeka mnie druga dolewka a za 2 tygodnie zaczynam drugi cykl.
Poki co wszystko jest ok.
Wyniki morfologi wyszly dobrze :)
O przebiegu dalszego leczenia bede informował na bierząco.
Pozdrawiam
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez troll » 25 Sty 2018, 22:36

Kamil, skontroluj morfologię krwi obwodowej po 3-4 dniach od zakończenia 5 dniówki. To czas tzw. nadiru - maksymalnego obniżenia parametrów krwi związanych z toksycznością leczenia. Teoretycznie spadki powinny zostać wykryte podczas rutynowych badań przed 1 dolewką, ale niestety różnie to bywa.

Pozdrawiam,
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 38 gości