Mój przypadek - Piotr

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Mój przypadek - Piotr

Postprzez piotr89 » 28 Kwi 2024, 13:48

Cześć,

Chciałem się przywitać, dołączając jednocześnie do grupy osób dotkniętych nowotworami jądra. Jestem bardzo podbudowany poziomem merytorycznym tego forum oraz pozytywnej wymianie doświadczeń.

Moja historia wygląda następująco:

25/04/2024 udałem się do urologa z bólem w prawym jądrze. Podczas badania lekarz stwierdził, że prawdopodobnie to guz i zalecił przyjęcie na oddział szpitalny następnego dnia.

26/04/2024 wykonano ponownie USG. Opis - jądro prawidłowej wielkości i unaczynienia, z obecnością kilkunastu zwapnień do 3 mm. W obrębie prawego jądra widoczny jest niejednorodny, zbity obszar o dyskretnie obniżonej echogeniczności, słabo unaczyniony, z obwodowymi zwapnieniami, o wymiarach 13x15x20 mm. Oraz oznaczono markery:

HCG-BETA: 0,4 (mlU/ml) [0.0-1.0]
AFP: 7,7 (ng/ml) [0.0-7.0]
LDH: 246 (U/I) [135.0-225.0]

Tego samego dnia zdecydowano się na usunięcie guza. Zabieg przebiegł bez komplikacji z znieczuleniem podpajęczynówkowym. Warto zaznaczyć, że po operacji przez kilka godzin nie byłem w stanie oddać moczu, mimo że czułem, że pęcherz jest już mocno napięty. Kiedy znieczulenie częściowo ustąpiło, udało mi się wydalić mocz.

Obecnie oczekuję na wynik histopatologiczny. Muszę również udać się po skierowanie na tomografię komputerową klatki piersiowej, jamy brzusznej oraz miednicy mniejszej.

Jak to wszystko wygląda na ten moment? Na co warto zwrócić uwagę i jakie kroki podjąć dalej? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie porady i sugestie.
piotr89
 
Posty: 3
Rejestracja: 27 Kwi 2024, 14:49

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez PiotrekzŁodzi » 28 Kwi 2024, 14:25

Zrobić badanie markerów po 7 dniach od operacji, przypilnować wyniku histopatu (zazwyczaj czas oczekiwania to 2-3 tygodnie), wykonać TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy. Dalsze kroki zależą od wyników wspomnianych badań.
PiotrekzŁodzi
 
Posty: 152
Rejestracja: 26 Gru 2023, 18:28

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez JerryGarcia » 28 Kwi 2024, 15:18

Wręcz niezwykłe zachowanie lekarzy. Takie tempo działania to coś wspaniałego. Wszystko będzie ok, informuj nas proszę o dalszych krokach. Rób tk z kontrastem i z kompletem badań udaj się do onkologa a na pewno sytuację się ogarnie.
JerryGarcia
 
Posty: 48
Rejestracja: 20 Mar 2014, 19:06

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez Uroboros » 29 Kwi 2024, 09:59

Dobrze że Markery są w normie. Teraz powtorz tydzień po. Dopilnuj hist pat i niech umówią Cienka TK klatki piersiowej i miednicy
Uroboros
 
Posty: 98
Rejestracja: 23 Lut 2023, 15:48

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez piotr89 » 29 Kwi 2024, 11:28

Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Rzeczywiście tempo było błyskawiczne. Od momentu pierwszego USG do usunięcia nie minęła doba. Zastanawiam się właśnie nad wynikami markerów. Dwa z nich: AFP i LDH są podwyższone.
piotr89
 
Posty: 3
Rejestracja: 27 Kwi 2024, 14:49

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez miszcz » 29 Kwi 2024, 12:13

Masz nienasieniaka. Niepokoi podwyższone LDH. Wszystko będziemy wiedzieć po wyniku badania histo-patologicznego i tomografii komputerowej. Ważne, że udało się błyskawicznie usunąć zaatakowane jądro.
miszcz
 
Posty: 764
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez JerryGarcia » 29 Kwi 2024, 12:15

AFP jest podwyższone nieznacznie, co może wskazywać na nienasieniaka. Nasieniaki z reguły nie produkują AFP. Jednak podwyższenie jest na tyle niskie, że szkoda czasu na gdybanie - należy poczekać do wyniku histopatologicznego. Z uwagi na to, że jednak przed operacją miałeś podwyższone te 2 markery, powtórz proszę badanie ich poziomu tydzień po operacji.
JerryGarcia
 
Posty: 48
Rejestracja: 20 Mar 2014, 19:06

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez miszcz » 29 Kwi 2024, 13:08

W sumie racja. Początkowo zrozumiałem, że markery były oznaczane dwa razy. Jedno badanie nie jest wiążące, a ieznacznie podwyższone wyniki w tym przypadku nie muszą mieć związku z chorobą nowotworową jądra.
miszcz
 
Posty: 764
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez tobson85 » 29 Kwi 2024, 21:22

Tak jak kolega wspomniał powyżej, markery są tak nieznacznie podwyższone, że nie musie to mieć związku z rj. Trzeba poczekać na wyniki hispat i zrobić ponownie markery. Nie wcześniej niż w siódmej dobie po operacji. W Twoim przypadku nie musi to być dokładnie 7 doba, ze względu na niewielkie przekroczenie.
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1262
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Mój przypadek - Piotr

Postprzez piotr89 » 06 Maj 2024, 18:04

Zrobiłem badanie markerów 6 dni po operacji:
HCG-beta 0.1 [0.0-1.0]
AFP 5.3 [0.0-7.0]
LDH 167 [135-225]
Wszystkie się obniżyły w stosunku do badania przed operacją. Czy można z tego wyciągnięć jakieś wnioski?
piotr89
 
Posty: 3
Rejestracja: 27 Kwi 2024, 14:49

Następna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 20 gości