Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez gary » 03 Mar 2016, 22:28

Dziękuje za rady, jutro postaram się zarejestrować. Ale mam dużo spraw do załatwienia do środy. Mam nadzieje że starczy mi czasu - praca, praca i jeszcze raz praca.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez JurekO » 03 Mar 2016, 23:11

Hej,

najpierw zrob sobie TK, najlepjej jak by bylo w jednym terminie, bo 2 to tylko wyciaganie kasy z NFZ kosztem twego zdrowia i pozniej mozna rozwazac ile czego otrzymasz.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JurekO
Przyjaciel Forum
 
Posty: 287
Rejestracja: 16 Cze 2014, 13:38

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez gary » 04 Mar 2016, 00:19

Jurek0 - Rozumiem ze nie czytałeś całego wątku? TK płuc jest uzupełnieniem badań ze szpitala, tam go nie miałem, a następe badania ustaliła p. Onkolog. Rozumiem ze mam powiedzieć lekarzowi ze za często mnie bada? Widocznie chce spr. czy coś się zmieniło.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez JurekO » 04 Mar 2016, 02:55

Hej,

rzeczywiscie czytalem na szybko. TK klatki mozna dla spokoju zrobic, mozna tez zrobic dopiero po chemii bo i tak bedzie czysto :) 10. marca rozpoczynasz 2x BEP? jezeli tak, to TK jamy brzusznej bym sobie zostawil dopiero po skonczeniu chemii. W trakcie 2 cykli raczej nie ma sensu robic. Pluca masz opanowane, jak tam deponowanie nasienia, robisz?

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
JurekO
Przyjaciel Forum
 
Posty: 287
Rejestracja: 16 Cze 2014, 13:38

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez gary » 06 Mar 2016, 19:15

Witam.

Szczerze mówiąc wolę zrobić TK klaty :) teraz, niż mam kiepsko spać w nocy. A co do TK między chemiami to pogadam z p. Onkolog. Ale jak się nie mylę, w połowie kwietnia minie 2.5 miesiąca od ostatniego TK miednicy i brzucha, to chyba lepiej zrobić i jak by co przedłużyć chemie o kolejny kurs. A jeśli chodzi o deponowanie nasienia to raczej więcej dzieci nie będziemy mieli....

Pozdrawiam.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez gary » 10 Mar 2016, 17:42

Pierwszy dzień w szpitalu i trzecia kroplówka leci. Mieszane uczucia mam, trujemy się by wyzdrowieć, nie brzmi to przekonywująca... A tak a propos, jak w ZCO chcesz by prowadził Cie jakiś lekarz to zgłaszasz to tuż przed przyjęciem do szpitala (przy pobieraniu krwi) i oczywiście rozmawiasz o tym z lekarzem wcześniej. W moim przypadku pani onkolog poinformowała wcześniej "Izbę przyjęć" że będę jej pacjentem.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez gary » 24 Mar 2016, 20:58

Witam.

Jestem właśnie po drugiej dolewce, a po pierwszej dolewce dostałem gorączki 38.6 . Wyniki TK płuc OK - bez uchwytnych zmian. Ale teraz mam pytanie. Mam spadek leukocytów, niestety wyników nie mam. Lekarka coś mówiła, że jednych jest 1.8, a drugich nie pamiętam. - badanie zrobiłem wczoraj koło godz. 13. Dostałem lek "Grastofil 30 mln j./0.5 ml" czyli "filgrastim" i mam go stosować przez 5 dni. Żadnych innych objawów neutropenii nie mam. Czuję się całkiem nieźle, mam mały katar i temp 36.7 st. C. Jeszcze leku nie wziąłem - bo co dopiero sprowadzili go dla mnie z hurtowni. Mam go wziąć? Czy zrobić jutro morfologię? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez romi » 24 Mar 2016, 21:37

Witam
Wystąpienie neutropenii nie jest równoznaczne z koniecznością przyjmowania czynnika wzrostu granulocytów (np. filgrastim), bo jeśli oprócz złej morfologii nie ma żadnych innych objawów, to stosowanie G-CSF jest dodatkowym niepotrzebnym obciążeniem organizmu. W związku z tym lekarz powinien dokładnie określić w jakiej sytuacji ten lek zastosować.
Wielu lekarzy niejako na wyrost przy spadku morfologii przepisuje ten preparat, aby uniknąć ewentualnych powikłań spowodowanych netropenią. Konsekwencją zastosowania czynnika wzrostu będzie krótkotrwała neutrofilia czyli podwyższenie liczby granulocytów ponad normę.
U każdego pacjenta decyzja o zastosowaniu G-CSF jest indywidualną decyzją opartą na doświadczeniu lekarza.
Podstawą leczenia jest zaufanie do decyzji lekarza prowadzącego, także pytając czy wziąć czy nie, na forum nie znajdziesz odpowiedzi, bo leczy Cię lekarz a nie forum.
Jeśli masz wątpliwości i chcesz je jednoznacznie rozstrzygnąć, musisz porozmawiać z lekarzem, który traktując Cię jak partnera powinien wyjaśniać Ci każdą niezrozumiałą dla Ciebie decyzję terapeutyczną.
Trzeba jednakże pamiętać, że zastosowanie tego leku wymusza stosowanie go w kolejnych kursach chemioterapii.
Trzeba również pamiętać o zasadach stosowania, czyli najwcześniej 24 godziny po ostatnim wlewie i najpóźniej 24 godziny przed rozpoczęciem kolejnego kursu. Jest to akurat tyle czasu że wystarcza na podanie 5 dawek leku. Zapoznaj się również z możliwymi skutkami ubocznymi których jest sporo i niektóre z nich mogą być bardzo dokuczliwe.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez troll » 25 Mar 2016, 14:07

Witaj,

Zrobić morfologię - to na pewno. I po otrzymaniu jej wyników skonsultować się z lekarzem prowadzącym. Jeśli będzie widoczne odbicie - trzeba mieć nadzieję, że obejdzie się bez filgrastimu. Jeśli nadir będzie znaczny i będzie się utrzymywał, zgodnie z doświadczeniem lekarza prowadzącego (a także zaufaniem do lekarza prowadzącego - trudno sobie wyobrazić pacjenta, którego leczy osoba, co do której nie ma zaufania) należy lek przyjąć, pamiętając, że kolejny kurs już rutynowo będzie zabezpieczony podaniem filgrastimu.

Filgrastim to nie witamina C. To "trudny" lek, jednak w wielu, wielu wypadkach ratujący życie - czy pośrednio czy nawet bezpośrednio. Wielu go przyjmowało, przyjmiesz go więc Ty, jeśli będzie potrzeba. Warto jednak rozważyć postępowanie, jakie określiłem u góry tej wiadomości. Występowanie nadiru jest bardziej charakterystyczne dla około 10 dnia cyklu - czyli czasu przed lub w trakcie pierwszej dolewki. Tutaj, po drugiej dolewce jest już dosyć późno. Myślę, że Twój lekarz prowadzący nie myli się, co do zasadności podania filgrastimu.

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Postprzez gary » 17 Kwi 2016, 16:59

Witam.

Jestem już po drugim kursie BEP. Obie chemie zniosłem chyba "znośnie" z efektów ubocznych :), mam - miałem: pieczenie języka i jamy ustnej, zmiana smaku - ciągle niedosolone i na odwrót przesłodzone. Po pierwszym i drugim kursie w ciągu jednego dnia i tylko jednego dnia totalna zgaga, aż bolały mnie od niej plecy do łopatki, jem za dwóch. I najgorszy objaw uboczny - notoryczne zmęczenie, ktoś wie kiedy ustąpi?

I jeszcze jeden dotkliwy efekt uboczny: bez senność. Ciężko zasypiam a jak w nocy obudzę się to już nie zasnę. Jeszcze od szpitala po drugim kursie nie przespałem poprawnie żadnej nocy.

Po pierwszej chemii po ok 25 dniach jedna z żył na lewym przed ramieniu na odcinku 15 cm zrobiła się bardzo twarda dostałem raz dziennie 5000 j fragmin, ale mija 15 dni i nie pomaga, czy czekać jak przejdzie czy coś robić z tym?

Wracając do Filgrastim to wziąłem tego samego dnia i brałem przez 5 dni, przy drugim kursie p. Doktor stwierdziła że mam b. ładne wyniki krwi po czym powiedziała że przy pierwszej dolewce sprawdzimy wyniki i wtedy zadecydujemy czy dostanę Filgrastim. Wyniki krwi przy dolewce były bardzo dobre więc leku nie dostałem. Zrobiłem sam morfologię 11 dnia i wyniki nie były mocno odchylone od norm. Np. Leukocyty 3.8 tys/ul norma: 4.00-10.00 Widać że p. Doktor nie lubi podawać tego leku. Zobaczymy wyniki krwi przy drugiej dolewce tzn jutro.

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości

cron