Guz jądra lewego.

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez rostocker78 » 18 Lut 2016, 09:39

Widać, że szanowne konsylium w Jeleniej Górze nie ma bladego pojęcia o leczeniu nowotworów jądra. Bez wyników wszystkich badań i bez oznaczenia stopnia zaawansowania już ordynują chemioterapię uzupełniającą??? To jest chyba żart jakiś bolesny.
Powiem Ci tak i myślę, że reszta uczestników forum powie Ci to samo. Spieprzaj z tej Jeleniej Góry jak najszybciej i jedź do Krotoszyna albo Warszawy, jeśli Ci życie miłe, chyba że chcesz, żeby członkowie konsylium poeksperymentowali sobie i pobawili się Tobą w "Małego onkologa nowotworów jądra".
Awatar użytkownika
rostocker78
 
Posty: 76
Rejestracja: 21 Maj 2013, 21:00
Miejscowość: Bangkok

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez JanuszJG » 18 Lut 2016, 11:04

Dlaczego zdecydowałem się na leczenie na Oddziale Onkologii Klinicznej Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej w Jeleniej Górze? Gdyż cały zespół lekarski oraz pielęgniarski, który pracuje na w/w oddziale posiada bardzo dobre opinie. Uwierzcie mi, że większość oddziałów szpitalnych Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej posiada bardzo negatywne opinie, nie wspominając tutaj o Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i paru innych oddziałach. Dla przykładu podczas pobytu na Oddziale Urologicznym również miałem wspaniała opiekę pielęgniarską, bo zarówno urolodzy, jak i pielęgniarki przychodziły do mnie co najmniej 2 razy na godzinę po lewostronnej orchidektomii. Popytałem tu i ówdzie, i wiem, że mój wybór jest dobrym wyborem. Gdybym miał jakiekolwiek zastrzeżenia do w/w oddziału, to podjąłbym się leczenia poza woj. dolnośląskim i najprawdopodobniej wybrałbym Krotoszyn.

Wracając do badań, czyli do TK jamy brzusznej, miednicy mniejszej oraz płuc terminy nie są rozległe, bo 19 lutego 2016 r. mam TK jamy brzusznej i miednicy mniejszej, a 25 lutego 2016 r. mam TK płuc, wszystkie TK na cito. Oczywiście onkolog kliniczny Pan lek. med. Sebastian Fidler, onkolog kliniczny skierował mnie na badanie kreatyniny, czyli według mojej oceny podjął odpowiednie kroki, gdyż przed badaniem TK należy zbadać poziom kreatyniny.
JanuszJG
 
Posty: 51
Rejestracja: 16 Lut 2016, 08:59

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez rostocker78 » 18 Lut 2016, 12:15

Bardzo dobrze, że masz zaufanie do lekarzy jest tylko jedno "ale". Nowotwór jądra jest dość rzadkim nowotworem i troszkę inaczej się go leczy w przeciwieństwie do innych nowotworów, więc lekarze, którzy będą się Tobą opiekować powinni być doświadczeni w leczeniu raka jądra. Możliwe, że są świetnymi onkologami i super dają sobie radę z przedłużaniem życia pacjentów dotkniętych innymi nowotworami, jednak rak jądra ma to do siebie, że można wyleczyć go w 100% nawet w stanach zaawansowanych, ale do tego potrzebna jest wiedza dotycząca tego konkretnego nowotworu i postępowanie ściśle według obowiązujących procedur. Uwierz mi, że na tym forum przewijały się osoby bardzo uparte, które bezgranicznie wierzyły swoim lekarzom prowadzącym (no bo przecież świetny onkolog i oddział wzorowy) i później miały problemy, bo coś szło nie tak głównie z tego powodu, że temu świetnemu lekarzowi po prostu nie chciało się nawet zerknąć do procedur. Osób tych albo już nie ma (bo za późno rozjaśniło im się w głowach) albo przypłaciły tą swoją upartość długotrwałym i nieprzyjemnycm leczeniem. Ja na Twoim miejscu powierzyłbym swoje zdrowie komuś, kto takie rzeczy już robił, tym bardziej, że prawdopodobnie (choć jeszcze i tak nic nie wiadomo bez TK) będziesz musiał poddać się dalszemu leczeniu. Uwierz mi, że gdyby nie to forum i udzielający się tu lekarze onkolodzy-specjaliści w leczeniu raka jądra, to wielu z nas wąchałoby już kwiatki od spodu, lecząc się w ośrodkach, które nagminnie łamią wszelkie procedury a wiedzę czerpią ze szklanej kuli (właśnie z tego źródła skorzystało Twoje konsylium ordynując chemioterapię bez wszystkich potrzebnych badań i bez oznaczenia stopnia zaawansowania - mnie zapaliłaby się już czerwona lampka, że coś jest nie tak). Co ci szkodzi przejechać się do Krotoszyna (po wynikach TK) i zasięgnąć opinii dra Świątoniowskiego (Słoń z naszego forum). Daleko nie masz.

A odnośnie badania TK dobrze, że pan doktor skierował Cię na badanie kreatyniny, nie ma co jednak piać z tego powodu bo jest to tak oczywiste jak zaordynowanie przyjścia na czczo na morfologię. Szkoda tylko, że nie pomyślał o tym, że zarówno klatkę jak i jamę brzuszną i miednicę mniejszą można wykonać podczas jednego badania. Szpitale chcąc wyciągnąć więcej kasy z NFZ-u dzielą to badanie na dwa mając gdzieś, że pacjent będzie świecił jak żarówa przyjmując podwójną porcję promieniowania.

Przemyśl sobie to wszystko.
Awatar użytkownika
rostocker78
 
Posty: 76
Rejestracja: 21 Maj 2013, 21:00
Miejscowość: Bangkok

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez arek » 18 Lut 2016, 18:40

Witajcie!
Janusz, nie zrozum nas źle, każdy ma wybór drogi, jaką będzie podążał, a my nie mamy zamiaru tego negować. To forum składa się w całości z pacjentów dotkniętych nowotworem jadra, ich bliskich oraz specjalistów, lekarzy - na co dzień zajmujących się tą tematyką. Wszelkie nasze sugestie (czasem może natarczywe) wynikają z naszych (często bardzo przykrych) doświadczeń. Jeśli tylko uważasz - kontynuuj leczenie w JG, bądź jednak przy tym czujny, staraj się opisywać wszelkie posunięcia, wyniki na forum, tak aby nie dopuścić do błędów w leczeniu. Wszelkie złe decyzje odbiją się na twoim zdrowiu i życiu. Jak pisał mój poprzednik, w leczeniu RJ bardzo ważne jest doświadczenie w zwalczaniu tej choroby.
Przypadki chłopaków z forum postawiły taki moloch jakim jest DCO we Wrocławiu na czarnej liście placówek leczących rj. a co dopiero szpital w JG.
Nie wątpię, że pracuje tam mnóstwo bardzo dobrych lekarzy, oddanego personelu, życzę Ci abyś przeszedł swoje leczenie jak najlepiej, w dodatku w miłej atmosferze. Bądź jednak czujny, ponieważ na szali jest Twoje zdrowie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
ca embryonale (pT1N0M0) >> rok obserwacji >> 4 BEP - 4 WSK Wroc. >> RPLND - MAGODENT
Awatar użytkownika
arek
 
Posty: 649
Rejestracja: 21 Gru 2010, 21:26

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez troll » 18 Lut 2016, 19:45

Witaj,

Zachowajmy spokój. Konsylium powiedziało bo wydawało (i zapewne wydaje im się nadal), że powiedzieć po prostu wypada i kreuje to ich (pozorony) profesjonalizm. Na razie masz zlecone badania obrazowe, które naturalnie MUSISZ wykonać. I czy wykonasz je w Jeleniej Górze czy w Nowym Jorku nie ma żadnego praktycznego znaczenia (no moze poza doświadczeniem radiologa opisującego wynik badania).

Do czasu zakończenia diagnostyki możesz pozostawać w Oddziale w Jeleniej Górze. Sprawa będzie miała się inaczej, jeśli chodzi o podejście do Twojego przypadku i wybranie właściwej opcji postępowania. Pierwsze to właściwe spojrzenie na pacjenta jako swojego partnera, który podejmuje decyzję w oparciu o wiedzę, którą lekarz mu przekazuje. Nie może być tak, że lekarz stawia się w roli pana Boga i wskazuje - ma być tak i tak i nic Ci do tego. To nieprawda i wielokrtonie powtarzany w Polsce błędny schemat. Druga to profesjonalizm, wiedza i chęć korzystania zarówno z jednego, drugiego jak i swojej własnej, nie ukrywajmy ponadprzeciętnej (bo kto przeciętny powinien brać odpowiedzialność za ludzkie zdrowie i życie?) inteligencji. Jeśli występują te wszystkie składowe - jesteś w dobrych rękach. Tak leczy się na zachodzie. Jeśli nie, powinieneś szukać lepszego rozwiązania.

Moja sugestia - skończ diagnostykę w Jeleniej Górze. Nie nastawiaj się na ŻADNE rozwiązanie do jej zakończenia. Jeśli po diagnostyce lekarz będzie forsował jakieś swoje umyślone, urojone i głupie rozwiązanie - przeniesiesz się (mam nadzieję). Warunkiem takiego postępowania jest to, że będziesz na bieżąco rozmawiał o przebiegu choroby, diagnostyki i leczenia tutaj, na Forum. Wtedy będziemy mieli możliwość wyłapania co jest nie tak.

Za rostockerem - badanie TK powinieneś mieć wykonane w jednym czasie i nie ulega to żadnej wątpliwości. Pomyśl ile kasy państwo zabrało dotychczas z Twoich zarobków na ubezpieczenie zdrowotne i jak to się ma do tego, że szpital chce jeszcze na Tobie zarobić. To tak, jakbyś dostał po twarzy na ulicy a policja kazała sobie płacić za przyjęcie zawiadomienia.

A przede wszystkim życzę Ci, żebyś trafił na znakomitego specjalistę (może najlepszego tutaj), dzięki któremu wrócisz do pełni zdrowia i którego, dzięki Tobie, będziemy mogli polecać innym na tym Forum. Szans na to, że tak będzie oceniać nie chcę - ale moje życzenia są jak najbardziej szczere.

Pozdrawiam serdecznie!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez JanuszJG » 26 Lut 2016, 13:55

Witam ponownie forumowiczów. Dzisiaj odebrałem wyniki TK jamy brzusznej bez kontrastu i z kontrastem. Poniżej treść wyników:

Brak wyników dotychczasowych badań obrazowych uniemożliwia ocenę porównawczą.
Wątroba o prawidłowej wielkości i kształcie, o znacznie obniżonym, jednorodnym pochłanianiu miąższu (silne stłuszczała), bez wyodrę. Prawidłowa szerokość układu żylnego wątroby. Drogi żółciowe wewnątrz- i zewnatrzwątrobowe prawidłowej szerokości. Pęcherzyk żółciowy o gładkim obrysie, cienkościenny.
Trzustka prawidłowej wielkości i o jednorodnym pochłanianiu miąższu.
Śledziona o prawidłowym położeniu, wielkości i pochłanianiu miąższu.
Nadnercza położone prawidłowo, o prawidłowym kształcie i wielkości.
Nerki położone prawidłowo. Wielkość nerek prawidłowa. Szerokość miąższu obu nerek prawidłowa. Układ kielichowo-miedniczkowy prawidłowej szerokości. Prawidłowy obraz wnęk nerek i naczyń nerkowych.
Prawidłowy obraz narządów miednicy małej
Nie stwierdza się procesu ekspansywnego.
Nieliczne, powiększone węzły chłonne, ale radiologicznie o prawidłowej budowie (zachowane wnęki i kształt) - okołoaortalne wielkości do 40x20mm (z szeroką wnęką tłuszczową), w wejściu do torby sieciowej 25x14 mm oraz pachwinowe lewe 40x20 mm i prawe 34x22 mm, a także krezkowe wielkości do 19x10 mm.
Przestrzenie tłuszczowe otaczające narządy prawidłowe. W pachwinie lewej zagęszczenia pooperacyjne.
Duże naczynia jamy brzusznej i ich uwidocznienie odgałęzienia zmian w badaniu TK nie wykazują.
Po podaniu środka kontrastowego obrazów patologicznego wzmocnienia kontrastowego nie uwidoczniono.
Poza drobnymi zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa L-S, prawidłowy obraz uwidocznionych struktur kostnych.
Przypodstawne części płuc bez zmian ogniskowych.
JanuszJG
 
Posty: 51
Rejestracja: 16 Lut 2016, 08:59

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez JurekO » 26 Lut 2016, 23:00

Hej,

to juz sie mozesz umawiac na 3xBEP, albo 4xEP. Tylko szkoda, ze nie masz od razu TK klatki, bo to zawsze o jedno naswietlanie s kontrastem mniej.

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
JurekO
Przyjaciel Forum
 
Posty: 287
Rejestracja: 16 Cze 2014, 13:38

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez Adrian1975 » 27 Lut 2016, 11:24

też tak mi się wydaje, że tak duże wężły chłonne są podejrzane onkologicznie, do 15 mm uznaje się węzły za ok.
Adrian
seminoma testis PT1, 4BEP w DCO, obecnie pod kontrolą w Krotoszynie
Awatar użytkownika
Adrian1975
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1009
Rejestracja: 01 Paź 2012, 19:00
Miejscowość: Trzebnica,DLN

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez troll » 28 Lut 2016, 02:11

Januszu,

Pomimo, dość prawidłowego opisu Twojej choroby przez lekarza radiologa -Twój przypadek - Twoja sytuacja - powinna zostać skonsultowana przez specjalistę onkologa klinicznego i współpracującego z nim specjalistę radiologa... To jest moja opinia... Węzły o wielkości 40x20 mm nigdy nie są fizjologiczne i ich wymiar (w tym kliniczny) musi zostać oparty o specjalistę onkologa klinicznego lub bardzo doświadczonego radiologa....

Pozdrawiam serdecznie!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Guz jądra lewego.

Postprzez Adrian1975 » 28 Lut 2016, 11:01

od siebie dodam, że u mnie przy podobnym wymiarze pakietu węzłów w DCO zaordynowano mi 4 BEPy
Adrian
seminoma testis PT1, 4BEP w DCO, obecnie pod kontrolą w Krotoszynie
Awatar użytkownika
Adrian1975
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1009
Rejestracja: 01 Paź 2012, 19:00
Miejscowość: Trzebnica,DLN

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Piotrek30 oraz 26 gości