Hej, witam wszystkich po wakacyjnej przerwie i od razu mam parę pytań
1) Najważniejsze. Na wrzesień muszę zrobić prześwietlenie klatki i teraz mam wbitego gwoździa bo chce żeby było to było zrobione przez osobę która przykłada się do swojej roboty a nie przez "fotografa" który pstryknie fotkę i napisze że nic nie widzi (jak to niestety miało miejsce u mnie w początkowym badaniu TK). Jestem ze śląska więc fajnie by było zrobić to gdzieś w rejonie Katowic i miast przyległych. Oczywiście mogę to zrobić za darmo u dobrego specjalisty tam gdzie się leczę tj Krotoszyn, ale tylko w jedną stronę mam 240km i 2,5-3 godzin jazdy. Więc może jest tu gdzieś bliżej polecany i dobry specjalista (prześwietlenie oczywiście prywatnie, żeby zaś nie czekać miesiąca)
2) Dostałem z PZU odpowiedzi odnośnie moich odwołań.
- I tak w pierwszym odnośnie zgłoszonej choroby nowotworowej w ogólnym skrócie napisali że jeżeli już raz kiedyś zachorowałem na nowotwór to odszkodowanie z tego tytułu zostało wypłacone i więcej mi się nie należy. Można to zgłosić tylko raz w życiu, nie ma żadnego okres karencji 5,15 czy 25 lat.
- Odnośnie usunięcia węzłów chłonnych napisali:
usunięcie węzłów chłonnych w październiku - "... stanowisko o odmowie zostało podtrzymane jako zgodne z warnami ubezpieczenia na wypadek operacji chirurgicznych (kod warunków OPGP31) Decyzja została wydana w oparciu o par.4 przedmiotowych warunków, zgodnie z treścią którego zakres ubezpieczenia obejmuje operacje wymienione w wykazie operacji chirurgicznych , stanowiących załącznik do niniejszych warunków ubezpieczenia. Operacja musi zostać wykonana w okresie odpowiedzialności PZU. Wykaz ten nie obejmuje wszystkich możliwych do wykonania operacji wymienionych w Międzynarodowej Klasyfikacji Procedur Medycznych, a jedynie te za które PZU ponosi odpowiedzialność. Zatem świadczenie nie jest należne za sam fakt przeprowadzenia operacji chirurgicznej - operacja musi być wyszczególniona w w/w wykazie. Ponadto wyjaśniamy że zakres ubezpieczenia nie obejmuje skutków przeprowadzenia operacji chirurgicznej. Przedłożona dokumentacja medyczna potwierdza że 26.10.16 wykonano limfadenektomię zaotrzewnową lewostronną. Przedmiotowa procedura medyczna nie znajduje się w Wykazie Operacji Chirurgicznych. Odnosząc się do Pana pisma informujemy że brak jest możliwości zakwalifikowania przedmiotowej operacji do którejkolwiek pozycji w/w wykazu.Biorąc pod uwagę powyższe brak jest możliwości zmiany decyzji i wypłaty odszkodowania...."
usunięcie węzłów chłonnych w marcu - "...Przedłożona do zgłoszenia dokumentacja medyczna potwierdza ze 14.03.17r przeprowadzono procedurę medyczną - wycięcia guza przestrzeni zaotrzewnowej, która nie znajduje się w wykazie operacji chirurgicznych....Utrzymujemy jak na wstępie"
Moje pytanie brzmi czy odszkodowanie nie jest wypłacane ze względu ze w wypisach jest napisana "limfadenektomia" lub "wycięcie guza przestrzeni zaotrzewnowej" a nie dokładnie tak jak jest w wykazie PZU "usunięcie węzłów chłonnych" ??? Nie wiem czy jest jeszcze sens odwoływania się, zasięgania opinii biegłych sądowych i/lub ciągania się dalej po sądach żebym jeszcze na tym nie stracił choćby z tytułu założenia samej sprawy oraz opłat z nią związanych i zwrotu kosztów PZU z tytułu reprezentowanych przez nich adwokatów.
Ps. Marcin a tobie wszystko wypłacili bez problemów ?