Witam serdecznie forum przeglądam od czasu chyba jak każdy, gdy zdiagnozowano u mnie guz jądra.
ale po kolei
mam na imię Marcin pochodzę i mieszkam w Słupsku mam 34 lata
lewe jądro od zawsze było w budowie inne, prawie 3 lata temu rano wstałem i nastąpiło zatrzymanie moczu SOR bez diagnozy cewnik na 2 tyg i tyle stwierdzono tylko zwężenie cewki moczowej, po usunięciu cewnika po 3 dniach znów to samo z tym że gorączka okazało się silna infekcja kilka dni w szpitalu podleczony i do domu.
Potem ciągłe problemy aż nagle dr o którym napiszę później stwierdził że w pęcherzu mam spore kamienie( wcześniej lekarze nie widzieli ponad 3 cm kamieni)
w maju miałem zabieg kruszenia kamieni i rozcięcia cewki
po usunięciu cewnika po zabiegu jakieś 2 tyg dostałem silnego zapalenia jądra lewego antybiotyk i do domu objawy dość szybko zniknęły dostałem przy wypisie aby udać się do urologa jakieś 2-3 tyg po zakończeniu kuracji. Poszedłem niby wszystko ok mówiłem że te jadro zawsze inne ale on nie widział żadnych zmian
co jakiś czas nawracały problemy z zapaleniami i to jądro w moim mniemaniu zmieniało się więc 9 czerwca poszedłem prywatnie do lekarza który wykrył kamienie zrobiłem badanie moczu faktycznie wyszły średnio
jądro sprawdził na USG i stwierdził że bardzo mu się nie podoba ale abym następnego dnia stawił się w szpitalu i na lepszym sprzęcie sprawdzimy
poszedłem, okazało się że został on ordynatorem urologii, zrobił USG i powiedział że wygląda mu to na guza, zawołał kolejnego lekarza co sądzi diagnoza podobna
Zapytał czy nie jestem przesądny i czy 13(w poniedziałek) stawię się w szpitalu wytłumaczył co i jak że tu żartów nie ma że trzeba potwierdzić diagnozę i wtedy usunąć jądro
w poniedziałek do szpitala badania takie jak markery rtg klatki ogólnie krew i posiew i usg z doplerem
RTG
Płuca nie wykazują zagęszczeń
jamy opłucnowe wolne
sylwetka serca w normie
USG
Jądro prawe prawidłowe
Jądro lewe powiększone, z miąższu wyodrębnia się lity obszar hypocechogenny śr. ok 17mm obraz w pierwszej kolejności sugeruje proces rozrostowy, do różnicowania ze zmianami zapalnymi.
markery
HCG+b = 1,500 [mIu/ml] [<2]
AFP = 2[IU/ml] [<5,8]
LDH= 388,000 [U/l] [240-480]
no i wykryta bakteria Proteus mirabilis - antybiotyk
rozmowa przedstawienie sytuacji i decyzja usuwamy następnego dnia zabieg pachwinowo ( czy jak się to nazywa)
kolejnego dnia do domu wszystko było ok ładnie się goiło i czułem się super i wtedy człowiek wierzy że to nie guz
14 zabieg 15 do domu a 24 już wynik badania histopatologicznego
Opis makroskopowy
Jądro wym. 5,5x4,5x3,5 cm wraz z osłonkami, najądrzem oraz kikutem powrózka nasiennego długości 5,5 cm. Na przekrojach prawie całe jądro zajmuję szaro-beżowy, lity guz o największym wymiarze 4,0 cm, zmiana ograniczona jest do jądra, nie przekracza osłonki białawej
Pobrano wycinki:
1. Powrózek nasienny (A-C)
2. Osłonka Pochwowa (D)
3. Guz jądra (E-I)
4. Guz jądra z przylegającym najądrzem (J-L)
Opis makroskopowy
Mat. I; . -01100/T-78020
1,2 Budowa histologiczna bez istotnych zmian.
Utkania nowotworowego nie ma
3,4 Nasieniak Jądra
Widoczna jest inwazja naczyniowa
Zmiana ograniczona jest do jądra
Najądrze bez nacieku nowotworowego
pT2
od razu zszedłem do poradni onkologicznej i udało się na poniedziałek
tam sympatyczna Pani doktor dała od razu skierowaniu na TK jamy brzusznej i miednicy i markery a także na oddział aby nie tracić czasu
ponieważ jak stwierdziła ze względu na inwazję naczyń co najmniej chemia uzupełniająca będzie potrzebna ale co dalej będzie można ustalić dopiero po TK i aktualnych markerach napisała na skierowaniu pilne i że chemia uzupełniająca lub radykalna zależne od TK i markerów
na oddział tego dnia nie zdążyłem już podejść ale poszedłem zapisać się na TK termin mało odległy bo byłem 27 czerwca a termin miałem na 6 lipca niby nie daleko ale opis minimum 10 dni
szybki telefon do prywatnej kliniki w Słupsku i już w środę koszt 640 zł czas się liczy więc zdecydowałem się
następnego dnia pojechałem zrobić markery
LDH 295 U/I 240-480
HCG+b 0,2 mlU/ml <=2
AFP 2,2 IU/ml <= 5,8
na oddziale trochę przygnębiająco ale to każdy wie ale obsługa miła termin już byłby na ten wtorek 5 lipca ale nie dałbym rady z TK( tak mi się wydawało) mam się stawić 11 lipca
wczoraj TK a dziś już opis odebrałem
wszystko prawidłowo z wyjątkiem
Po stronie lewej są widoczne dwa zwapniałe węzły chłonne okołoaortalne, położone poniżej odejścia t. nerkowej, większy o wym ok 14x8mm mniejszy ok 8x6mm
Poza tym powiększonych węzłów chłonnych nie uwidoczniono.
co sądzicie jaki tryb powinien leczenia dalszego być obrany?