Michał, 24 lata, PT1cN1M0S1 (CS 2A) progresja?

[kaja i michal]

To nie jest źle. Cieszymy się. Tak zmieniając temat to z okazji urodzin które miałeś dwa dni temu prawda(Michal ma dzisiaj)-życzymy zdrowia, zdrowia i do tego zdrowia jeszcze szczęścia i to tyle najwazniejszego a resztę sam sobie ułożysz;). No Michał tez ma resztkowa grasice w każdym opisie tk. My też byśmy wycinali operacja tragiczna nie jest, a spokój, że usunęli to co mogłoby się zmienić jest bezcenny. Pozdrawiamy serdecznie

[Jankesdz]

Dzięki Tobiasz, faktycznie zaczynaliśmy podobnie. Cieszę się że nie każdemu sprawia tyle problemów. Raz leżałem z kolegą, który po orchidektomii dostał 1xBEP i też powoli zapomina o sprawie. Mam nadzieję że u Ciebie choroba nic już nie wymyśli a wizyty kontrolne będą niosły same dobre wiadomości

Kaja późno napisałaś wczoraj i nie wyrobiłem się z życzeniami
Zaskoczenia nie będzie, wszystkiego najlepszego dla Michała a w szczególności zdrowia i korzystając z okazji spokojnych świąt dla Was i wszystkich Forumowiczów

Wracając do przyziemnych spraw, jeśli zaproponują kolejny zabieg to jestem pierwszy żeby się tego pozbyć. Jeśli jest okazja zamknąć sprawę to nie ma co się zastanawiać.

[Jankesdz]

Szybki update.
Od piątku 27 sty jestem w COI w Warszawie i czekam na kolejne RPLND zaplanowane na środę.

[mardeb76]

Jesteś w odpowiednim miejscu i z pewnością operacja zamknie sprawę. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie. Marcin.

[Jankesdz]

Dzięki za wiarę ale niekoniecznie musi to być ostatni zabieg. Są 2 zmiany oddalone od siebie, jedna obok poprzedniej a druga wyżej pod przeponą. Po konsylium do usunięcia zaznaczona była tylko jedna. Jeszcze jutro prof. Demkow z ekipą mają obejrzeć płytkę z CT to może wtedy się dopytam. A jak nie to po zabiegu będzie wiadomo na pewno

[Jankesdz]

Jestem po zabiegu. Niestety nie usunęli 2 zmiany w okolicy przepony. Źle znioslem znieczulenie, długa czkawka, nudności, wymioty, nie kojarzę dnia zabiegu a ostatnio wszystko pamiętałem. Zabieg w czwartek a ja nadal nie mogę nawet pić. Dołuje jeszcze to że czeka mnie zapewne kolejna operacja tej zmiany spod przepony.

[mardeb76]

Hej,
Współczuję samopoczucia. Jednak najważniejsze, że jesteś po operacji. Lekarze z COI z pewnością wykonali wszystko jak trzeba. Trzymaj się, z każdym dniem będzie coraz lepiej. Życzę wszystkiego najlepszego, dużo sił, wytrwałości i błyskawicznego powrotu do pełni sił oraz jak najszybszego uparania się z pozostałą zmianą. Pozdrawiam, Marcin.

[Jankesdz]

Dawno się nie odzywałem ale sporo rzeczy miałem na głowie.
Na wstępnie najważniejsze, wczoraj dostałem informację że na tomografie widać już tylko zmiany pooperacyjne, brak nowotworowych.
Obyło się jednak bez dodatkowej operacji, chirurg musiał jednak usunąć zmianę, bo sama pewnie nie zniknęła. Teraz w sierpniu tomograf i następna kontrola.
Podsumowując po 13 miesiącach, 3xBEP, orchidektomi, usunięciu węzła nadobojczykowego oraz 2x RPLND jestem na dzień dzisiejszy czysty
Nie było łatwo ani szybko ale teraz jest już dobrze a z każdym dniem się tylko poprawia.

Życzę Wszystkim aby mogli otrzymywać tylko takie wieści jak ja wczoraj

[mardeb76]

Dużo przeszedłeś, niepoddałeś się i zwyciężyłeś. Jesteś wspaniałym przykładem dla tych, którzy zaczynają zmagania z chorobą. Teraz będzie już tylko lepiej. Pozdrawiam i życzę doskonałych wyników, Marcin.