Witajcie,
Zgodnie z Waszymi radami przeprowadziłem eksperyment
.
Cel
:
Zweryfikowanie czy w moim przypadku za systematyczny i wyraźny wzrost poziomu LDH we krwi (patrz wcześniejsze posty) odpowiada regularny wysiłek fizyczny (silownia, bieganie, etc.).
Metodyka
:
Ostatnie kilka dni spędziłem służbowo za granicą, gdzie prócz siedzenia za stołem, dyskusji, spacerów i leżenia nic spektakularnego się nie działo. Postanowiłem zatem korzystając z tego odpoczynku i jego ewentualnego wpływu na wartość LDH wykonać dziś oznaczenie tego markera, przy okazji kontroli poziomu testosteronu.
Wyniki
:
19.05.2017 LDH = 161U/L, znacznie poniżej zakresu referencyjnego, który wynosi 225 – 450 U/L. Przypomnę tylko, że ostatnie badanie LDH z dnia 13.03.2017 dało wynik 355 U/L, czyli ponad 120% wyższy.
Wnioski
:
Ograniczyć wysiłek fizyczny na kilka dni przed badaniami kontrolnymi markerów nowotworych, co pozowali na uzyskanie wiarygodnych wyników i uniknięcie ewentualnego stresu związanego z myślami o nawrocie choroby.
Pozdrawiam, Marcin
.