Strona 1 z 1

Mały guz, markery OK, miesiąc bez zmian

PostWysłany: 28 Sie 2016, 15:11
przez bomek
Witajcie! Sprawa dotyczy postu który błędnie założyłem w innym dziale :http://www.rjforum.pl/viewtopic.php?f=8&t=1088

Proszę was o radę bo nie jestem pewien na 100% co mam robić. Już nie będę opisywać całej historii (znajduje się ona w starym poście). Załączam zdjęcia USG które miałem robione w Anglii. To są jedyne zdjęcia jakie mam w formie cyfrowej.

-październik 2015: rozpoznane żylaki powrózka nasiennego na lewym jądrze. Prawe jądro bez żadnych zmian- co widać na obrazku.
Image Image

-sierpień 2016: widoczna zmiana w jądrze prawym. Jądro lewe dalej z żylakami pomimo zabiegu na żylaki w czerwcu 2016r
Image Image

Teraz znów jestem w Polsce. Odwiedziłem w ostatnich dniach Warszawę. Mam umówiony we wtorek zabieg usunięcia jądra w Międzyleskim Szpitalu w Warszawie. W przeciągu ostatniego tygodnia miałem robione jeszcze 2 usg z opisem.

Usg z dnia 24.08.2016: Jądra prawidłowej wielkości. Jądro lewe prawidłowej echogeniczności, bez zmian ogniskowych. W jądrze prawym wioczna jest hypoechogeniczna zmiana ogniskowa, hyperwaskularyzowana o wymiarach 10x6- zmiana radiologicznie podejrzana. Dodatkowo, podtorebkowo w obrębie jądra widoczne są drobne, pojedyncze ogniska hypoechogeniczne wielkości do 2,5mm. Najądrza prawidłowe. Ilość płynu w worku mosznowym obustronnie fizjologiczna.

Usg z dnia 26.08.2016: Stan po przebyciu embolizacji żyły jądrowej przy pomocy spiralek w czerwcu 2016r. W biegunie górnym jądra prawego stwierdzam guzek hipoechogeniczny o wym. 10x9x7mm (0,3mm) nieregularnego kształtu, posiadający wmożoną perfuzję brzeżną i centralną.
Podobne dwa guzki śr. 2,6mm i 2,5mm stwierdzam w części środkowej i biegunie dolnym jądra prawego (do rozważenia pilne leczenie urologiczne).
W trakcie badania stwierdzam nadal żylaki powrózka nasiennego śr. 2,5mm po stronie lewej z widoczną falą zwrotną podczas próby valsalvy. Oba najądrza niepowiększone, nasieniowody i naczynia krwionośne nieposzerzone, bez zmian ogniskowych. Nie stwierdzam żylaków powrózka po stronie prawej. Jądro lewe prawidłowej wielkości, jednorodnej echogeniczności, bez zmian ogniskowych podejrzanych.

>Dodam jeszcze że 21.08.2016 miałem robiony tomograf odcinek od szyi do miednicy. 2 niezależne zespoły radiologów twierdzą że nie ma żadnych podejrzanych zmian. Markery z dnia 03.08.2016 w normie.

Teraz moje pytania:
1)jak to możliwe że przed zabiegiem w czerwcu 2016 prawe jądro było ok a teraz jest tam guz? Nie mogę tego zrozumieć że to pojawiło się tak szybko.
2)guzek nie jest duży i czy w związku z tym można go usunąć bez usuwania jądra. W niektórych przypadkach tak można zrobić.
3)czy podczas zabiegu można wyjąć te jądro i sprawdzić je od razu histopatologicznie co to jest? I ewentualnie go ostatecznie nie usuwać?

4)Na USG z dnia 28.07.2016 gdzie po raz pierwszy znaleziono mi przypadkowo guz jest w opisie: "w prawym dolnym biegunie niejednorodna hypoechgeniczna zmiana 11x8mm". Jak to możliwe że na pierwszym USG zmiana jest w dolnym biegunie a na tym ostatnim że w górnym?
Dodam jeszcze że byłem badany przez wielu lekarzy i na początku sprawdzali mi guza w dolnej części moszny podczas (sam go tak czuje) a 2 innych lekarzy dotykało i mówią że guz jest jakby na górze jądra. To ja już sam nie wiem gdzie on jest. Ja czuje zgrubienie pod spodem prawego jądra.
5) ten guzek w przeciągu miesiąca nie urósł. 28.07.2016 wymiary 11x8mm a teraz 26.08.2016 wymiary 10x9x7mm. Czy to nie jest dziwne ze on sie nie powiększa? Stosuję dietę "antynowotworową" może to coś jednak pomaga? :)

Trochę panikuję- wiem ale to są pytania które ciągle chodzą mi po głowie i mnie codziennie dręczą. Wiem że znacie się tu na rzeczy dlatego proszę o poradę. Z góry dziękuję za poświęcony czas i pomoc!