Po operacji - RJ

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Po operacji - RJ

Postprzez mardeb76 » 13 Mar 2017, 19:57

Witaj,
Super, że u Was sytuacja i życie się normalizują. Co do dolegliwości pooperacyjnych to różnie to bywa. U jednych wszystko wraca do normy i nie odczuwają żadnego dyskomfortu, u innych natomiast coś zostaje. Niestety część dolegliwości przejdzie z czasem, niektóre pozostaną i będzie się trzeba do nich przzwyczaić. Ja jestem już w sumie 7 miesięcy po operacji a sa dni kiedy miejsce cięcia ciągnie i boli, innym razem nic nie czuje i wszystko jest ok. Życze oczywiście dokonałych wyników i zdrówka. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Po operacji - RJ

Postprzez Wetka » 10 Kwi 2017, 13:56

Update:

Moi Drodzy,
21/03 mąż miał pierwszą kontrolę po chemii. Markery w normie/wizyta u Pana Profesora - wszystko w jak najlepszym porządku.
Teraz następne badania (tym razem oprócz markerów czeka na tomografia i rtg) i kontrola pod koniec maja.

Wszelkie dolegliwości minęły po tym jak Pan Profesor wyjaśnił skąd mogą się brać. Mąż dostał pozwolenie na ćwiczenia/basen itd.

Włosy odrastają - są inne: kolor (mąż był szatynem teraz to raczej złoty blond) i ogółem cienkie w dotyku (wcześniej miał sztywne, gęste, kręcone włosy) ale powoli wszystko wraca na swoje miejsce.

Pytanie czysto kosmetyczne: mąż po chemii nie ogolił głowy na zero - teraz mówi że włosy które mu odrosły przypominają włosy niemowlaka: cienkie i miękkie - myślicie że ich obcięcie coś zmieni? Może ktoś ma podobne doświadczenia?
Mi one nie przeszkadzają, włosy to włosy :) ale mąż zrobi wszystko aby chociaż przypominały te, które miał przed chemią.
Wetka
 
Posty: 46
Rejestracja: 15 Lis 2016, 16:35

Re: Po operacji - RJ

Postprzez mardeb76 » 10 Kwi 2017, 14:20

Witam,
Troll kiedyś napisał:
"Jeśli chodzi o włosy, pamiętaj, że inaczej włosy rosną na głowie a inaczej np. na kończynach dolnych, górnych, klatce piersiowej itd. Dlaczego np. na nogach włosy nie rosną praktycznie w nieskończoność tak, jak włosy na głowie? Bo po prostu mają inny cykl życia. Włosy na głowie warto ogolić ponieważ ich obcięcie sprawia, że końcówki będą grubsze (takie jak w miejscu ucięcia) i dadzą wrażenie "równomiernej" czupryny :)"
Zatem chyba warto je obciąć lub zgolić i czekać na mocniejsze. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Po operacji - RJ

Postprzez troll » 10 Kwi 2017, 20:26

Witaj,

Oczywiście, będą takie same. Wymaga to czasu i przypomina cykl wzrostu włosa od początku. Nie macie się czego obawiać, potrzeba jedynie czasu!

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Po operacji - RJ

Postprzez Wetka » 10 Maj 2017, 21:26

Drodzy,

Mąż miał kontrolne TK i RTG. Mamy już opis TK i jesteśmy w pełnym napięciu ponieważ wg Medicover (tam robiliśmy badania) wyniki są poza granicami normy, proszę o interpretację - wizytę u Pana Profesora mamy 23 maja i nie wiem teraz czy poniższy opis wymaga wczesńiejszej konsultacji:

Badanie CT klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy z podaniem dożylnym środka kontrastowego. Opis łączny. Poprzednie badanie dnia: 9-11-2016r Stan po operacji nasieniaka lewego jądra. Plamiste obszary zagęszczeń mlecznej szyby u podstawy płata górnego prawego płuca - zmiany zapalne?, do weryfikacji ze stanem klinicznym. Drobne zagęszczenia pozapalne w płacie środkowym i w języczku lewego płuca. Poza tym płuca prawidłowo powietrzne bez zmian guzkowych. Bez cech rozstrzeni oskrzeli Węzły chłonne śródpiersia i wnęk płucnych nie są powiększone. Pozostałe struktury śródpiersia w normie. Bez cech zatorowości płucnej. Obraz naczyń prawidłowy. Jamy opłucnowe bez płynu. Bez cech zmian ogniskowych ścian klatki piersiowej. Badanie jamy brzusznej i miednicy z podaniem dożylnym środka kontrastowego. Wątroba niepowiększona o jednorodnej budowie bez zmian ogniskowych. Prawidłowy wskaźnik gęstości miąższu wątroby. Drogi żółciowe zewnątrz i wewnątrzwątrobowe nieposzerzone. Pęcherzyk żółciowy bez widocznych uwapnionych złogów. Trzustka o budowie prawidłowej, bez zmian ogniskowych. Przewód Wirsunga nieposzerzony. Śledziona lekko powiększona do 127mm w osi długiej, jednorodna, bez zmian ogniskowych. Nadnercza o prawidłowej morfologii, bez zmian guzkowych, prawidłowej wielkości. Nerki o prawidłowej wielkości i budowie, bez zmian układu K-M. Bez widocznych uwapnionych złogów. Moczowody drożne, prawidłowej szerokości. Jednoczasowe wzmocnienie kontrastowe obu nerek. Węzły chłonne zarówno trzewne jak i pozaotrzewnowe niepowiększone. Duże naczynia tętnicze i żylne drożne, nieposzerzone. Nie stwierdza się cech wolnego płynu w jamie otrzewnej i między pętlami jelitowymi. Pęcherz moczowy o gładkich zarysach ścian. Pozostałe struktury miednicy małej oraz elementy kostne bez widocznych zmian ogniskowych.

Zdecydowanie chodzi o płuca : czy ten opis świadczy o przerzutach?
Wetka
 
Posty: 46
Rejestracja: 15 Lis 2016, 16:35

Re: Po operacji - RJ

Postprzez mardeb76 » 10 Maj 2017, 22:08

Witaj,
Na Waszym wątku nie znalazłem opisu poprzedniego TK, więc trudno sie odnieść co do zmian które od tego czasu nastapiły, ale rozumiem że niepokoją Was "Plamiste obszary zagęszczeń mlecznej szyby u podstawy płata górnego prawego płuca". Moim zdaniem nie ma to nic wspólnego z przerzutami. Zwykle pierwszą "stacją przerzutową" dla nowotoworów jądra jest przestrzeń zaotrzewnowa, a tam jest ewidentnie czysto. Czy wykonywaliście markery? Pamietam, że u męża z aktywną chorobą były podwyższone. Jeśli są w normie to kolejny argument, że te zmiany raczej nie maja nic wspólnego z nawrotem choroby. Czy te zmiany nie były sygnalizowane w poprzednim TK? Czy poprzednie TK było wykonywane w tym samym miejscu, może radiolog tego nie opisał? Czy mąż na coś w międzyczasie nie chorował? Pewnie trzeba bedzie to obserwować, ale bądźcie dobrej mysli. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Po operacji - RJ

Postprzez Wetka » 10 Maj 2017, 22:28

Poprzednie TK robione przed operacją w listopadzie 2016 - wszystko było ok:
Badanie CT klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy z podaniem dożylnym środka kontrastowego. Opis łączny. Płuca prawidłowo powietrzne bez zagęszczeń miąższowych. Bez cech rozstrzeni oskrzeli Węzły chłonne śródpiersia i wnęk płucnych nie są powiększone. Pozostałe struktury śródpiersia w normie. Bez cech zatorowości płucnej. Obraz naczyń prawidłowy. Jamy opłucnowe bez płynu. Bez cech patologii ścian klatki piersiowej. Badanie jamy brzusznej i miednicy z podaniem dożylnym środka kontrastowego. Wątroba niepowiększona o jednorodnej budowie bez zmian ogniskowych. Prawidłowy wskaźnik gęstości miąższu wątroby. Drogi żółciowe zewnątrz i wewnątrzwątrobowe nieposzerzone. Pęcherzyk żółciowy bez widocznych uwapnionych złogów. Trzustka o budowie prawidłowej, bez zmian ogniskowych. Przewód Wirsunga nieposzerzony. Śledziona prawidłowej wielkości, jednorodna, bez zmian ogniskowych. Nadnercza o prawidłowej morfologii, bez zmian guzkowych, prawidłowej wielkości. Nerki o prawidłowej wielkości i budowie, bez zmian układu K-M. Bez widocznych uwapnionych złogów. Moczowody drożne, prawidłowej szerokości. Jednoczasowe wzmocnienie kontrastowe obu nerek. Węzły chłonne zarówno trzewne jak i pozaotrzewnowe niepowiększone. Naczynia tętnicze i żylne drożne, nieposzerzone. Nie stwierdza się cech wolnego płynu w jamie otrzewnej i między pętlami jelitowymi. Pęcherz moczowy o gładkich zarysach ścian. Pozostałe struktury miednicy małej bez widocznych zmian ogniskowych.

Poprzednie markery robione 21/03 w normach (teraz mąż będzie robił przed wizytą u Profesora około 19/05) - tak mąż miał znacząco podwyższone przed operacją potem spadały odpowiednio to czasu rozkładu. TK robione w tym samy miejscu co poprzednio (Szpital Medicover) ale skierowanie przepisywał inny lekarz. Po chemii w styczniu mąż trafił do szpitala i na wypisie oprócz gorączki neutropenicznej miał stwierdzone zapalenie górnych dróg oddechowych- możliwe aby obraz zapalenia był widoczny po takim czasie? Nic potem się nie działo. Jedyne podejrzenia to bezobjawowe "coś" ale żadnego kaszlu, gorączki i oznak choroby.

Nie wiem tez czy powiększona śledziona to tez powód do zmartwień ?

(Bardzo dziękuje za odpowiedź)
Wetka
 
Posty: 46
Rejestracja: 15 Lis 2016, 16:35

Re: Po operacji - RJ

Postprzez mardeb76 » 10 Maj 2017, 22:40

Z tego co piszesz to z jeszcze większym prawdopodobienstwem można wnioskować, że te zmiany w płucach maja character pozapalny i nie powinny niepokoić w kontekście choroby podstawowej. Norma dla śledziony to 120 mm, natomiast powiększenie do 130 mm określa sie jako graniczne, więc też bez wiekszych obaw. A stwierdzenie "bez zmian ogniskowych" daje pewnośc, że nie ma to nic wspólnego z nowotoworem. Jeśli sie niepokoicie to wykonajcie markery wcześniej np. jutro, ten tydzień nie ma znaczenia w kontekście wizyty kontrolnej, a dla Was to mniejszy stres. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Po operacji - RJ

Postprzez troll » 10 Maj 2017, 22:59

Witaj,

Obraz badania TK klatki piersiowej nie wskazuje na żaden związek z nowotworem jądra. To odpowiedź zasadnicza i najważniejsza w tym przypadku. Natomiast przyczynę zmian w obrazie należy znaleźć, rozpoznać i możliwie szybko wyeliminować. Przyczyn może być wiele - skutek jeden - szeroko pojęty stan zapalny lub stan po zapaleniu tkanki śródmiążowej płuc. Wśród najczęstszych przyczyn takiego stanu można wskazać:
- ekspozycję na bleomycynę - jest to jedno z najczęstszych powikłań po chemioterapii zawierającej bleomycynę, choć w tym przypadku, biorąc pod uwagę stosunkowo niewielką dawkę skumulowaną, jest to przyczyna wątpliwa,
- przebyte lub trwające zapalenie płuc(a), wywołane obniżeniem odporności - zwykle bakteryjne lub grzybicze,
- inne, rzadsze infekcje - np. gruźlica.

Na infekcję (która być może przebiegła lub nawet przebiega bezobjawowo) wskazuje utrzymujący się podniesiony poziom CRP, który w toku leczenia był oznaczany i dosyć mocno skakał, niewykluczone, że zidentyfikowana jako zapalenie gardła, gdzie tylko dodatkowym objawem był ból gardła. Proponuję wstrzymać się z radykalnymi decyzjami. Organizm, który przeszedł chemioterapię przeciwnowotworową i w tym samym czasie infekcję, potrzebuje czasu na regenerację. RTG wykonane za 3 miesiące lub TK zgodnie z planem powinno wyjaśnić przyczynę takiego wyniku ostatniego badania. Oczywiście nie zwalnia to z obserwacji, jeśli samopoczucie będzie się niekorzystnie zmieniać, dojdą objawy, wtedy należy rozpocząć diagnostykę i włączyć odpowiednie leczenie.

Pozdrawiam,
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Po operacji - RJ

Postprzez Wetka » 10 Maj 2017, 23:34

Bardzo dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi - będziemy obserwować a w razie potrzeby leczyć.
Wetka
 
Posty: 46
Rejestracja: 15 Lis 2016, 16:35

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 24 gości