Po operacji - RJ

[Wetka]

Jesteśmy po rozmowie telefonicznej z gabinetem Pana Profesora- wizyta kontrolna została przesunięta na wtorek 16/05 - mąż jutro robi markery i dalej będziemy już działać wg zaleceń. Będę na bieżąco robić update.

[mardeb76]

Bardzo dobrze, że tak szybko reagujecie na niepokojące symptomy. Zapewne, tak jak pisaliśmy nie ma to związku z RJ, ale zawsze najważniejsza i uspokajająca jest opinia lekarza prowadzącego, któremu ufacie w 100%. Pozdrawiam, Marcin.

[Wetka]

Markery w normach - tu wszystko jest ok.

Teraz czekamy na wizytę we wtorek aby skonsultować TK, ewentualnie RTG (jeśli będzie już wynik) i dalsze postępowanie.

Zastanawiam się czy w sytuacji jeśli "w płucach widać szeroko pojęty stan zapalny" to czy mąż może zarażać ? Czy powinien unikać kobiet w ciąży i małych dzieci?

[mardeb76]

Jeśli jest to obecnie trwający i przebiegający bezobjawowo stan zapalny wywołany infekcją bakteryjną to oczywiście może mąż zarażać. Choć mało na to wskazuje to do czasu konsultacji lekarskiej należałoby zachować ostrożność w kontaktach z malutkimi dziećmi. Pozdrawiam, Marcin.

[mardeb76]

Może warto wykonać CRP na własna rękę to koszt 10 -15 zł.

[Wetka]

Update po wizycie :

Wizyta u Pana Profesora uspokoiła przede wszystkim męża, który odczuwał już nawet kłucia w plecach (wyobraźnia działa). Wszystko jest ok Tak jak pisał Troll - ekspozycja na bleomycynę. Obserwujemy i zobaczymy co będzie dalej. Następna wizyta za 6 tygodni. Mąż ogółem jest w bardzo dobrej formie, wracamy już do siłowni i aktywnego trybu życia.

[mardeb76]

Super, oby tak dalej . Pozdrawiam.

[troll]

Witajcie,

Nie wykluczałbym infekcji. Obserwujcie się i w razie pogorszenia samopoczucia, odwiedźcie lekarza. Nawet bakteriologiczne badanie popłuczyn oskrzelowych, może dać nakierowującą odpowiedź.

Pozdrawiam,

[Wetka]

hmmm - będę obserwować męża i w razie pogorszenia stanu zdrowia zaraz udamy się do lekarza zrobić badania i w razie potrzeby szerszą diagnostykę.
Mąż ma ponowne skierowanie na RTG - musi zrobić do 11 lipca (razem z markerami) również w ramach obserwacji. Pan Profesor podczas wizyty również osłuchał płuca i wszystko tu też było ok. Zobaczymy co będzie dalej.

[Wetka]

Witajcie po przerwie,

Mąż czuje się świetnie, prócz typowych objawów "ciągnięcia" blizny wszystko jest dobrze. Wrócił na siłownię, jest aktywny. Włosy odrosły burzą loków - każdy kto go widzi nie może się nadziwić

Dziś miał RTG klatki i w najbliższym czasie będzie robił markery kontrolne.

Do wizyty mamy jeszcze chwilę czasu - 11 lipca, dlatego chciałabym się zapytać Was czy macie doświadczenie w temacie szczepień po chorobie? Pod koniec lipca wybieramy się na Mazury i chciałabym zaszczepić Nas przeciwko KZM - nie wiem jednak czy są przeciwwskazania?