Po operacji - RJ

[Wetka]

Witam

Wyniki markerów 7 dni po zabiegu:
AFP 79,3 ( przed operacją 190)
HCG 16,2 ( przed operacją 622)
LDH w normie przed i po operacji

Migreny odpuściły, troche mniej stresu i mąż czuje sie lepiej. Szwy zdjęte. Teraz czekamy na wynik hist-pat i następne markery za tydzień.

Dziękuje za wsparcie

[mardeb76]

Wszystko idzie ku dobremu. Wartości markerów spadają zgodnie z czasem ich połowicznego rozpadu. Trzymam kciuki za kolejne pozytywne wyniki. Pozdrawiam.

[Wetka]

Witam,

Dziś mija 2 tygodnie od operacji, niestety nie ma jeszcze wyniku hist-pat - kazali dzwonić jutro.

Mąż miał również dziś zrobić markery (kolejne, ponieważ te z zeszłego tygodnia były jeszcze poza normą) ale niestety w przychodni nie było lekarza, który był tydzień temu, a ten który był w dniu dzisiejszym zwyczajnie powiedział, że skierowania nie da, bo nie trzeba i mąż ma wrócić jutro jak będzie inny lekarz skoro się upiera. Dobrze, że mnie z nim nie było bo chyba bym się zagotowała:(

Stąd moje pytanie, czy ten jeden dzień coś zmieni w wiarygodności wyników?

Kolejne moje pytanie, jak długo wyniki markerów są "aktualne" dla lekarza onkologa? Jeśli np spadną do określonych norm po jutrzejszym badaniu to trzeba będzie powtarzać wynik jeszcze raz na świeżo przed wizytą? Lekarz męża przyjmuje na początku tygodnia i nie chciałabym tracić Jego cennego czasu jeśli np będziemy mieli wynik już hist pat a będzie brakować odpowiednio świeżych badań markerów.

[romi]

Witam
Przesunięcie nawet o kilka dni nie ma znaczenia.
Badanie trzeba powtórzyć przed wizytą u onkologa niezależnie od poprzedniego wyniku.
Pozdrawiam

[troll]

Inna sprawa, że jak lekarz powiedział, że nie trzeba - to wydrukować polskie zalecenia i pismo do dyrektora placówki. Jest to sytuacja niedopuszczalna i przejaw nieuctwa. Lepiej już powiedzieć - nie wiem, niech pani spada i idzie do dobrego onkologa bez skierowania, niż zawraca mi głowę. Powiem szczerze - takie tłumaczenie łatwiej byłoby mi zaakceptować

Pozdrawiam,

[Wetka]

Trollu

Dziś sytuacja się powtórzyła, lekarz urolog (gdzie mąż ma skierowanie i gdzie został odesłany) powiedział że mąż nie dostanie skierowania na markery bo nie ma takiej potrzeby i jak chce skierowanie to ma się udać do chirurga który go operował. Powiedział że na wypisie ze szpitala była informacja o badaniu markerów tydzień po operacji a nie w kolejnych tygodniach.
Jestem bardzo rozczarowana postawą lekarzy zwłaszcza że ostatnie markery są poza normą. Spróbujemy zbadać krew prywatnie w takim razie.

[romi]

Witam
Niestety tak może być, że lekarz urolog nie da skierowania na badanie markerów. Na pewno dostanie od lekarza onkologa do którego należy się teraz zwracać o kolejne skierowania. Rola urologa skończyła się na usunięciu chorego jądra, teraz opiekę nad pacjentem przejmuje onkolog.
Pozdrawiam

[marcin s]

ja właśnie ostatnio się dowiedziałem że skierowanie na markery może wystawić tylko onkolog.

[Wetka]

Nie miałam siły walczyć z systemem i zrobiliśmy markery na pakiet prywatny. Dobrze, że mamy w zanadrzu takie rozwiązanie. Poniżej porównanie:

AFP 29,99 - norma do 7 (tydzień po operacji 79,3) ( przed operacją 190)
HCG 0,6 norma do 2,6 (tydzień po operacji 16,2) ( przed operacją 622)
LDH w normie przed i po operacji

W drugim laboratorium są trochę inne normy ale porównując nadal spada co nas cieszy. Mąż czuje się świetnie fizycznie i psychicznie. Blizna trochę dokucza ale to etap gojenia się więc nic nadzwyczajnego. Ciągle czekamy na badanie hist-pat.

Dziękuję za wszystkie rady i komentarze.

[mardeb76]

Witam,
Rozumiem Twoje zniechęcenie do trudnej i w wielu przypadkach niewykonalnej próby przekonania lekarzy do postępowania zgodnego z obowiązującymi standardami leczenia. Też jeśli chodzi o badania markerów w okresie między operacją a wizytą u onkologa klinicznego wykonywałem je na własny koszt. Jednak kilka razy udało mi się wpłynąć na zmianę postawy lekarzy i wyegzekwować konieczne badania. W innym przypadku od razu padało pytanie czy z kimś się już konsultowałem w sprawie leczenia bo nowotwór jądra jest rzadki i nie do końca wiadomo jak go leczyć. Wtedy podawałem nazwiska lekarzy z RJForum i było dużo prościej. Wartości markerów spadają prawidłowo. Trzymam kciuki za pozytywny wynik badania histopatologicznego. Pozdrawiam.