Nawrót po 9 latach.

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Nawrót po 9 latach.

Postprzez Bloom » 01 Gru 2016, 00:10

Witajcie.
Pierwszy raz piszę na forum, mam 32 lata 9 lat temu w 2007 roku miałem usunięte jądro z powodu guza, niestety tydzień temu dowiedziałem się że na drugim jądrze jest to samo. Dziś odebrałem wyniki tomografii i nie ma tego cholerstwa nigdzie poza jądrem, markery też nie są jakoś strasznie podniesione teraz czekam na termin zabiegu który będę miał w centrum onkologii w Warszawie. Najbardziej mnie niepokoi jak to jest po zabiegu gdy już nie ma się jąder o psychikę jakoś się nie martwię zdawałem sobie sprawę przez te prawie 10 lat że to może się zdarzyć.
Jeśli mógł by ktoś z was kto miał podobną sytuację napisać czy to jest jakiś duży szok po usunięciu drugiego jądra brak testosteronu. Przez te 9 lat nigdy nie przyjmowałem testosteronu ani nie badałem jego poziomu bywam senny i zmęczony ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza martwi mnie też czy będę w stanie mieć erekcję i czuć popęd seksualny. Nie wiem nawet czy już teraz przed usunięciem to jądro nie wytwarza testosteronu. Coś co najbardziej mnie boli nawet bardziej od świadomości braku jąder, to to że nie mam i nie będę miał już dzieci.
Powoli się z tym oswajam i staram się myśleć pozytywnie bo wiem że to w każdej chorobie jest ważne, jest już trochę lepiej niż tydzień temu po usg bo był to najgorszy dzień w moim życiu, teraz już się trochę uspokajam po rozmowach z urologiem i po wynikach badań tomografii i markerów, ale przez ostatni tydzień nie przespałem nocy bez prochów na uspokojenie. Staram się jakoś trzymać ale jest potwornie ciężko.
Bloom
 
Posty: 3
Rejestracja: 30 Lis 2016, 23:25

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez mardeb76 » 01 Gru 2016, 06:42

Witaj,
Po pierwsze niezmiernie Ci współczuję i trzymam kciuki za dlasze leczenie. Bez obu jąder można funkcjonowac normalnie, a właściwy poziom testosteronu będzie zapewniany farmakologicznie, zwykle poprzez zastrzyki omnadrenu. Pozwoli to mieć popęd seksualny i erekcję. Dlaczego tak kategorycznie twierdzisz, że nie masz i nie będziesz miał juz dzieci? Przed zabiegiem usunięcia drugiego jądra zdeponuj materiał genetyczny w banku nasienia, to być może pozwoli Ci doczekac się potomka w przyszłości. Trzymaj się. Pozdrawiam.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez kargul » 02 Gru 2016, 06:03

Witaj.
Dolączam sie do współczucia. Sam zastanawiam się czy jak bedzie u mnie przerzut ptfu ptfu na drugie jądro, bo jest ono w zasadzie najbliżej jak wygląda wtedy życie seksualne.
Omadren da erekcje i popend, ale jak to jest z orgazmem. Jest on ale bez wytrysku czy jak? Wiem że to głupie pytanie ale ciekaw jestem tego

Kolega ma racje. Daj nasienie teraz do banku nasienia i niech Ci je zamrożą.Wtedy będziesz mógł mieć dzieci.

Po wycięciu pierwszego miałeś jakieś przerzuty, brałeś chemie, byłeś naświetlany?? Pytam bo sam niedawno się pozbyłem jądra
kargul
 
Posty: 13
Rejestracja: 25 Paź 2016, 08:54

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez Bloom » 02 Gru 2016, 18:29

W pierwszym przypadku nie było przerzutów ani chemii, teraz jest praktycznie identycznie takie same markery ciut niższe. Niestety piszę że nie będę mógł mieć dzieci bo już to wiem byłem w banku istnieje jeszcze ewentualność pobrania z usuniętego, ale lekarz powiedział że są marne szanse że coś się znajdzie. U mnie w tej chwili nie jest to przerzut a uznane jako nowa choroba po 9 latach, oczywiście ci pechowcy u których na jednym jajku był guz mają większe prawdopodobieństwo że wystąpi na 2 i tylko się pocieszam szukając jakiś pozytywów że już na 3 nie będzie no i nie zwiększa się ryzyko pojawienia w przyszłości jakichkolwiek innych nowotworów więc mam nadzieje że limit cholernego pecha w swoim życiu wykorzystałem i raz na zawsze będę miał z tym spokój. Dodam jeszcze że dziś byłem w centrum onkologii w Warszawie i 6 idę do szpitala, z tego co czytałem to jest to polecane miejsce poprzednio usunięcie miałem na saszerów w Warszawie. Jeśli ktoś się tam leczył to proszę o jakieś rady i opinie.
Bloom
 
Posty: 3
Rejestracja: 30 Lis 2016, 23:25

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez Magma » 03 Gru 2016, 01:37

sprawdz wiadomosc na priv
Magma
 
Posty: 1
Rejestracja: 03 Gru 2016, 00:56

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez Bloom » 10 Gru 2016, 16:48

Jestem już po usunięciu jądra. Zabieg miałem w czwartek 08.12 dzień po wypis. Czuję się bardzo dobrze nawet lepiej niż przed zabiegiem, na razie nie odczuwam żadnych objawów braku testosteronu. Teraz czekam na wyniki histopatologii. Operowany byłem w CO w Warszawie i jestem bardzo zadowolony z opieki. Mam pytanie po jakim czasie od usunięcia powinno się zacząć brać testosteron czy jeśli nie będę odczuwał takiej potrzeby to czy można nie brać wcale. Wizytę u endokrynologa w CO mam dopiero 12.01.2017. Nie wiem czy nie zamówić wcześniej prywatnie. Testosteron już wykupiłem w aptece.
Bloom
 
Posty: 3
Rejestracja: 30 Lis 2016, 23:25

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez mardeb76 » 10 Gru 2016, 18:30

Witam,
Po usunięciu jądra sam interesuję się tematem zbyt niskiego poziomu testosteronu, więc sporo na ten temat czytam. Organizm mężczyzny produkuje około 7 mg testosteronu dziennie. Zdecydowana większość tego hormonu zostaje związana przez białka krwi, a tzw. wolny – aktywny biologicznie testosteron stanowi 2-3% całkowitej ilości tego hormonu. Wartości referencyjne dla całkowitego testosteronu to przedział 241 — 827ng/dL w zależności od wieku. Za kastracyjny poziom testosteronu (po usunięciu obu jąder) uważa się stężenie poniżej 20 ng/dL. Jest to więc poziom wielokrotnie poniżej dolnej granicy normy. Z tego co czytałem to po kastracji ta wartość uzyskiwana jest bardzo szybko, bowiem w okresie kilkunastu godzin. Wydaje się zatem, iż systematyczne przyjmowanie testosteronu powinno się rozpoczynać niezwłocznie po zabiegu. Sądzę, że powinieneś jednak przyjmować teścia ponieważ prócz samopoczucia odpowiednie wartości tego hormonu wpływają również na inne aspekty życia i zdrowia ogólnego. Pozdrawiam.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez kargul » 21 Gru 2016, 07:44

Też byłem 8.12 w CO ;) Zastanawiam się czy nie byleś w jedynce obok mnie. Mnie wygonili bo potrzebowali na ciało bo zgon był z soboty na niedziele
kargul
 
Posty: 13
Rejestracja: 25 Paź 2016, 08:54

Re: Nawrót po 9 latach.

Postprzez klopik » 15 Maj 2019, 16:05

Bloom,

Jak wygląda obecnie sytuacja u Ciebie?
Jak się czujesz jak wyniki?
U mnie również wykryli nowotwór po ponad 15 latach w drugim jądrze
Markery nieznacznie powiększone ( AFP gdzie norma jest 7 a ja mam 10,71) , TK miednicy, klatki oraz jamy brzusznej z kontrastem OK
Zmiana na jądrze w max wielkości 5 mm ( milimetrów)
Czekam na zabieg w Onkologii na Ursynowie 28.05.19
klopik
 
Posty: 21
Rejestracja: 15 Maj 2019, 12:20


Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 24 gości