Hej
to już pierwszy cykl masz prawie za sobą
Pilnuj teraz, żeby unikać skupisk ludzi i ogolnie okazji do infekcji. Własnie wchodzisz w okres największego spadku odporności.
Problemy gastryczne to jedne z najczęstszych objawów. Wymioty, biegunki i zaparcia.
Mnie np męczyły straszne zaparcia. Ale u każdego jest inaczej.
Sok z kiszonych ogórków i same ogórki są ok. Warto je jeść - ja nie mogłem już na nie patrzeć, ale lekarka cały czas nie odpuszczała i kazała wcinać.
Zmiany skórne różnego rodzaju też się pojawiają. Jeśli będą Ci strasznie dokuczać lub niepokoić to zawsze możesz je skonsultować z lekarzem.
Co do biegunek, to jeśli tak akurat u Ciebie jest po chemii to pewnie trzeba będzie jakoś przetrwać. Pamiętaj żeby dużo pić, bo przy biegunkach można się szybko odwodnić. Doraźne stosowanie leków typu stoperan może pomóc. Ale wiesz to tylko takie maskowanie objawow.
A masz przepisaną też nystatynę? Ustrojstwo (zawiesina) jest paskudne w smaku, ale skutecznie zwalcza często rozwijające się podczas chemii grzybice przewodu pokarmowego. Być może to powoduje uporczywe biegunki?
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016