Jarek, 28l. / Śląsk

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez troll » 23 Sie 2018, 22:11

Dla spokoju Twojego zdrowia psychicznego, warto markery powtórzyć za miesiąc.

Pozdrawiam,
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez jaroslaw » 28 Sie 2018, 20:30

Powtórzyłem markery w sobotę, oto wyniki:
Kod: Zaznacz wszystko
beta-HCG: 1.7 mIU/ml (<2)
AFP     : 1.06 IU/ml  (<7.28)
LDH     : 177 U/l     (125-220)


LDH spadło do normy więc to chyba wypadek przy pracy. Nadal jednak męczy mnie to bHCG. Za miesiąc powtórzę markery, a jeśli norma bHCG (swoją drogą to dziwne, że jedno laboratorium ma normę 2 a drugie 5) zostanie przekroczona to od razu przenoszę się z tym całym bałaganem do Częstochowy.
jaroslaw
 
Posty: 127
Rejestracja: 09 Lut 2017, 13:13
Miejscowość: Katowice

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez Krolewsky » 29 Sie 2018, 16:50

LDH poszło po wysiłku albo obciazeniu wątroby. Nie ma sie czym przejmować. Zastanawia ciągle to bHCG że nie jest 0. W różnych labolatoriach był zawsze wynik dodatni? Co na to lekarz?
Krolewsky
 
Posty: 342
Rejestracja: 13 Sie 2017, 11:42
Miejscowość: Wrocław

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez jaroslaw » 29 Sie 2018, 20:10

Robiłem chyba w trzech laboratoriach i wszędzie podobne wyniki. Lekarze mówili, że skoro bHCG jest normie to nie ma się co przejmować...

To niby jest ujemny wynik bo nadal w normie ;)
jaroslaw
 
Posty: 127
Rejestracja: 09 Lut 2017, 13:13
Miejscowość: Katowice

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez jaroslaw » 11 Lis 2018, 00:52

Kolejne markery:
Kod: Zaznacz wszystko
beta-HCG: 1.01 mIU/ml (<2)
AFP     : 0.71 IU/ml  (<5.80)
LDH     : 198 U/l     (135-225)

Jeszcze na dniach zorganizuję sobie USG, żeby przed kolejnym tomografem spać spokojniej.

Mam jeszcze pytanie do Was, może nie do końca związane z NZJ. Nie wiem czy wspominałem tutaj o tym ale prócz nowotworu, choruję od wielu lat na zespół jelita drażliwego (początkowo podejrzenie WZJG, potem odrzucone ze względu na niewystarczające przesłanki w badaniach obrazowych i histopatach). Od jakiegoś czasu, pomimo tego, że brzuch zachowuje się znośnie to znowu zacząłem tracić na wadze. Przed operacją (02.2017) ważyłem prawie 85 kg, po operacji spadłem około 5 kg ale jeszcze czułem się dobrze. W ciągu ostatnich 2 miesięcy dobiłem już do 70 kg i nie potrafię tego procesu powstrzymać. Siły coraz mniej, resztki mięśni spadły. Gdzie się udać z tym problemem? Dietetyka odrzucam od razu bo sam musiałem przejść na dietę metodą prób i błędów, żeby w ogóle normalnie funkcjonować. Czy o takim spadku wagi powinienem poinformować onkologa na następnej wizycie?
jaroslaw
 
Posty: 127
Rejestracja: 09 Lut 2017, 13:13
Miejscowość: Katowice

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez miszcz » 11 Lis 2018, 09:03

jaroslaw napisał(a): W ciągu ostatnich 2 miesięcy dobiłem już do 70 kg i nie potrafię tego procesu powstrzymać. Siły coraz mniej, resztki mięśni spadły. Gdzie się udać z tym problemem? Dietetyka odrzucam od razu bo sam musiałem przejść na dietę metodą prób i błędów, żeby w ogóle normalnie funkcjonować. Czy o takim spadku wagi powinienem poinformować onkologa na następnej wizycie?


Jesteś na jakiejś diecie (bezglutenowa itp.)?
miszcz
 
Posty: 747
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez jaroslaw » 11 Lis 2018, 11:06

Od długiego już czasu jem praktycznie tylko pieczywo, gotowane/pieczone mięso i gotowane warzywa. Pozwolę sobie też na gorzką czekoladę. Dopiero taki zestaw pozwala mi wyjść z domu na dłużej bez zagrożenia awarią. Taką dietę stosuję już bardzo długo i waga trzymała się właśnie na poziomie >80kg, po operacji i ostatnio właśnie schudłem i zaczyna mi się to coraz mniej podobać :/
jaroslaw
 
Posty: 127
Rejestracja: 09 Lut 2017, 13:13
Miejscowość: Katowice

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez jaroslaw » 15 Wrz 2019, 10:31

Dawno mnie tu nie było. Pozwolę sobie odświeżyć mój wątek bo kolejny raz zwracam się do Was z pewnym problemem.

Stan na teraz? 2.5 roku aktywnej obserwacji za mną. TK w normie, markery w normie. Następny tomograf za rok. Onkologicznie jest wszystko w porządku więc nawet czasami zapominam o raku. Mam 30 lat, 182 cm wzrostu i 72 kg wagi.

Pojawił się jednak inny problem. Od czasu operacji minęło 2.5 roku. Od około roku, może nieco mniej niż roku zauważyłem, że zaczęły się dziać ze mną dziwne rzeczy. Moje libido znacząco spadło, erekcja drastycznie osłabła i mam też wrażenie, że moje przyrodzenie stało się dużo mniej wrażliwe na jakiekolwiek bodźce. Pierwszy raz zauważyłem problemy na początku tego roku kiedy z tygodnia na tydzień było coraz gorzej. Myślałem, że jestem przemęczony albo zestresowany ale nawet niedługo po orchitektomii, kiedy byłem w dużo gorszej kondycji psychicznej i fizycznej nie było takich problemów. Udałem się więc do urologa sprawdzić drugie jajko oraz zrobić badania. Urologicznie wszystko ok, badania hormonów:
Testosteron wolny: 16.67 pg/ml [1.00 - 28.28]
Testosteron: 485.10 ng/dl [280.00 - 800.00]
Prolaktyna: 9.56 ng/ml [4.04 - 15.20]
Lekarz powiedział, że wyniki nie są super ale też nie są najgorsze jak na jedno jajko. Przepisał sildenafil i kazał się nie stresować. A ja naprawdę widzę, że libido spadło drastycznie, osiągnięcie erekcji jest trudne i nic na to nie pomaga. Dodatkowo od czasu operacji schudłem prawie 15 kg i z normalnie zbudowanego chłopa, zrobił się ze mnie szczypior. Na siłowni postępu zero. Dodatkowo pojawiły się u mnie napady naprawdę złego i płaczliwego nastroju. Teraz widząc, jak słabo moje krążenie działa jestem dodatkowo załamany bo żeby nie skompromitować się ostatecznie przed moją partnerką (która jest spełnieniem wszystkich moim marzeń o atrakcyjności kobiety), muszę się posiłkować sildenafilem, który też czasami nie pomaga.

Jest to możliwe, że przy prawidłowych wynikach testosteronu mam objawy jego niedoborów? Co jeszcze powinienem zbadać? Do kogo się udać po pomoc? Do psychiatry? Seksuologa?
jaroslaw
 
Posty: 127
Rejestracja: 09 Lut 2017, 13:13
Miejscowość: Katowice

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez dejmien » 15 Wrz 2019, 21:54

Cześć, jak badania są ok to stawiałbym na kwestie psychiki. Człowiek może się stresować podświadomie a organizm to czuje, może zbyt dużo od siebie oczekujesz na raz, może co innego, w każdym razie seksuolog mógłby pomóc się odblokować.
dejmien
 
Posty: 137
Rejestracja: 05 Wrz 2019, 22:53

Re: Jarek, 28l. / Śląsk

Postprzez miszcz » 07 Paź 2019, 12:56

Mam ten sam problem i zastanawiam się, na ile winny jest testosteron, a na ile zespół jelita drażliwego i psychika. Przy nasileniu dolegliwości ZJD organizm jest niedożywiony i nie ma energii, a do tego, jeśli masz atrakcyjną partnerkę, dochodzi podświadomy strach, że możesz ją stracić na rzecz prawdziwego mężczyzny - umięśnionego ogiera i miłośnika sztuk walki. Oczywiście to tylko moje domysły. Ja psychicznie wysiadam, bo samotne kobiety w mojej okolicy chcą ideału mężczyzny (dlatego pewnie są samotne), a choćbym nie wiem, ile się starał, nie potrafię sprostać wymaganiom tych kobiet oraz otoczenia, które chciałoby we mnie widzieć ochroniarza, poliglotę i siłacza.
miszcz
 
Posty: 747
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 35 gości