Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez troll » 18 Maj 2017, 16:01

Dostęp jest z większości uczelni na świecie - uczelnie mają dostęp poprzez własne sieci Intranetowe. To jest baza naukowa i nie jest dostępna bezpłatnie z Internetu zwykłych szaraczków, jakimi z pewnością jesteśmy :) . Artykuł można także zakupić.

Pozdrawiam,
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez mardeb76 » 18 Maj 2017, 16:07

Cześć,
Jutro wracam do kraju i będę w pracy. Jeśli moja uczelnia, w końcu z Wydziałem Nauk Medycznych, posiada dostęp do publikacji z tego czasopisma to ściągnę i udostępnię ten artykuł. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez troll » 18 Maj 2017, 16:47

Marcin, nie chciałem Cię wywoływać do tablicy :)

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez mardeb76 » 18 Maj 2017, 16:55

Nie wywołałeś. Zgłosiłem się na ochotnika :D.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez oczekujaca » 18 Maj 2017, 19:21

A juz chcialam zapytac gdzie moge kupic?
Czy wy mozecie udostepniac takie tresci poza naukowym kręgiem?
Bo jak nie to prosze o pomoc, gdzie moge kupic.
oczekujaca
 
Posty: 89
Rejestracja: 09 Kwi 2017, 22:46

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez oczekujaca » 18 Maj 2017, 19:39

Chcialam dodac, ze M byl dzisiaj u urologa na kontroli rany, cos go boli ciagnie etc. Meritum jest takie, iz on zerknal takze na wyniki TK i powiedzial, ze te guzy to na 100% czyli jeden i dwa zera NIE przerzuty.
Ze to jest jak autostrada, aby dojsc do pluc musialoby przejsc przez wezly chlonne i nie ma innej opcji. Wezly nie powiekszone, wiec sie jeszcze nie przetoczylo.
M sie upewnil, czy wg niego to napewno 100% i odpowiedz byla twierdzaca.
A napisalam to tak dla waszej ciekawosci...
Ja sie jednak bardzo ciesze ze w przypadku M to PET ma sens, bo nasieniak i ze bedzie wykonany i to w dobrym osrodku a Waw.
Jak zobacze na papierze ze nie przerzuty to sie uspokoje a nie czekac, czy urosna.
Najwyzej M bedzie swiecil :)
oczekujaca
 
Posty: 89
Rejestracja: 09 Kwi 2017, 22:46

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez romi » 18 Maj 2017, 20:34

Witam
oczekujaca napisał(a):
Ze to jest jak autostrada, aby dojsc do pluc musialoby przejsc przez wezly chlonne i nie ma innej opcji. Wezly nie powiekszone, wiec sie jeszcze nie przetoczylo.
M sie upewnil, czy wg niego to napewno 100% i odpowiedz byla twierdzaca.
A napisalam to tak dla waszej ciekawosci...

Niestety to nie jest takie proste. Zdarza się choć bardzo rzadko, że przerzuty pojawiają się w płucach z pominięciem węzłów chłonnych. Nowotwór potrafi być podstępny.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez mardeb76 » 18 Maj 2017, 20:56

To co pisze romi to prawda. Choć bardzo rzadko to bywają takie przypadki. Co do publikacji to jeśli tylko będę miał dostęp to dostarczę Ci w formacie PDF. Jak znajdę coś jeszcze odnośnie wpływu TK to oczywiście też możesz liczyć. Zwykle koszt pojedyńczej publikacji to 30 do 50 dolarów. Po co płacić jak można mieć za darmo :) . Pozdrawiam.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez romi » 18 Maj 2017, 21:11

Witam
oczekujaca napisał(a):Mam do was jeszcze pytanie odnosnie szkodliwosc badania TK. Mam znajomą, ktora jest genetycznie obciazana (bardzo) rakiem trzustki. Kazdy o nim slyszal....
Jednakze, nie wykonuje kontrolnie TK co roku, jakby mozna pomyslec, ze warto / powinna robic, bo jak ja lekarz poinformowal, ze jak przez 20 lat bedzie robic TK, to i tak raka dostanie ale od napromieniowania?!

Czy az tak bardzo jest TK szkodliwe?

Proszę bardzo
viewtopic.php?f=8&t=250#p4850
Wyraziłaś wcześniej swoje zdanie na temat wyników amerykańskich badań i wytycznych, ale ich doświadczenia w tej materii trudno przecenić i liczy się z nimi cały świat.
Poza tym istnieje jeszcze wiele teorii dotyczących wpływu promieniowania na organizm człowieka. Dość powiedzieć, że wszystkie żyjące organizmy na Ziemi rozwijały się w obecności mniejszego lub większego promieniowania różnego rodzaju, także jonizującego. Można stwierdzić, że jest to jeden z wielu niezbędnych czynników bez którego prawdopodobnie nie byłoby życia na Ziemi w obecnej postaci.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Brak obu jader, czekanie na histop i suplementacja T

Postprzez oczekujaca » 18 Maj 2017, 22:13

Marcin, dziekuje z gory za przeslanie materiałów; jednakze prosze tylko jesli moge byc propagowane. Inaczej naprawde kupie, to nie sa wyrucone pieniadze "w bloto" a na zdobycie jakze cennej wiedzy. Zawsze mawiam, ze nie ma lepiej wydanych pieniedzy jak na:
edukacje swoja i swojej rodziny
zdrowie swojej i rodziny
Na te 2 pozycje sa oddzielne budzety :)

Dziekuje za odpowiedz odnosnie nurtujacej mnie opcji przerzutów. Tak jak pisaliscie, i ja sie tego trzymam, zakladam, iz nie nalezymy do tego rzadkiego przypadku. Ale Pan doktor byl prezkonany o koniecznosci badanie PET to i ja jestem :)

Romi
Przeczytalam twoj post w temacie promieniowania. Nie ukywajac, nie mam tutaj zadnej rzetelnej wiedzy, a przekonanie, ze lepiej unikac jak mozna.

HM, nie wiem, czy sluszna teze wczoraj postawialam... ale to poniekad wyprowadzilam wywod, ze to "zle" ze moj M nie mial podwyzszonych markerow, bo przynajmniej dzieki badaniu ich poziomow mozna by monitorowac przebieg leczenia. Np BHCG jakby bylo na poziomie 90 przed operacja i po spadlo do 0 - to z duzym prawdopodobienstwem oznaczaloby brak aktywnej choroby (po lekturze fora juz wiem ze nia na 100% bo nie kazde utkanie moze wyjsc w histopato :) ) Tak samo w kwestii wznowy, markery beda badane, jednakze prawdopodobienstwo, ze one by podskoczyly przy ewentualnych przerzutach jest niskie...
Ale generalnie ze byly bliskie 0 to lepiej anizeli bardzo wysokie wyniki - to tez juz wiem dzieki forum. :)
oczekujaca
 
Posty: 89
Rejestracja: 09 Kwi 2017, 22:46

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 46 gości