Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

[troll]

Klon,

Nic się jeszcze nie przesądza, poczekamy na wyniki. W razie gdyby jednak poziom bHCG utrzymywał się na takim samym lub wyższym poziomie, będziemy działać wspólnie. Jesteś już długo na Forum i mam nadzieję widzisz, że wyjść z sytuacji jest bardzo wiele.

Pozdrawiam

[klon]

Wiem, że wyjść z takiej czy innej sytuacji jest kilka, ale wiem też, że sposób działania lekarzy może być różny (niekoniecznie słuszny), dlatego zamierzam konsultować wszelkie podjęte wobec mnie kroki tutaj na forum.
Pozdrawiam.

[klon]

Data wykonania badania 06.03.2012, wyniki odebrałem dziś.

b-HCG <0.100 norma 2.0

Uff..., ale w głowie rodzi się pytanie, a może tamte wyniki były dobre??? Nie dopuszczam takiej myśli!
Może w laboratorium gdzie pobrano krew (ze strzykawki do menzurki) nie są sterylne warunki???
Może w miejscu wykonania badania coś jest nie tak?

Cholera! To już drugi raz. Człowiek już wizytę umówił u onkologa, już żona łzy wylewała, już dzieci zostały poinformowane, że tata może znów mieć łysą główkę. Ehh, one już są starsze i nie poszły na to, skojarzyły o co chodzi. Listę spraw ważnych do zrobienia przed leczeniem zrobiłem. Cały weekend spędziłem chodząc po barach. Szkoda gadać!!!
Zakładam, że te wyniki są prawidłowe. Jutro dzwonię odwołać wizytę, pogadam z moim lekarzem przez telefon. Kolejne TK i markery będę robił w Giżycku w czerwcu tam problemów nie miałem. Do tej pory nie zamierzam się stresować. Ehh...
Pozdrawiam wszystkich.

[troll]

Witaj,

Może czas zmienić laboratorium? Myślę, że powinieneś tak czy inaczej pójść do onkologa i po prostu porozmawiać o tym wyniku. Powinieneś też jeszcze raz potwierdzić normalny wynik beta gonadotropiny kosmówkowej (bHCG) w surowicy krwi gdzieś indziej. Tak dla świętego spokoju. Może te bary jej dobrze zrobiły?

Pozdrawiam