Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez klon » 25 Cze 2011, 14:23

Dzięki za odpowiedź. Faktycznie są dni, że plecy ciągną mnie i pobolewają. Może właśnie to jest ta przyczyna. Trzeba będzie i to sprawdzić.

Pozdrawiam.
klon
 
Posty: 41
Rejestracja: 23 Gru 2010, 15:47

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez mario » 03 Lip 2011, 15:26

Witaj Klon
Jestem nowy na forum ale to chyba nie jest problem;) czytałem twój wątek i powiem tyle zakładamy i nie dyskutujemy o faktach jesteś ZDROWYM facetem, a co do kręgosłupa i tych zmian które są w kręgosłupie uwierz mi potrafią one dać w kość i to nieźle więc nie szalej i nie kokś tak na siłce :D :D
Pozdrawiam serdecznie :)
"Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie,"
Awatar użytkownika
mario
 
Posty: 36
Rejestracja: 03 Lip 2011, 13:51

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez klon » 03 Lip 2011, 18:38

Witaj na forum.
Dzięki za miłe słowa :D . Nie zalogowałeś się tutaj tylko z powodu czytania o cudzych problemach, zapewne posiadasz swój własny. Załóż swój wątek a na pewno nie zostaniesz bez porady. Pozdrawiam 8-)
klon
 
Posty: 41
Rejestracja: 23 Gru 2010, 15:47

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez mario » 03 Lip 2011, 18:55

Witaj Klonie a tu może Cię zdziwię:) dzięki Bogu nie dopadło mnie to co Was wszystkich tutaj, ale jestem zawodowo dość zainteresowany tematem, tym bardziej że w jakiś sposób mogę pomóc choćby rozmową z doświadczenia wiem że to bardzo dużo. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia Mario
"Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie,"
Awatar użytkownika
mario
 
Posty: 36
Rejestracja: 03 Lip 2011, 13:51

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez arek » 03 Lip 2011, 19:39

Witaj Mario!
To bardzo miło czytać takie słowa! ;)
Zarówno wsparcie merytoryczne, jak i takie ludzkie, duchowe jest niezwykle potrzebne - na początku starcia z chorobą, podczas każdego "zakrętu", kiedy z przerażeniem czekamy na to co nas dalej spotka...
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam
ca embryonale (pT1N0M0) >> rok obserwacji >> 4 BEP - 4 WSK Wroc. >> RPLND - MAGODENT
Awatar użytkownika
arek
 
Posty: 649
Rejestracja: 21 Gru 2010, 21:26

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez mario » 03 Lip 2011, 19:49

Arku kiedyś w przeszłości pracowałem jako wolontariusz na oddziale opieki paliatywnej oo. Bonifratrów w łodzi tam spotkałem się z niewyobrażalnym cierpieniem ale też potwierdziły się moje spostrzeżenia że tam gdzie jest cierpienie jeszcze bardziej rozlewa się łaska, to doświadczenie niezwykle mnie ubogaciło i pozwoliło przewartościować swoje życie i nie tylko. Swoje życie zawodowe powiązałem z osobami przewlekle chorymi i im staram się pomóc a nowotwór tym bardziej jądra jest chorobą przewlekłą która powinna oprócz leczenia ciała zawierać opiekę nad psyche, duszą czy jak kto woli to nazwać, psychika jest bowiem BARDZO ważna w leczeniu choroby nowotworowej a niekiedy przesądza o powodzeniu całego przedsięwzięcia powrotu do zdrowia.
Jeżeli choć w minimalnym stopniu uda mi się komuś pomóc przetrwać ten niezmiernie trudny okres będę szczęśliwym człowiekiem.
Pozdrawiam serdecznie:)
"Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie,"
Awatar użytkownika
mario
 
Posty: 36
Rejestracja: 03 Lip 2011, 13:51

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez klon » 02 Mar 2012, 15:33

Witajcie.
Moje ostatnie markery z 27.02.2012r
AFP 4.75 norma 7
LDH 326.2 norma ?
bHCG 5.4 norma < 2
Kurcze myślałem, że już jest ok, a tu takie coś. Już miałem raz przypadek, że b HCG wynosiło 90 (błąd w laboratorium ), ale tym razem robiono 2 razy te badanie z tej samej próbki. W poniedziałek idę zrobić te badanie jeszcze raz. Do onkologa zapisałem się na 30 marca. sic!
klon
 
Posty: 41
Rejestracja: 23 Gru 2010, 15:47

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez arek » 02 Mar 2012, 21:21

Witaj!
Kurczę, tak sobie myślę, że może to znowu jakaś pomyłka... szanse na to są niewielkie ale są :/
Jestem bardzo ciekaw jak wyjdą powtórzone badania. Szkoda, że się nie dowiem, bo we wtorek będę akurat leżał na stole. W poniedziałek mam się zjawić w szpitalu w Warszawie. Powiem Ci, że im bliżej do RPLND, to zacząłem mieć małe zwątpienia: "a może to wcale nie jest potrzebne??", ale teraz wiem, że jednak jest potrzebne.
Trzymam mocno kciuki za pozytywne wyjaśnienie tej "przygody".
Trzymaj się stary!
ca embryonale (pT1N0M0) >> rok obserwacji >> 4 BEP - 4 WSK Wroc. >> RPLND - MAGODENT
Awatar użytkownika
arek
 
Posty: 649
Rejestracja: 21 Gru 2010, 21:26

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez troll » 03 Mar 2012, 01:01

Witaj,

Poczekajmy do poniedziałkowych wyników, ok? Nie powiem zmartwił mnie ten wynik ale pamiętaj, że nic w tej chwili jeszcze się nie przesądza. Gdzie zapisałeś się do onkologa?

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Rak jądra Carcinoma embryonale- przypadek klona

Postprzez klon » 03 Mar 2012, 12:12

Krew zdaje w poniedziałek, wyniki będą w czwartek-piątek (bo próbki są wysyłane do wa-wy). Do onkologa jestem zapisany w Giżycku jest to filia olsztyńska.


Arku, życzę powodzenia najważniejsze to znaleźć sens i nadzieję, na pewno będzie ok. Póki co ja tego sensu nie mogę znaleźć, pojawiła się za to ogromna złość i żal . Muszę to przegryźć.
klon
 
Posty: 41
Rejestracja: 23 Gru 2010, 15:47

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 41 gości

cron