Strona 1 z 1

Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 09 Wrz 2017, 13:11
przez Dawid22
Witam, chciałbym opisać krótko swój przypadek:

Wrzesień 2016r.(40 lat odkryłem guz, wizyta u urologa, usg i operacja) radykalne wycięcie lewego jądra
Badanie histopatologiczne : carcinoma embryonale 95% + teratoma immaturum 5%

Badanie TK: przyaortalnie pakiet patologicznych węzłów chłonnych o wym. 33x26mm
w śródpiersiu i nadobojczu patologiczne węzły chłonne o wym. 20x15 i 23x17, wszystkie pozostałe organy w normie

Markery przed operacją HCG+ b 38mIU/ml [0-7], pozostałe w normie
Markery po operacji i przed zastosowaniem leczenia: HCG 275 mIU/ml [0-7], pozostałe w normie

Zastosowano leczenie 3xBEP
Po drugim cyklu BEP, marker hcg i pozostałe w normie(po pierwszym cyklu markery nie zostały przebadane)

Po 3 cyklu BEP(badanie TK grudzień) nastąpiła regresja wielkości i gęstości węzłów chłonnych przyaortalnie 14x11, w śródpiersiu 16x11 i 17x11, markery w normie

Zastosowano 4 cykl chemioterapii BEP

Po 4 cyklu w TK stagnacja węzłów chłonnych(badanie TK marzec), markery w normie

Mediastinoskopia w maju 2017 r. pokazała, że w węzłach śródpiersia nie ma zmian nowotworowych, a obraz morfologiczny materiału może wskazywać na sarkoidozę węzłów chłonnych
Markery hcg i pozostałe w normie

Limfadenektomia zaotrzewnowa lewostronna w lipcu 2017r. badanie histopatologiczne węzłów chłonnych przestrzeni zaotrzewnowej pokazało:
5 węzłów chłonnych, w tym w 1 z nich przerzut potworniaka niedojrzałego
9 drobnych węzłów chłonnych bez cech nowotworowych złośliwych
tkanka tłuszczowa i przekroje licznych grubościennych naczyń krwionośnych bez cech nowotworowych złośliwych

Wrzesień 2017r.- zastanawiam się czy wycięcie węzłów w połączeniu z tym, że markery znajdują się cały czas w normie, może stanowić zakończenie mojego dotychczasowego leczenia i dalszą obserwację, czy należy zastosować chemioterapię ze względu na ten 1 węzeł z przerzutem(czy taki węzeł można poddać jeszcze dodatkowemu badaniu histopatologicznemu, żeby stwierdzić czy może dawać przerzuty)?

Bardzo trudno podjąć mi decyzję odnośnie dalszego leczenia, tj. zastosowania kolejnej chemioterapii, zwłaszcza że w styczniu 2017r. zakończyłem 4xBEP.

Z góry dziękuję za jakąkolwiek informację

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 09 Wrz 2017, 14:57
przez mardeb76
Witaj,
Twoje leczenie przebiegało poprawnie. Gdzie się leczyłeś? Ze względu na fakt, iż wynik histopatologiczny potwierdził obecność tylko potworniaka niedojrzałego to w chwili obecnej pozostaje obserwacja. Ten typ nowotworu jest często oporny na leczenie systemowe i podstawowym sposobem postępowania są zabiegi chirurgiczne. Dotychczasowa chemioterapia przyniosła oczekiwane efekty związane ze zmniejszeniem zmian oraz stabilizacją markerów. Prawdopodobnie usunięty został głównie komponent carcinoma embryonale i to bardzo dobrze. Obecnie leczenie jest zakończone. Teraz regularne kontrole markerów i okresowe badania obrazowe. Podsumowując należy liczyć, że carcinoma embryonale został zniszczony przez chemioterapię, a potworniak chemioterapią i zabiegami chirurgicznymi. W chwili obecnej jesteś zdrowy, regularne kontrole pozwolą w razie czego na szybką i skuteczną reakcję. Oczywiście ostateczna decyzja w rękach lekarza. Dużo przeszedłeś. Będzie dobrze. Pozdrawiam, Marcin.

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 09 Wrz 2017, 19:16
przez romi
Witam
A mnie nie do końca podoba się Twoje leczenie. Jaki stan zaawansowania został określony przed rozpoczęciem chemioterapii? Czy coś Ci na ten temat wiadomo?
Otrzymałeś 4 kursy BEP co w zasadzie kwalifikowałoby stan IIIB lub IIIC, a z tego co opisałeś to raczej takiego stanu zaawansowania nie było, poza tym czwarty kurs został dołożony, domyślam się po badaniach po trzecim kursie, co nie do końca jest zgodne z wytycznymi, chyba że były po temu jakieś wskazania o których nie napisałeś.
W ten sposób zostałeś nadleczony, czego konsekwencją mogą być odległe skutki uboczne.
Poza tym podajesz wartość markera HCG, później HCG+b. Markerem charakterystycznym dla nowotworów jądra jest bHCG - kod badania ICD:L-46 i taki należy badać.
Reasumując - wygląda na to, że zostałeś wyleczony, może "nazbyt dobrze" i usunięto wszystkie przerzuty.
Tak jak napisał mardeb76 zabieg chirurgiczny zakończył leczenie i obecnie pozostaje tylko przestrzeganie terminów kontroli.
Pozdrawiam

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 00:14
przez mardeb76
Najprawdopodobniej było to lecznie zindywidualizowane. Lekarze zapewne liczyli na dalszą regresję zmian, co mogłoby uchrojić pacjenta przed zabiegami chirurgicznymi. Z tego co czytałem takie postępowanie jest stosowane w uzasadnionych przypadkach.
Czy tak było w Twoim?
Pozdrawiam, Marcin.

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 11:22
przez troll
4 kursy BEP nie były prawdopodobnie rozwiązaniem właściwym. Natomiast dalsze postępowanie naprawa optymizmem. Na tę chwilę wygląda, że wszystko będzie ok!

Pozdrawiam!

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 17:11
przez Dawid22
Dziękuję za odpowiedź, to dla mnie bardzo ważne.
Do czwartej chemioterapii włącznie leczyłem się w CO w Opolu, później w Poradni Onkologicznej w Krotoszynie.W Opolu właśnie zdecydowałem się na 4 kurs. Lekarz stwierdził, że węzły w śròdpiersiu są nadal znacznie powiększone, mimo że się zmniejszyły, nikt wtedy nie pomyślał w Opolu, że w śròdpiersiu mogę mieć zmiany sarkoidalne, a nie nowotworowe.Tak więc dostałem więcej, niż musiałem.

Przepraszam, cały czas miałem na myśli marker Hcg+b

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 17:25
przez Dawid22
W rozpoznaniu na początku podano T3N2M1aS1,to rozumiem określa grupę rokowania.Z tego, co napisaliście jest dobrze i mogę trochę odetchnąć

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 19:54
przez romi
Witam
Dawid22 napisał(a):W rozpoznaniu na początku podano T3N2M1aS1,to rozumiem określa grupę rokowania.

T3N2M1aS1 jest to określenie stagingu tzn. stanu zaawansowania choroby (skala TNM) na podstawie którego określa się tzw. stopień zaawansowania klinicznego i grupę rokowniczą, co przekłada się na sposób leczenia.
viewtopic.php?f=15&t=7
viewtopic.php?f=15&t=8
W Twoim przypadku jest to IIIA i rokowanie dobre. Dla stopnia IIIA nienasieniaka przewidziano w wytycznych 3 kursy BEP lub 4 kursy EP - ani mniej ani więcej.
viewtopic.php?f=5&t=192
Opisałem to w miarę dokładnie, żebyś wiedział jak wyglądała Twoja sytuacja w momencie rozpoczęcia leczenia. Lekarz powinien Ci to wszystko wtedy wyjaśnić i tą wiedzę powinieneś mieć od samego początku.

Dawid22 napisał(a): Lekarz stwierdził, że węzły w śròdpiersiu są nadal znacznie powiększone, mimo że się zmniejszyły, nikt wtedy nie pomyślał w Opolu, że w śròdpiersiu mogę mieć zmiany sarkoidalne, a nie nowotworowe.

To nie było niestandardowe leczenie, tylko postępowanie niezgodne z wytycznymi, czyli mówiąc wprost niekompetencja lekarza, lub błąd.
Właśnie żeby uniknąć takich sytuacji zawsze zalecamy leczenie w ośrodkach gwarantujących wiedzę w zakresie leczenia nowotworów jądra.
Ale zostawmy już to ponieważ to i tak nic nie zmieni. Grunt, że dalsze postępowanie było właściwe.

Dawid22 napisał(a):Przepraszam, cały czas miałem na myśli marker Hcg+b

HCG+b inaczej total test HCG nie jest markerem charakterystycznym dla nowotworów jądra. Istotnym markerem w tej chorobie jest bHCG i o tym też powinien wiedzieć lekarz. Niestety nierzadko zdarza się, że zlecane badanie jest nie to które powinno być, albo laboratorium wykonuje błędne badanie. Poniżej krótkie wyjaśnienie i link do obszerniejszych rozważań.
Gonadotropina kosmówkowa (HCG) składa się z dwóch części (podjednostek): alfa i beta. W zależności od użytych przeciwciał, może być oznaczana cała cząsteczka HCG, wolna podjednostka alfa HCG, wolna podjednostka beta oraz całkowita beta HCG, tzw. Total test HCG (cała cząsteczka i wolna podjednostka beta).
W chorobie nowotworowej jądra istotne jest badanie wolnej podjednostki beta czyli bHCG.

viewtopic.php?f=8&t=1411
Pozdrawiam

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 22:19
przez Dawid22
Tak, tego co było, nie da się już zmienić.Liczy się tu i teraz. A teraz właśnie zastanawiam się czy leczyć, czy tylko obserwować, dlatego napisałem, szukając dodatkowego wsparcia, dziękuję i pozdrawiam

Re: Rak jądra - nienasieniak

PostWysłany: 10 Wrz 2017, 22:28
przez romi
Witam
Nie ma co leczyć, bo jesteś wyleczony. Teraz pozostaje tylko pilnować terminów kontroli.
Powodzenia