Strona 1 z 1

Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 20 Paź 2017, 19:25
przez Jaroslaw1
Cześć,
i też tu trafiłem.
Mój przypadek:

Jądro usunięte 2017-10-05

Wynik badania histopatologicznego:
Seminoma testis - AB (M-9061/3)
Utkania nowotworu złośliwego nie stwierdza się - CD (M-09450)
Infiltratio neoplasmatica - E
Utkania nowotworu złośliwego nie stwierdza się - F (M-09450)
pT3
jądro 5,5 cm z powrózkiem 6cm. Na przekroju biały guz śr. 5cm obejmujący prawie całe utkanie jądra
A- z guza
B- z guza z przyległym jądrem
C- najądrze
D- osłonki
E - powrózek cz. proksymalna
F - powrózek cz. dystalna

Badania z przed usunięcia jądra 2017-09-27:
LDH 162 U/l (125-220)
AFP 0,79 IU/ml (0,74-7,29)
beta-HCG 2,46 mlU/ml (0,00-5,00)

Badania po usunięciu jądra 2017-10-16
LDH 179 U/l (125-220)
AFP 0,75 IU/ml (0,74 - 7,29)
beta-HCG <1,20 mlU/ml (0,00 - 5,00)

W RTG wykonanym przed usunięciem jądra tj. 30.09.2017 - brak zmian
w TK jamu brzusznej i miednicy mniejszej - brak zmian

Lekarz onkolog zaproponował rozważyć leczenie uzupełniające (radioterapię lub podanie karboplatyny AUC = 7). Mam szumy uszne. Obawiam się pogłębienia ich po podaniu karboplatyny. Ktoś miał podawaną kaboplatynę z szumami usznymi? Czy po podaniu jej pojawiły się u kogoś problemy ze słuchem? Karboplayny ma być podana jedna dawka.

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 20 Paź 2017, 22:44
przez mardeb76
Witaj,
W Twoim przypadku przyjęcie pojedynczej dawki karboplatyny jest uzasadnione, ze względu na dość wysoki stopień miejscowego zaawansowania choroby pT3. Karboplatyna należy do leków ototoksycznych i przy jej przyjmowaniu istnieje ryzyko uszkodzenia słuchu. Jednak przy pojedynczej dawcę to ryzyko jest minimalne. Szczerze mówiąc nie słyszałem o przypadku, w którym wystąpiłby taki nieporządany efekt. Nie wiem jednak, jak to jest w przypadku osoby z dolegliwościami, o których piszesz. Myślę jednak, że lepiej zminimalizować ryzyko wznowy poprzez przyjęcie karboplatyny, niż z dość dużym prawdopodobieństwem narażać się na wznowę i chemioterapię w schemacie 3 x BEP. Ten rodzaj leczenia w wielu przypadkach nieodwracalnie i znacznie uszkadza słuch. Wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam, Marcin.

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 23 Paź 2017, 22:06
przez Kuros
Hej

Ok 2 miesiące temu przyjąłem jedną karboplatynę AUC=7 (nasieniak pT2) nie mając wówczas świadomości jej ototoksyczności. Dowiedziałem się o niej później. Od kilku lat mam tinnitus (pisk w lewym uchu). Na chwilę obecną nie mam wrażenia jakiegoś pogorszenia stanu sprzed chemioterapii. Był pisk, jest dalej, nie jestem w stanie stwierdzić czy większy czy przeciwnie. Nie żałuję wyboru chemii (u dr-a Sarosieka). Jest OK i Tobie tego życzę. Pozdrawiam. Kuros

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 23 Paź 2017, 22:54
przez JurekO
Hej,

z racji tego, ze jestesz z Czestochowy, to ja bym sie probowal umowic do Dr. Huras.

Pozdrawiam
J.

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 28 Lis 2017, 11:56
przez Magda_J
Witam
Napiszę ciąg dalszy.
Mąż konsultował się z dr. Sarosiakiem.
W końcu zdecydował się na podanie chemii AUC7 jednej dawki w Częstochowie u p. dr Huras (dziękujemy za jej polecenie - naprawdę doktor o wielkim sercu)

Samo podanie chemii i samopoczucie po niej ok. Wszystko wydawało się na dobrej drodze.

I przyszły wyniki z TK klatki piersiowej:(
"Niewielkie zwłóknienia u podstawy płuc. W segmencie 10PP guzek przyopłucnowy średnicy 4mm."

Reszta opisu wszystko w normie i bez zmian.

Oczywiście wizytę już umawiamy, ale można się łudzić że to nie przerzut?

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 28 Lis 2017, 13:35
przez romi
Witam
Małe prawdopodobieństwo, że jest to przerzut.
Pozdrawiam

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 28 Lis 2017, 13:49
przez Magda_J
a jak to można sprawdzić? Co się robi? Biobsję?

A jak nie przerzut to czyli może to być coś niegroźnego?

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 28 Lis 2017, 15:54
przez romi
Witam
To może być pozostałość po jakiejś niedoleczonej infekcji.
Trzeba to obserwować i porównać w kolejnym badaniu. Zobaczycie co powie lekarz.
Pozdrawiam

Re: Jarek - Częstochowa

PostWysłany: 18 Gru 2017, 22:00
przez troll
Nawet guzka 4mm nie mozna bagatelizowac, ale rozpoznanie przerzutu byloby... piszac kolokwialnie - naduzyciem. Postepowaniem z wyboru w takim przypadku jest powtorzenie badania TK (oraz markerow) w okresie 1-2 miesiecy od badania ostatniego.

Pozdrawiam,